Skocz do zawartości

Tomasz70

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 321
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez Tomasz70

  1. Obstawiam odpustowy, peerelowski gadżet około filmowy...
  2. Tomasz70

    Patki?

  3. Tomasz70

    Patki?

    Patki kołnierzowe armii francuskiej, okres możliwe, że circa 1940.
  4. Nie na wsi, ale w małym miasteczku: mój ś.p. dziadek - zegarmistrz, lubiący sobie wypić, miał polską, wrześniową łuskę kal. 75 mm. Jak głosi legenda - chował w niej pół litra. Legenda potwierdzona: klasyczna półlitrówka mieści się idealnie.
  5. Dzięki Catadero! Nigdy nie miałem takiej sytuacji. Nie wiem, czy to jest problem techniczny po stronie forum, czy istota sprawy leży gdzieś indziej. Lojalnie uprzedzam, że dzisiaj nie piłem
  6. I patrol nad Bałtykiem
  7. Świnoujście styczeń 1945
  8. Gdynia . Sorki że wchodzą odwrotki. Ale nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Oryginalne zdjęcia z dysku są w normalnym formacie
  9. I batalion listopad 1944
  10. Musisz wiedzieć, że włoskie jednostki stacjonowały na terenie dzisiejsze Polski jeszcze w 1945 np. w okolicach Świnoujścia był I. batalion stawiający zasłony dymne (I Battaglioni Nebbiogeni), a w Gdyni II batalion w oryginalnym włoskim umundurowaniu i ekwipunku
  11. Standardowa, drugowojenny łyżka armii włoskiej. R.E. to Region Esercito Armia Królewska. Sprawdź kontekst miejsca - czy mogły tam być jednostki włoskie. Jeśli nie, to albo pamiątka niemieckiego żołnierza z pobytu na półwyspie apenińskim (np. Hermann Goering Div), albo zdobycz czerwonoarmisty z walk z Włochami.
  12. Bjar powie, że to mnie nie są tanie rzeczy. A mój ojciec, rocznik 46 doda że takie kurtki były modne latach 60tych i produkowali je miejscowi kuśnierze. A tak serio - niestety, nie wygląda na wojenną kontraktową produkcję.
  13. I kto wie, czy te zdjęcia nie były robione w tym samym czasie - może żołnierze 35 pułku piechoty hurtowo ustawili się w kolejce? Tak więc nie ułan, ale być może piechur z 35 pp.
  14. W artykule z linku wszystko jest ładnie opisane i wyjaśnione. "Na zdjęciach, które dostarczył nam wnuk Stefana Stasiewicza Walery widzimy Stefana, pozującego do zdjęcia w atelier fotograficznym w mundurze ułańskim z szablą. Żołnierze 35 Pułku Piechoty oczywiście nie nosili ułańskich mundurów ani szabel. Dostali je od fotografa na potrzebę zrobienia ładniejszej pamiątki z wojska." Z całą pewnością jest to to samo atelier i te same rekwizyty. Należy więc z olbrzymią dozą prawdopodobieństwa założyć, że fotograf stosował powszechną praktykę "ubierania" klientów, tak by byli zadowoleni z końcowego efektu. Bądź co bądź, szabla i kurtka ułanka robiły spore wrażenie...
  15. Przykładowy sposób sygnowania: https://archiwum.allegro.pl/oferta/pas-oficerski-wz-36-sygnowana-klamra-bm-dm-i6846433804.html
  16. Pas to najprawdopodobniej dość stara samoróbka z wykorzystaniem oryginalnej klamry pasa oficerskiego (i to chyba tylko ramki, bo bolce wyglądają jakby nie były od kompletu). Ramka klamry zbliżona do wzoru 36, datowanie od 1936 r do lat powojennych, ponieważ w LWP też używano przez długie lata tego modelu. Oryginalny pas oficerski wz.36 musiałby mieć mnóstwo innych detali, których ten ze zdjęć nie posiada - knopik, przeszycia, zawiesia do koalicyjki i rapci szabli. Jeśli klamra ma sygnowanie BM, to jest przedwojenna. Pozdrawiam serdecznie. T.
  17. Wygląda na LWP. To bicie z numerem jednostki wojskowej - JW 54... to potwierdza.
  18. Może nie doczytali w scenariuszu? To czasami się zdarza. "Kiedy wjechali na wyniosłość drogi, oczom ich ukazał się las..."
  19. Oj tam, oj tam... Pewnikiem ZB26, łojciec Brena, więc wszystko zostaje w rodzinie.
  20. Czyli film, pewnie w sposób zupełnie nie zamierzony, idzie w ducha Barei - "Z twarzy podobny do nikogo..."
  21. Zaglądając jednak do czeluści netu I odszukując obsadę filmu, widzę, że Leszek Lichota gra tam "korespondenta wojennego". Czyżby więc trop Wańkowicza był dobry? Pomijając brak podobieństwa fizycznego i, jak to już zostało zauważone, uwypuklenia pewnych cech osobowości (w postaci upodobania do alkoholu...)
  22. W mojej skromnej opinii, "tfórcy" filmu dokonali nadinterpretacji artystycznej tego outfitu...
  23. Zagadka "Grubasa" - w mojej skromnej opinii to żaden Wańkowicz, tylko Bohusz-Szyszko.
  24. Ja się nie znam, ale czy numer dekretu L.2648 jest tożsamy z numerem bitym na krzyżu? Dlaczego pytam? Ponieważ na Wiki przy osobie Kupiszewskiego oraz na tej stronie https://dziennikpolski24.pl/zolnierz-dzialacz-spolecznik/ar/1573122 przy odznaczeniu podany jest nr 1410. Więc żeby rozwiać wątpliwości, posiłkując się innym źródłem, wychodzi, że właścicielem krzyża był raczej wachmistrz/porucznik Jastrzębski Jan Kazimierz KS nr 2648 12 pułk ułanów https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kawalerowie_Virtuti_Militari_1914–1921 Czuwaj!
  25. Takie cóś. Bądź, co bądź, zabytek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie