Catadero Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj Kiedyś wpadł mi taki "pin". Że amerykański - widać. I nie udało się nic dodatkowo ustalić. Prawdopodobnie wykonany ze stali niemagnetycznej i nierdzewnej. Brak mocowań z tyłu.
0 karpik Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj Widziałem takie guziki imitujące US.army w cywilnych karteczkach z końca XXw. Były one przeważnie dwuwarstwowe. Może tu warstwa z uszkiem zdjęta.
0 Catadero Napisano 6 Maj Autor Napisano 6 Maj Hm... Jeśli to jest taki guziczek, to ciekawe czemu miał służyć. Wygląda na wytarty albo już tak niekontrastowo był wybity. A swoją drogą tyle zachodu dla wykonania ozdóbki (?), która nie wiadomo czemu miała służyć. Dziękuję za odzew i identyfikację. C.
0 karpik Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj Nie mogę znaleźć identycznego ale było dużo różnych. Rewers Twojego śmierdzi współczesnością na kilometr. https://sprzedajemy.pl/kurtka-zimowa-puchowa-wroclaw-4-7cf768-nr67025127
0 Jedburgh_Ops Napisano 6 Maj Napisano 6 Maj (edytowane) Godzinę temu, Catadero napisał: A swoją drogą tyle zachodu dla wykonania ozdóbki (?), która nie wiadomo czemu miała służyć. Jest to amerykańska tradycja od czasu II wojny w zasadzie do dziś. Podczas II wojny takie bazarowe barachło powstawało w milionach sztuk. Po amerykańsku zwało się to sweetheart pin lub patriotic sweetheart pin. Przy czym to „pin” było umowne, bo to była cała masa różnej odpustowej galanterii metalowej. Wszystko dla podtrzymywania morale społeczeństwa. Z jednej strony publikowano poważne artykuły z prawnymi pogróżkami (mam taki jeden), że nie wolno cywilom nosić państwowej i wojskowej falerystyki, a z drugiej strony różnej maści manufaktury tłukły miliony guzików, kolczyków, bransoletek, klamerek do pasków, znaczków, sygnetów, wisiorków z wariacjami na temat oficerskich orłów z czapek, korpusówek rodzajów sił zbrojnych, godeł dywizji, związków taktycznych itp. Mam nawet jeden taki badziew, co to najtęższe umysły najwybitniejszych amerykańskich kolekcjonerów wymiękły, co to jest za tandeta, chociaż mnie to ciut wygląda na kolczyki. Musiałem to kupić, bo było w jednej aukcji na peerelowską modłę „sprzedaży wiązanej” i żeby okazyjnie bardzo tanio kupić drugowojenną odznakę pilota szybowcowego USAAF to musiałem kupić właśnie to „cuś” plus jakieś papiery, nieśmiertelniki i kupę innego dziadostwa. Edytowane 6 Maj przez Jedburgh_Ops
Pytanie
Catadero
Kiedyś wpadł mi taki "pin". Że amerykański - widać. I nie udało się nic dodatkowo ustalić.
Prawdopodobnie wykonany ze stali niemagnetycznej i nierdzewnej. Brak mocowań z tyłu.
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się