szutnik

Hipolit, butelki używane i przed i po wojnie ( chyba do połowy lat 60) Musztardówka z 70. Więcej

Trafiasz w punkt. Tam się ludzi wybiera a nie nominuje. I jeśli jest tak wola wyborców , uj nam do tego. Obserwowałem kilka znanych postaci w swojej wsi , kojarzonych z PO, SLD, PSL - polecieli ze stanowisk jeszcze w 2016 . Sprawy są w sądzie pracy i je wygrają..... po 8-10 latach. A Ty czy ja dostaniemy rachunek za to w postaci niskich emerytur ;) ps. A owi wyrzuceni radzą sobie - większość pracuje w zachodnich korpo, bo dziwnym trafem znają się na swojej robocie , w odróżnieniu od swoich następców . Trochę im współczuje- oni nie znajdą innej roboty , poza konserwacją powierzchni płaskich.

I tu Bodziu trafiasz w sedno! Za wszystkich poprzednich ekip normalne było wprowadzanie swoich dzieci i krewnych do firm ( państwowych i prywatnych) za najniższą stawkę , aby taki łepek czy dziunia czegoś się nauczyły lub(i) ładnie w CV wyglądało i pomogło w dalszej karierze . Teraz to zwykła granda , żeby się nachapać zanim będą musieli oddać władzę i skończy się koryto.

A mógłbym Cię zadziwić :) . To moi klienci. Może na szczeblu dla Ciebie nie dostępnym ale poznałem tą zgniliznę jeszcze za rządów SLD-PSL i jak widzę jest jeszcze gorzej :( Polecam wakacje w Jedlni Letnisko... A tych dwóch korpo nie porównuj- KGHM zarabia więcej w kwartał niż Twoja przez rok.

Oczadziałeś? A może świeże powietrze Ci szkodzi? Próbujesz porównywać podleśniczego z Nadleśniczym?

Nie brnij w to g...o U Was też dają Nadleśniczego bez doświadczenia , bo studia skończone? Ja , w odróżnieniu od Ciebie przynajmniej przeczytałem jej CV.

Czy Wy tam w tym lesie czytacie chociaż trochę , to piszecie? Może pokaż jakiegoś geniusza z poprzednich rządów , który dostał takie wysokie stanowisko w wieku 28 lat, bo skończył AGH i jakiegoś innego Promyka zmajstrował? Życzę Ci , żeby Twoim przełożonym została jakaś miła pani po gospodarce leśnej na KUL.( w ramach karmy za brednie , które wypisujesz)

Trochę za mało na atak. Trzeba będzie dokooptować Rycerzy Chrystusa , Rycerzy Maryji oraz szturmowe bataliony Moherowych Beretów . Pamiętaj ,że mimo usilnych działań obecnej waadzy , która starała się zapewnić im wszystkim chińskie maseczki , respiratory, tańsze leki ,bezproblemowy dostęp do służby zdrowia, lepsze i tańsze wyżywienie, tani opał, niskie czynsze , zerową inflacje itp. wymierają zbyt szybko, co jest oczywistą winą Tuska , przez którego spadają na Polskę wszystkie plagi.

I tu się mylisz . Już zaczęli a conto KPO wydawać ale się posrało.

Patrząc na Ciebie , to rzeczywiście obciach ...

I dalej pozostajesz łgarzem...

W odróżnieniu od Ciebie posiadam pewne zasoby empatii i widzę , jak żyją emeryci i renciści - do niedawna elektorzy Pis'u . Kilka miesięcy mnie tutaj nie było , bo organizowałem im węgiel , a głównie tańszy transport , żeby nie powymarzali. Wiem ile płacili i jak wielkie to były dla nich sumy. Rozbuchane wydatki i marnowanie publicznych pieniędzy można latami ukrywać , pokrywać z podwyżek podatków, ZUS'u czy nawet mandatów czy lichwiarskich marż państwowo-Pisowskich koncernów. Ale i to się kiedyś kończy...

Łżesz obywatelu . I możesz mnie zacytować , gdzie tak napisałem ? Inaczej będę mógł z czystym sumieniem nazywać Cię łgarzem .

Taaa, "My" zostawicie wybór - w pustej lodówce i rzeczywiście nie będziecie zaglądać do niej i do naszego gara ( równie pustego) . Drogi artysto słowa pustego , zapodaj jakiś link , info gdzie można kupić tą pastę z robali po 2,5 za kg. Dla mnie i dla kolegi pytam... jesteśmy zainteresowani bardzo...

Raczej w dołek Go ogrywał ( lub w pikuty)

biar_1 i fala nie kpijcie. Jest sporo przesady w opowieściach o Pinokiu ale lepiej zapytajcie Człowieka , to z jego podwórka

Mamy , mamy. Cudowny człowiek i wielki historyk. Ostatnią książką , którą wydaliśmy ( już w półsamizdacie ) była " Historia Polski w latach 1918- 1947" ( wspólna praca z żoną Krystyną ) - jeżeli nie mylę tytułu . Już po Jego śmierci (:

Kolega też po szkole Lorda Komforta? Chociaż my nazywaliśmy Go Prof. Rywal :)

To może nie marnuj czasu na bezsensowną obronę tego czego już od dawna obronić się nie da? Zaczyna być to widoczne ( Twój napięty grafik ;) ) skoro nawet nie zauważyłeś ile w KPO to dotacja a ile pożyczka ( i na ile% ) . "A przypomniało mi się, że "Rok 1984" czytałem mając z 15 lat i to wydane 2 obiegu." Zabawne. Jak śmierdziało proszkiem do prania , to możliwe ,że z pod moich łap wyszło :) Podobnie jak "Drogi do Wolności" czy " Ciemność w południe" ( to ostatnie marne ale dobrze schodziło )

Jakie 15 lat? Żartujesz ? Koniec tego roku lub do połowy przyszłego i szlus. Przecież trzeba będzie komuś przekazać kasę , żeby nie zabrali.

Taaa , widzę silne analogie z krzywizną ogórków , którymi jakoby mieli się urzędnicy Unii zajmować. No i jeszcze żarciem ze świerszczyków i innych owadów , które to newsy dnia ostatnio lansujecie... Chyba wolę pozostać "europejski" i "oświecony" niż zajmować się takimi durectwami. ps. zapomniałem dodać Ci ciekawy link George Orwell – Wikipedia, wolna encyklopedia , w nim masz podaną listę twórczości tego Pana - polecam szczególnie nowele i felietony. Wielce interesujące.

Może od konieczności obcowania z niewiniątkami Twojego pokroju? Z tą różnicą ,że ja nie wyzywam ludzi od lemingów i tym podobnych.... ale czasem łatwiej znaleźć drzazgę niż szukać u siebie belki w oku. Na pocieszenie od moich ulubionych lewaków

I pewnie głaskali Cię po główce , gdy twierdziłeś ,że sadzonki najlepiej flancować do góry nogami?

To nie cytuj Orwell'a , nie Twoja bajka... No kolejny " znaffca prafficowego" Orwell'a nam się objawił. Przeczytaj najpierw całą twórczość G. Orwell'a , zrozum jego wybory życiowe a potem zabieraj się za interpretacje 1984.