Skocz do zawartości

Weteran-39

Użytkownik forum
  • Zawartość

    1 062
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Weteran-39

  1. Człowieksniegu (18950/1072)2018-09-24 18;18;02 Możesz mi podać adresy,żródła informacji które w dzisiejszych czasach są wiarygodne? Załączone zdjęcie to odpowiedż na popełnionego ''bąka''
  2. Wiem chodzi Tobie o purpurę. Nie samym chlebem człowiek żyje,idę do piwnicy popracować nad winem.
  3. To fakt,ale innych portali z oczywistych względów to nie interesuje.
  4. Człowieksniegu 18946/1072/2018-09/-23:12:15 Tort z wafelkami bym zjadł,reszta mi nie po drodze.
  5. Tak jak twoi towarzysze broni.
  6. fala,pojedyncze osobniki też klęczą.
  7. Czy to, aby nie przesada? W gdańskiej synagodze, gdzie zbito szybę w oknie, doszło dzisiaj do… uroczystego odsłonięcia nowej szyby. W „uroczystościach” wziął udział m.in. prezydent Paweł Adamowicz. x 201809.24.
  8. Dałem jako ciekawostkę,kiedyś pożar na poligonie trawy, gasiliśmy wiadrami wody z akwenu wodnego oddalonego o 4 km.No ale to było dawno.
  9. Ćwiczenia Bundeswehry wywołały ogromny pożar torfowisk w północno-zachodnich Niemczech - ogień objął około 800 hektarów ziemi. Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen przyznaje, że popełniono błąd. - Naprawdę mamy tutaj szkody do naprawienia - powiedziała podczas spotkania z ze służbami ratowniczymi i mieszkańcami w Stavern w powiecie Emsland Pożar torfu na wojskowym poligonie w powiecie Emsland wybuchł dwa tygodnie temu, kiedy wojsko ćwiczyło ostrzał rakietowy ze śmigłowca. Pożar objął już powierzchnię 800 hektarów. Sprawą zajęła się także prokuratura, która prowadzi postępowanie w związku z nieumyślnym podpaleniem. Lokalne władze myślą już o ewakuacji około 1100 mieszkańców z pobliskich miejscowości. Szef centrum ochrony przeciwpożarowej w Bundeswehrze Andreas Sagurna zwrócił uwagę, że torf tli się na głębokości od dwóch do ośmiu metrów, a na poligonie znajdują się niewypały i niewybuchy. Nie można więc po prostu wjechać tam z wozami gaśniczymi. Od soboty po południu zdjęcia w podczerwieni wykonywane z myśliwca Tornado mają pomóc w lokalizacji zarzewi pożaru. Przewidziano też wykorzystanie śmigłowców gaśniczych. Minister obrony Ursula von der Leyen przeprosiła mieszkańców za ieprzyjemności" na jakie naraziło ich działanie Bundeswehry. Armia znalazła się również w ogniu krytyki za swoje postępowanie po wybuchu pożaru. Rzecznik straży pożarnej twierdzi, że nie mógł uzyskać od armii żadnych informacji na temat zdarzenia. Rzecznik ministerstwa obrony potwierdził, że zarzuty te są uzasadnione. Minister von der Leyen obiecała, że wyjaśni, czy testy na wysuszonym torfowisku były „niezbędne i rozsądne”. To jednak nie jedyny problem Bundeswehry. Wojskowy wóz gaśniczy, który jest przystosowany do poruszania się po grząskim terenie, był zepsuty gdy wybuchł pożar. Źródło: dw.com, niezalezna.pl
