
MarekA
Użytkownik forum-
Zawartość
2 062 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez MarekA
-
Jednostki MW w latach 1921- 1945.
temat odpowiedział MarekA → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
W ewidencji pies pokładowy zakodowany jest jako pipok. Trzeba sprawdzić w etacie czy jest pozycja pipoka. Pomysł nie jest mój, skrót od pies pokładowy - pi pok, w opowiadaniu s-f na statku kosmicznym przed laty w każdym bądź razie był :-) -
Fajne zdjęcie ale strzelanie z karabinu do czołgu z takiej odległości jest mało rozsądne ze względu na rykoszety. Choć zdjęcie (lub kard filmu) najpewniej pozowane.
-
husky1 - gdybyś miał jakiekolwiek podstawowe pojecie o wojsku, to wiedział byś, że pokojowe rozmieszczenie jednostek z ich wojennym rozmieszczeniem, nie ma zbyt wiele wspólnego. Praktycznie nic. Przykład z przeszłości: Wołyńska BK, ta która 1 września 1939r. walczyła pod Mokrą, garnizon miała w Równym. Sprawdź gdzie jest Równe. Mam pytanie: Rosja ma rozbudowane jednostki desantowe: co się stanie jeśli główny atak wykonają nie z Białorusi lub Obwodu Kaliningradzkiego a dokonując desantu morskiego gdzieś między Ustka w Szczecinem? Kto im w tym przeszkodzi? Nasza flota, która wygląda jak skansen z ubiegłego wieku? Leopardy z Wesołej? Przesuwając najbardziej wartościowe jednostki na wschód sami się prosimy o taki atak. Żagań jest dobrym miejscem dla odwodu. Z tego miejsca możemy wesprzeć obronę zarówno wtedy, gdy zostaniemy zaatakowanie z Białorusi, Obwodu Kaliningradzkiego lub desantu w jakimkolwiek miejscu naszego wybrzeża.
-
husky1 - posłużę się przykładem. Firma buduje most. Budową zarządza manager ale projektem i budową od strony technicznej, inżynier. Manager jest fanem mostów i wtrąca się w kompetencje inżyniera. Ponieważ manager jest zwierzchnikiem inżyniera, a w przypadku katastrofy budowlanej, to nie on odpowiada tylko inżynier - to co może zrobić ten ostatni? Manager to Antoni, inżynier to dowolny generał odstawiony od koryta". Niektórzy dla kariery są w stanie zrobić dużo. Czy chcemy mieć generałów, którzy liczą na to, że do katastrofy nigdy nie dojdzie i będą posłusznie wykonywać polecenia ignoranta? Wracając do przykładu z mostem: inżyniera, który posłusznie wypełni polecenia managera, licząc że na most nikt nigdy nie wjedzie i nie trzeba będzie sprawdzać czy się nie zawali.
-
zdjęcia z pola bitwy - Mokra 1939
temat odpowiedział MarekA → na 1610 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
To nie może być ta sama wieża. Leżąca na ziemi samotnie jest dnem do góry, czyli widzimy jej lewą stronę, której na tym zdjęciu prawie nie ma. -
zdjęcia z pola bitwy - Mokra 1939
temat odpowiedział MarekA → na 1610 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Chodzi o tę wieże? Zauważcie, że na zdjęciu 2017-12-19 22:01:24 wieża nie ma tyłu i lewej strony a ta leżąca ma.lewą stronę i cały dół. -
Pytanie do zwolenników Antoniego. Skoro WOT w czasie wojny ma m.in pomagać ludności cywilnej w usuwaniu skutków działań bojowych - jak ma to realizować na terenach zajętych przez przeciwnika? Przykładowo: miejscowość zajęta przez nieprzyjaciela została ostrzelana/zbombardowana przez wojska Najjaśniejszej. I co? Nadjeżdża WOT i pomaga a przeciwnik na to nic? Do tego potrzebna jest sprawna, nieuzbrojona Obrona Cywilna.
-
Tu masz jeszcze Ukrainę: Tymczasem w skali taktycznej, zwłaszcza w nowych formacjach o charakterze specjalnym i ochotniczym, zaczęto użytkować małe drony, które często były po prostu wersjami cywilnymi lub lekko tylko zmodyfikowanymi. Zazwyczaj były to modele w układzie klasycznym lub różnego rodzaju multikoptery (cztero, sześcio, ośmiowirnikowce). Dostawami tego typu „zabawek” dla wybranych oddziałów zajmowali się wolontariusze i prywatne firmy." http://www.defence24.pl/507103,bezzalogowce-w-konflikcie-na-ukrainie-analiza
-
husky1 - słusznie piszesz. WOT, podobnie jak GN, powinien posiadać sprzęt wycofany z jednostek operacyjnych ale jeszcze w miarę sprawny technicznie. Co mamy? Otrzymuje MSBS. Powinno być odwrotnie, jednostki operacyjne otrzymują MSBS a WOT wycofane z nich Beryle. Wsparcie społeczeństwa w czasie wojny, klęsk żywiołowych itp to zadania Obrony Cywilnej. Argument o dobrej znajomości terenu przez miejscowych jest przykładem myślenia kategoriami z ubiegłego wieku. Komórkę praktycznie posiada każdy, zdecydowana większość nich ma GPS. Problem (dość prosty do rozwiązania) polega jedynie na wgraniu odpowiednio szczegółowej mapy, np uwzględniającej laserowe skanowanie terenu. Obcy z odpowiednią mapą w komórce lepiej będzie orientował się w terenie niż niejeden tubylec.
