Skocz do zawartości

Hornet

Użytkownik forum
  • Zawartość

    4 596
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Hornet

  1. Ostatnia trzecia...
  2. Str.2
  3. Lwowskie Czasopismo Lotnicze 1934 r.
  4. Bodziu wkleił obiad....ja wklejam ze swoich zbiorów....repetę pod czujnym okiem druha Derengowskiego....
  5. Ha,ha Bodziu skany ze Sprawozdań A.śląskiego.... mam takich fotek więcej z pilotami z Muchowca i nie tylko.Z tego samego źródła fotka przerobionego szybowca Staniędy...za sterami ponoć Antoni Pawliczek... okrojone trochę było już w tym wątku..Pzdr.
  6. SP-12/33 str.397...podsumowanie prac Sz.Grzeszczyka w locie holowanym za samolotem...
  7. Wycinek z "SP"1/33 str.18,które rozwiewa chyba wątpliwości kto był prekursorem lotów holowanych szybowców...
  8. W tym samym numerze str.264.... dokonania amerykańskie...
  9. Barbapapa potwierdza to wycinek z"SP" z października1931 roku nr.10(84) str.252
  10. Michał mialeś rację chodzi o Wiesława-Zenona Stępniewskiego...czy leciał wtedy Komarem???? Nawet skoro przekręcono wtedy jego imię na S...??
  11. Michał mialeś rację chodzi o Wiesława-Zenona Stępniewskiego...czy leciał wtedy Komarem???? Nawet skoro przekręcono wtedy jego imię na S...??
  12. Artykuł z "Les Ailes" z dn.25.02.1932 r o naszym szybownictwie...ciekawe bo ponoć coś piszą o holowaniu za samolotem...Grzegorz ukłon w twą stronę....Natomiast osoba p.Stępniewskiego występuje w "SP" z lat 30-tych jako..pilot-instruktor i często odwieczał z ramienia A.Warszawskiego jako ins. szybowcowy ze Sz.Grzeszczykiem- Polichno....
  13. Szukając w starych "SP" lata 1930-333 natrafiłem na felieton o rozbudowie i zmianach szkolenia szybowcowego w tym...o konieczności ustalenia norm prawnych w holowaniu szybowców z roku 1932....autorstwa tu sic. W.Stępniewskiego...czy to ten sam S.Stępniewski??? z opisu fotki??.Jeśli tak...to był publicystą na pewno i to z W-wy....a czy pilotem -to szukam...Pzdr.
  14. Kolejna fotka RWD-13 30-3 w barwach hiszpańskich...
  15. Sedco Ekspres....sorry za wprowadzenie Ciebie w błąd i uczestników tego wątku...sprawdziłem skan i kiedy go zrobiłem....i teraz już poprawnie skan z "Ku czci poległych lotników" str.294...pzdr.
  16. Wyjątkowo rzadki ptaszek....Me-1101
  17. Odpowiadam kolegom w sprawie tego skanu..pochodzi z mojej knigi XV -Lecie LOPP...może tam coś pisze o tym Stępniewskim...jak zaznaczono o ile on pilotował ten szybowiec...Jednak wydaje się mi,że mogliby coś podpowiedzieć koledzy z kręgu warszawskiego....A co do wózka ..to przeglądając zdjęcia z Parciny znalazłem w albumie takie luźne..pewnie odbitka- ponoć z Parciny...ale kto wie????Ale sugestia,że to z Maxima...bardzo prawdopodobna....pzdr.
  18. Szukałem skanu do opisu Michała..naszego Spirit of Warsow potwierdzającego pierwsze loty w trojce ...no i mam z roku 1933.
  19. Odnośnie wózków transportowych...tu taki sobie powojenny....
  20. Skan strony z tzw."Jednodniówki" LOPP
  21. Panowie spokojnie zdjęcia udostępniam do publikacji regionalnych i nie tylko(związanych z szybownictwem II RP i lotnictwem).....Dla jasności nie biorę żadnej kasy za ich udostępnienie....Więc proszę o cierpliwość Kolegów...Pzdr.
  22. Moja wypowiedź tyczyła tylko RWD-21.....nadal utrzymuj,że nie potrzeba zadawać pytań o coś co dawno już wiadomo...Niestety ale trzeba się trochę postarać i poszukać...Co do zdjęć to widziałem jak i posiadam nie jedno....niepublikowane....Czy anulować??? Nie ja zakładałem ten wątek..należy zapytać założyciela czy jego zamierzenia się spełniają...czy to znowu wylew znanych powszechnie zdjęć...i rozmywa się sens założonego wątku.Na tym kończę ten przydługi wywód i nie podejmuję dalej kolejnej polemiki w tym temacie...Pozdrawiam
  23. Panowie po co tworzyć historię??? Losy tego RWD-21 są dobrze znane i opisane.Trzeba tylko sięgnąć po literaturę i historyczną jak i modelarską..Pozdrawiam.
  24. Nasza zagarnięta RWD-13..była niedawno na E-bay...
  25. Przyda się odrobina luksusu...czyli taka atmosfera....A z lat mojego szkolenia...też mieliśmy taką koleżankę na szkoleniu...ale odechciało się jej latania...i wylądowała w sekcji spadochronowej...No cóż ...szef tej sekcji wytłumaczył jej...,że szkoda jej piersi i urody...niech uwodzi-bo do tego się urodziła...Potem na lotnisku już jej nigdy nie spotkaliśmy.....he,he,he
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie