Po zajęciu 1945 garnizonu w Neuhammer - Swiętoszowie sowieci korzystając z poniemieckiej infrastruktury założyli spory kompleks obozowy a znając bolszewickie zbydlęcenie zapewne dopuszczali licznych egzekucji ale czy ofiarami byli jeńcy niemieccy, obywatele ZSRR zwolnieni z niemieckiej niewoli traktowani jako zdrajcy zgodnie z derektywą Stalina czy Polacy z antykomunistycznego ruchu oporu nie wiadomo. Osobiście sądzę za 2 pierwszymi grupami ,to były tereny etnicznie niemieckie i 1945/46 prędzej działały jakieś popłuczyny Wehrwolfu niż polska partyzantka antykomunistyczna.