  10. Kupił paralotnię z ogłoszenia. Myślał, że umie latać... Nie umiał Obrażeniami ciała zakończyła się próba nauki sterowania paralotnią dla 46-letniego mieszkańca Lublina. Policjanci ustalili, że mężczyzna paralotnię kupił kilka tygodni wcześniej na jednym z portali ogłoszeniowych. Nie mając doświadczenia sam postanowił poćwiczyć stawianie paralotni i sterowanie. Gdy rozłożył skrzydło paralotni gwałtowny podmuch wiatru poderwał go do góry na wysokość ok. 5 metrów po czym skrzydło skręciło i mężczyzna upadł na ziemię - Do zdarzenia doszło wczoraj w m. Wólka Wytycka powiat włodawski. Jak ustalili policjanci, mężczyzna postanowił poćwiczyć na ziemi stawianie paralotni i sterowanie. Gdy rozłożył skrzydło paralotni gwałtowny podmuch wiatru poderwał go do góry na wysokość ok. 5 metrów po czym skrzydło skręciło i mężczyzna upadł na ziemię doznają obrażeń ciała – relacjonuje miejscowa policja. Jak się okazało 46-latek paralotnię kupił kilka tygodni wcześniej na jednym z portali ogłoszeniowych. Nie mając doświadczenia w lotnictwie uczył się korzystać z paralotni. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają włodawscy policjanci. O zdarzeniu powiadomiono także Państwową Komisje Badań Wypadków. Źródło: niezalezna.pl, lubelska.policja.gov.pl 2018.09.22
  11. Rosyjski samolot wojskowy Ił-20 zaginął nad Morzem Śródziemnym, na pokładzie znajdowało się 14 wojskowych - poinformowało ministerstwo obrony w Moskwie w nocy z poniedziałku na wtorek. Łączność z załogą zanikła, gdy Ił-20 znajdował się 35 km od wybrzeży Syrii. W tym czasie - według rosyjskiego resortu obrony - izraelskie myśliwce F-16 przeprowadziły atak na obiekty w syryjskiej prowincji Latakia; obok miasta o tej samej nazwie znajduje się rosyjska baza lotnicza Hmejmim. Ministerstwo oświadczyło, że w tym samym czasie - w poniedziałek około godz. 23 (godz. 22 czasu polskiego) - z francuskiej fregaty Auvergne wystrzelone zostały pociski rakietowe. Resort powołuje się na dane z rosyjskich radarów. Amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródło we władzach USA, podała, że rosyjski samolot został zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą podczas próby odparcia izraelskiego ataku. Źródło to potwierdziło, że za ostrzałem Latakii stoi Izrael. Z kolei izraelskie ministerstwo obrony nie skomentowało informacji Moskwy na temat domniemanego nalotu Izraela na obiekty w Syrii. (PAP)2018.09.18.
  12. Jedna osoba zginęła i jedna została ranna w wypadku paralotni, do którego doszło dzisiaj w Owczarach (Małopolska) – poinformował oficer dyżurny straży pożarnej. Paralotnia spadła na pola około 400 metrów od zabudowań. Podróżujący nią mężczyzna w wieku około 50 lat zmarł pomimo podjętej reanimacji. Towarzysząca mu kobieta ze złamaniami została odwieziona do szpitala. Przebieg i przyczyny wypadku będzie ustalać Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych pod nadzorem prokuratury. niezleżna 2018.09.016. 17.33
  13. Nagłe lądowanie w Warszawie. Samolot Embraer 195 miał problem z podwoziem Samolot LOT lecący przed południem do Pragi musiał zawrócić do Polski i wylądować na stołecznym lotnisku. Wszystko przez awarię podwozia. Lot został odwołany, samolotem zajmują się technicy. Samolot zawrócił na lotnisko Chopina w Warszawie, po tym jak tuż po starcie systemy w kokpicie zaalarmowały pilotów. - Załoga samolotu zauważyła sygnalizację możliwych problemów z podwoziem. Kapitan zdecydował się na powrót do Warszawy - mówi Wirtualnej Polsce Adrian Kubicki, rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT. Bezpieczeństwo pasażerów nie było zagrożone. - Załoga nie prosiła o lądowanie awaryjne. Embraer zawrócił i bezpiecznie wylądował. Maszyna zostanie sprawdzona - dodaje rzecznik. Lot o godz. 11 do Pragi wykonywał samolot Embraer ERJ-195LR (SP-LNK). Maszyna LOT-u kilka godzin wcześniej bez problemów przyleciała z pasażerami z Göteborga.