-
husky1 - co tworzy? WOT będący lekką piechotą? Popatrz na współczesne konflikty, lekka piechota w starciu z jednostkami zmechanizowanymi, nie mówiąc o pancernych, ma zerową wartość bojowa. Np dlaczego w Afganistanie ataki to w zdecydowanej większości ID? Ponieważ starcie lekkiej piechoty z oddziałem dysponującym pojazdami pancernymi, kończy się masakrą tej pierwszej. WOT ma być polską wersją amerykańskiej GN. Sprawdź jakim uzbrojeniem: pancernym, artyleryjskim i lotniczym, dysponuje amerykańska Gwardia Narodowa a jakim polski WOT.
-
les05 - jak Niemcy widzą wojnę przyszłości: Działania wojsk lądowych będą bezpośrednio zintegrowane z operacjami odbywającymi się w kosmosie, w powietrzu i cyberprzestrzeni. Z kolei jednostki wojsk lądowych powinny w miarę możliwości unikać bezpośredniego starcia z siłami przeciwnika – wynika z raportu, przygotowanego dla Bundestagu." Forsowanie przez Antoniego WOT mającego walczyć bezpośredni z przeciwnikiem, to przygotowanie do wojny, która miała miejsce kilkadziesiąt lat temu a nie do wojny przyszłości. Nie jestem przeciwnikiem WOT, ale uważam że w formie realizowanej przez obecnego ministra MON, to katastrofa. http://www.defence24.pl/703495,przyszla-wojna-po-niemiecku-chmary-dronow-i-walka-na-dystans-analiza
-
Panowie, jest takie piękne polskie słowo: negocjujmy. Jeśli jest jakiś problem, to trzeba go rozwiązać i negocjować. Czym zaczynają się wojny? Od braku porozumienie się zwaśnionych stron. Jak kończą się wojny? Kończą się porozumieniem pokojowym. Skoro wojna rozpoczyna się i kończy negocjacjami, oznacza to, że jest zwykłym marnotrawieniem sił i środków. Mamy narodowe katalizatory ułatwiające negocjacje: wódeczkę (bimberek), piwko ewentualnie winko. Świat nie kręci się wokół polityki, na szczęście. Ponawiam pytanie do zwolenników Antoniego M. Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, siłą rzeczy Antoni jest urzędnikiem niższej rangi. Jakie jest Wasze zdanie odnośnie tego konfliktu? Kto ma racje Prezydent czy minister Antoni?
-
les05 - Niemcy próbowały narzucić swoją dominacje w Europie i przegrały obie Wojny Światowe. Wtedy tak jak i obecnie, były największą gospodarką w Europie. Rzecz w tym, że jest kilu dużych europejskich graczy, którym ta dominacja nie odpowiada i potrafią z nią skutecznie walczyć. Teorię o dwóch wrogach: jednego na wschodzie, drugiego na zachodzie i równego do nich dystansu, już przerabialiśmy. Skończyło się to tragicznie 1.IX.1939r. Czy nie powinniśmy uczyć się na błędach z przeszłości?
-
Dodam, że pokojowe rozmieszczenie wojska nijak się ma do jego wojennego ugrupowania. Wysyłanie do walki, na początku bitwy, najlepszych jednostek a nie trzymanie ich w rezerwie z celem użycia w decydującym momencie bitwy z zadaniem przechylenia szali zwycięstwa na naszą stronę, jest błędem, jeśli nie sabotażem.
-
Niemcy w Mszczonowie cz. 4
temat odpowiedział MarekA → na Vincent_Vega_69 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Mogło być inaczej, załogi wsiadły do czołgów, uruchomiły je i czekały na rozkazy. Ponieważ wszystko rozegrało się szybko, nie doczekały się ich. Dowódca plutony czy kompanii wiedział gdzie są jego poszczególne czołgi i gdzie kwaterują ich załogi. Gdyby załogi zaczęły jeździć po mieście wedle własnego uznania, to mamy chaos. Do końca nie mogli wykluczyć, czy w ataku nie biorą udziału polskie czołgi, a to rodzi niebezpieczeństwo przypadkowego ostrzelania własnych czołgów. -
Niemcy w Mszczonowie cz. 4
temat odpowiedział MarekA → na Vincent_Vega_69 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
brodaamor - myślę, że przeceniasz odporność pancerza czwórki. Nawet zwykłe granaty stalowe miały sporą przebijalność. Przykładowo granat stalowy kal 37mm Puteaux przebijał z odległości 1000m 15mm blachę stalową. Blachę pancerną najpewniej o grubości 7-8mm. Granaty nieporównywalnie potężniejszej armat kal 75mm musiały radzić sobie odpowiednio lepiej. Po trafieniu, nawet jeśli nie dojdzie do przebicia pancerza, wnętrze pojazdu może zostać porażone odpryskami pancerza. Pancerz jest dość kruchy, może pęknąć lub jego fragment zostać wyłamany. Niewykluczone, że taką sytuację mamy na tym zdjęciu: https://forum.odkrywca.pl/uploads/forum_old/photos/picsforum25/bez_tytuu01.jpg W każdym bądź razie nie chronił bym się przed ostrzałem granatami stalowymi z armaty wz 97 za 30mm pancerzem i nie polecał bym tego innym. -
Niemcy w Mszczonowie cz. 4
temat odpowiedział MarekA → na Vincent_Vega_69 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Możesz uściślić ten brak odpowiedniej amunicji?