szutnik

To https://www.medonet.pl/koronawirus,gis-chce-pozbawic-dr-grzesiowskiego-prawa-do-wykonywania-zawodu,artykul,64933581.html , czy jeszcze inne kocopoły?

Spoko Traper, taki mamy klimat... Może , gdy ziemia rozmarznie humor się poprawi i znowu będę miał wszystko w d....

Na razie staram się trzymać opinii lekarzy lub naukowców a nie doniesień medialnych. Są nawet doniesienia o infekcji mimo szczepionki ( i po pierwszej a nawet drugiej dawce) . Posmędzę trochę - czarno to widzę . Chyba czeka nas selekcja naturalna ps. na nasze enfant terrible jest dobra metoda - wspomnij coś o Obajtku a znika lub zmienia temat, choćby i absurdalny?

A myślisz , że mi testów nie zrobili, gdy wylądowałem na SORze z ostrą niewydolnością oddechową? Nawet dwa razy PCR ?. Dopiero po wielu badaniach okazało się ,że mam rozpierdzielone serce a przyczyna jest " nie znana" Nie zamierzałem Cię dołować. Po prostu wolę zwrócić uwagę na aspekt Covida , który jest pomijany ( do niedawna nawet nie dostrzegany ) a świadomość zagrożenia mogłaby komuś uratować zdrowie a czasami i życie.Nawet nie wiesz jak wielu ludzi uważa , że przechorowanie Covida zapewni im odporność- tak najprawdopodobniej na ok. 6 miesięcy. A potem co?

Amen. Pamiętaj ,że w moim wypadku ( co podobno nie jest niczym dziwnym ) przez pół roku było cacy a nawet wcześniej koronka była tak łagodna , że mógłbym o niej myśleć podobnie jak Bjar. Ale małe dawki aspirynki polecam. Podobno notuje się duże ilości udarów i mikro udarów, które za bardzo nikt nie chce klasyfikować jako pocovidowe.

Sorry Traper , dmuchaj na zimne. https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,koronawirus--dlugotrwale-skutki-covid-19--czeste-objawy,artykul,71938989.html Mnie roz.....o 6 miesięcy później a miałem jeszcze łagodniejszy przebieg zarazy niż Ty. Życzę farta i dużo zdrowia.

Już chyba nie ma wątpliwości po co Manowska skierowała do Przyłębskiej "przemądre " zapytanie.

Ciekawy to expert. Pewnie z teczką... Za dziesięć lat pewnie będzie doradzał odstrzał z powodu wad genetycznych wynikających z chowu wsobnego

Spora różnica

Czy aby we wcześniejszych latach ta liczba nie sięgała coś ponad 5 mln. ? Sorry , wróć ... http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/Ryc_A.jpgAle to też o czymś świadczy.

Serce jest po lewej stronie. Nie wiedziałeś ?

Jak twierdzą lekarze obostrzenia dla Covida okazały się wybitnie skuteczne na grypę?. Serio.Przed pandemią miałem możność obserwować kilkukrotnie jak lekarze nie mają zwyczaju myć rąk po badaniu i przystępują do następnego. Dzisiaj czegoś takiego nie zobaczysz. Myślę , że również spadnie znacząco ilość zakażeń poszpitalnych ( szczególnie lekoopornych) , które były plagą naszego systemu zdrowotnego.

Ja widzę czujesz braterstwo ducha z Mieciem Wachowskim

Nie sprowadzaj tej zarazy do grypy, bo to gorszy syf i nie ma co trywializować. Powoli zaczyna się druga epidemia - następstw pocovidowych i raczej nie będzie wesoło. Szczególnie skutecznie atakuje tych , którzy przeszli zarazę łagodnie. Będziemy mieli teraz wysyp problemów związanych z uszkodzeniem płuc, zapaleniem serca , problemów neurologicznych itp. i wszystko to pocovidowe. Robi się nie za wesoło.

Miło mi . Przypominasz mi takiego jednego prymitywa , który zwykł mawiać " Kto nie z Mieciem , tego zmieciem" Idź , czytaj portale branżowe, może jeszcze Atlantydę odkryjesz i Nebule dostaniesz.

Wiesz , jeden powie fotomontaż ( bo tak było za platfusów) inny , że trzeba wysłuchać drugiej strony .... ps. górnicy zapomnieli jak to samo zrobiliśmy Brytolom za komuny. Pamięć jest krótka...

No to są pomówienia?

Tylko zacytuj jaki portal branżowy - może Swierszczyk albo innego Gościa Niedzielnego

Chyba było ich trochę więcej. Pamiętam ,że "dziwnym trafem " całą partie kupiły jakieś dwie firmy po 10zł za szt. i błyskiem sprzedały na kilku portalach po 170 zł / szt. Wyszło mi, że zaliczyły 10 baniek górki. Kupowali na potęgę lekarze...

Trzy lata temu miałem spotkanie z wilkiem twarzą w pysk , dwa lata minął mnie szarżujący odyniec ( jakieś 2 m , na szczęście ktoś inny był celem ) ale to nie powód żeby epatować strachem ( choć niewiele w obu przypadkach brakowało ,żebym narobił w gacie) . Napisz wyraźnie o co Ci biega? W imię tzw. bezpieczeństwa chcesz wystrzelać wilki, wymordować je częściowo ,żeby się mniej bać, czy masz inny cel swojej pisaniny?

To może skup sie na takim wychowaniu dziecka , żeby nie ryzykowało i było ostrożne, bo innym wyjściem pozostanie wystrzelanie wilków a jeszcze lepiej spalenie lasu - to i borelioza jej nie będzie grozić

Pitolisz. Już zaczyna się epatowanie zagryzionymi ( zaginionymi ) pieskami, zdjęciami na wpół zżartych Bambi , i że zaraz będą znikać czerwone kapturki ( patrz wyżej), bo kilku fajansiarzom marzy się dywanik lupiczny . ps. dobrze , że ten sku....l od "duszonego rysia" mieszka daleko , bo postarał bym się ,żeby zabolało?

I nie musieli ściemniać. Spotkanie z wilkiem może być powodem do strachu , w końcu wtedy nigdy nie wiesz czy to ty jesteś na szczycie drabiny pokarmowej ?. Ale to nie powód , żeby nawoływać do mordu.

Grawer, posłuchaj Karpika, bo jaj sobie nie robi ale takie są m.in. objawy lekkiego udaru. Ja tam bym się zbadał np. w kierunku zakrzepicy

A co to ma do rzeczy , może poza tym , że w Hołdzie Katalonii jest jeszcze ostrzejszą formą krytyki stalinizmu , bo realną , opartą na faktach a nie zabawą w dziadka Ezopa. Bredzisz jak zwykle