  14. Za obfite grzybobranie, przyszło im zapłacić... 1700 euro! Grzybiarze nie mają tam łatwego życia... Dwaj Niemcy udali się na zbieranie grzybów, które okazało się wyjątkowo owocne. Nie cieszyli się jednak długo z pełnych koszów borowików… przyłapano ich na złamaniu prawa o ochronie przyrody które m.in. wprowadza wagowy limit zbierania grzybów. Zapłacili słoną grzywnę. Sytuacja miała miejsce w Badenii-Wirtembergii. 67 i 69-latek ładowali właśnie wypchane wiadra do bagażnika samochodu, kiedy przypadkowy spacerowicz zauważył, że grzybów jest znacznie za dużo. O fakcie postanowił powiadomić policję. Funkcjonariusze szybko dotarli na miejsce i stwierdzili, że w bagażniku grzybiarzy jest 19 kilo borowików, podczas gdy prawo zezwala tylko na zebranie przez jedną osobę jednego kilograma dziennie. Finalnie obu mężczyzn ukarano grzywną w wysokości 1700 euro. Pozwolono im zatrzymać przepisowy kilogram; resztę grzybów skonfiskowano. Jak poinformowała policja, skonfiskowane borowiki nie zostały wyrzucone - przekazano je organizacji charytatywnej. Źródło: rmf24.pl 2018.09.12.
  15. Samolot zawrócił nad Uralem i wrócił do Polski. Problemy z silnikiem Pasażerowie lecący we wtorek Dreamlinerem z Polski do Chin mogli się porządnie wystraszyć. Koło godz. 23:00 samolot zawrócił znad Uralu i z powrotem wrócił na Okęcie. Taką decyzję podjęto, ponieważ pilot wyczuł drgania w silniku. Dreamliner LOT-u O niebezpiecznym zdarzeniu poinformowało Radio Zet. Samolot LOT-u miał odbyć kurs Warszawa-Pekin, jednak po ponad godzinnym locie zawrócił w kierunku Okęcia. W momencie, gdy pilot wyczuł nieprawidłowości w działaniu silnika, maszyna znajdowała się na wysokości Uralu, a tam lądowanie byłoby niemożliwe. System diagnostyczny również zasygnalizował problemy techniczne związane z wibracjami w napędzie silnikowym. Dla bezpieczeństwa pasażerów zdecydowano o jak najszybszym powrocie na Okęcie. Dreamliner powrócił na lotnisko koło godz. 24:00. A pasażerwoie opuścili pokład koło godz. 1:00. Samolot wylądował w trybie zwyczajnym, jednak przy wsparciu dwóch silników. Źródło: Radio Zet 2018.09.12
  16. Smutna prawda o wizycie prokuratorów w Smoleńsku! Wikło: Zobaczyli części wraku, ale nie mogli nawet dotknąć żadnej z części Prawda jest taka, że polscy prokuratorzy zobaczyli części wraku w solidnym już w hangarze, ale polscy prokuratorzy nie mogli nawet dotknąć żadnej z części. Rosjanie fotografowali, a prokuratorzy się przyglądali. To jakieś kuriozum! Nie można było pobrać próbek. Polacy musieli przechodzić przez jakieś śluzy, żeby Polacy nie mogli wnosić jakichś materiałów wybuchowych Obawiam się, ze następnej wizyty już może nie być – przyznał publicysta tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl. Agnieszka Romaszewska zwróciła uwagę na ewentualną grę prezydenta Rosji. Może Putin chce się komuś przypodobać? Może chce pokazać, ze nie jest taki zły? (…) Moim zdaniem sensu realnego, takiego praktycznego, to wiele nie będzie miało – zaznaczyła szefowa telewizji Biełsat. W takich sprawach jest jeden dylemat – czy przyjmować jakiś rosyjski nagły pozytywny zwrot, czy go odrzucić, a wówczas Rosjanie powiedzą: chwileczkę, chwileczkę przecież zaproponowaliśmy. To taka metoda rosyjska. Może to mocne porównanie, ale je zastosuję: tak jak był „Proces szesnastu” – resztce AK zaproponowano przecież rozmowy – zwrócił uwagę Piotr Semka. Jaki jest cel tej decyzji, może powiedzieć sam Putin. Natomiast sama wizyta musiała się odbyć, bo inaczej byłoby to rozgrywane jako akt złej woli ze strony Polski – stwierdził Andrzej Potocki. gah 2018.09.08
