Murowanych budynków dwukondygnacyjnych było raczej niewiele w koszarach. Moim zdaniem ten się wyróżnia, bo jego kolor jest chyba jasny (malowany, wapnowany?). Inny szczegół to prostokątne okna, bez charakterystycznego dla dużych bloków carskich łuku na górze. Za to klatka schodowa wykracza poza obrys bryły głównej budynku.