  17. Katastrofa helikoptera w Nepalu. Wszczęto już akcję ratunkową am 15:14 8 września 2018 Altitude Air Helikopter z siedmioma osobami na pokładzie rozbił się w sobotę na zboczu gór w środkowym Nepalu" – poinformowało w specjalnym komunikacie kierownictwo lotniska w stolicy kraju Katmandu. Wszczęto poszukiwania, jednak skutecznie utrudniają je opady deszczu i gęsta mgła. – Staramy się dotrzeć do miejsca katastrofy pieszo, a także drogą powietrzną, ale pogoda komplikuje akcję ratunkową – oświadczył dyrektor lotniska Raj Kumar Chettri. Teren przeczesują pieszo żołnierze oraz policjanci. Podjęto też decyzję o użyciu helikopterów – z ich pokładów załogi przeszukują teren z powietrza. Katastrofa miała miejsce ok. 80 km na południowy zachód od Katmandu. Na pokładzie było sześciu pasażerów, w tym wspinacz z Japonii i pilot.
  18. Ewakuowano pasażerów samolotu z powodu podejrzenia cholery Ok. 140 osób, pasażerów i członków załogi, ewakuowano dziś na lotnisku w Perpignan na południu Francji z powodu podejrzenia cholery u jednego dziecka w samolocie lecącym z Oranu w Algierii - poinformowała francuska straż pożarna. Reuters pisze o ewakuacji 141 pasażerów i członków załogi, a agencja AFP o ewakuacji 147 osób. Dziecko może mieć cholerę i zostało przewiezione do szpitala w celu przeprowadzenia badań - poinformowali strażacy. Ośmioletnie dziecko, którego płci nie podano, w czasie lotu wymiotowało i miało biegunkę. Źródło w policji, na które powołuje się Reuters, podało, że matka dziecka i kilku pasażerów, siedzących niedaleko tej dwójki w samolocie, również trafiło do szpitala. Drugie dziecko kobiety pozostało na pokładzie z inną osobą. Pozostali pasażerowie i załoga są pod kontrolą, zanim zostaną przewiezieni na odkażanie - powiadomiły władze. W sierpniu w Algierii wybuchła pierwsza od 22 lat epidemia cholery. Do tej pory odnotowano dwa przypadki śmiertelne. Około 50 osób zostało zakażonych i jest hospitalizowanych w Bufarik w północnej Algierii, około 30 km na wschód od stolicy kraju Algieru. Źródłem epidemii jest bakteria pochodząca z rzeki Beni Azza w prowincji Al-Bulajda (daw. Blida). Prezydent Algierii Abdelaziz Bouteflika w poniedziałek zwolnił gubernatora Al-Bulajdy za niepowodzenie w zarządzaniu epidemią. Władze Algierii poinformowały, że epidemia została opanowana, a żadne nowe przypadki cholery nie zostały zarejestrowane w ciągu ostatnich trzech dni. 2018.09.05
  19. Z nieznanych przyczyn śmigłowiec spadł po południu na budynek zakładów przemysłowych w Pilznie na zachodzie Czech - poinformowała czeska telewizja publiczna CT24. Obrażenia odniosły co najmniej cztery osoby. Według CT24 maszyna przebiła dach hali magazynowej w dzielnicy Borska Pole i zawisła na elementach konstrukcji. Rannym starają się pomóc ratownicy. Na miejsce zdarzenia skierowano karetki pogotowia. Źródło: PAP, niezalezna.pl, 2018.050.9
  20. Rosja reaguje na doniesienia Gazety Polskiej"! Chodzi oczywiście o czarne skrzynki tupolewa M.N. 17:21 5 września 2018 Rzeczniczka Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Swietłana Pietrienko odniosła się dziś do ujawnionych przez Gazetę Polską" dokumentów. PRZYPOMNIJMY: „Gazeta Polska” dotarła do protokołów oględzin miejsca katastrofy smoleńskiej, pochodzących z 10 kwietnia 2010 r. Dokumenty te sporządzone zostały przez funkcjonariuszy rosyjskich i znalazły się w aktach rosyjskiego oraz polskiego śledztwa. Wynika z nich, że rejestrator pokładowy MSRP-64M-6 (zapisujący dane parametrów lotu) został na wrakowisku znaleziony podwójnie" - najpierw w godzinach popołudniowych, potem wieczorem. Pietrienko oświadczyła dziś, że oskarżenia o to, iż w Rosji mogły zostać zamienione rejestratory lotu (tzw. czarne skrzynki) polskiego samolotu Tu-154M są insynuacją". - Oświadczenia o jakimkolwiek zamienieniu lub sfałszowaniu czarnych skrzynek przez stronę rosyjską są całkowicie bezpodstawne i oparte na fantazjach, a nie na faktach - stwierdziła rzeczniczka Komitetu Śledczego FR. Źródło: Gazeta Polska, IAR, media
  21. Bielsko-Biała. Wypadek podczas pikniku lotniczego. Samolot runął na ziemię Podczas odbywającej się tegorocznej edycji pikniku lotniczego w Bielsku-Białej doszło do wypadku. Samolot przy próbie startu runął na ziemię prosto w zarośla. Na pokładzie RWD-5 był 59-letni pilot i 73-letni pasażer. W porę zostali wyciągnięci. Do wypadku doszło przed godz. 19:00 na lotnisku w bielskich Aleksandrowicach. Na miejscu pracują eksperci z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy wyjaśniają przyczynę wypadku. Wcześniej teren zabezpieczyła policja oraz straż pożarna z Bielska-Białej . Bielsko-Biała, ul. Lotnicza - wypadek lotniczy podczas Pikniku Lotniczego. Samolot spadł w zarośla. Wszystkie służby ratunkowe na miejscu zdarzenia. 19:03 - 1 wrz 2018 Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pilot podczas próby startu nie rozwinął odpowiedniej prędkości. W efekcie samolot spadł w zarośla. Nikomu nic poważnego się nie stało.
  22. Jeśli chodzi o umundurowanie to nosiliśmy co dał szef kompani.Zdjęcie pochodzi z książki ''6 Pomorska dywizja powietrznodesantowa'' autor Marcin Królikowski. rok wyd.1997. Na temat umundurowania w kamuflażu były dwa artykuły w miesięczniku ''komandos''ale poszukanie tego to przekopanie kilkunastu roczników-ewentualnie zimą.
  23. Kol.Erih Książkę''My z spadochroniarze z Dziesiątego'' w skali 5 oceniam na 3 Informacji na temat interesujących Cię rejonów brak.Muszę się przyznać że pobieżnie ją przeczytałem jak zwykle odkładam lekturę na zimę.Gdyby Ciebie interesowała to mogę pożyczyć-pisz na priv.
  24. Ofiary na Florydzie. Cywilny samolot rozbił się w bazie wojskowej Eglin W katastrofie zginęły 4 osoby. Liczbę ofiar potwierdzili prowadzący dochodzenie. Northwest Florida Daily News/Associated Press / East News Wszystkie ofiary śmiertelne to osoby lecące małym samolotem. Śledczy podali ich nazwiska. Na Florydzie śmierć ponieśli Carolyn Nowakowski, Patsy Nowakowski i Tom Seine oraz siedzący za sterami Henry Nowakowski. Samolot Beechcraft BE-60 rozbił się na terenie bazy sił powietrznych Eglin. Okolica jest gęsto zalesiona. Miejsce katastrofy znajduje się około 3 kilometrów od głównego pasa startowego amerykańskiej jednostki - podaje Fox News. Samolot cywilny kierował się na lotnisko w mieście Destin. Leży ono nieopodal bazy Eglin (okręg Okaloosa) - podały federalne władze lotnicze w USA. Maszyna wystartowała z Toledo w stanie Ohio. Pierwsze doniesienia mówiły, że w katastrofie zginęła jedna osoba. Na tym etapie dochodzenia śledczy nie informują o możliwych przyczynach katastrofy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie