Sztylet

[kazioW24]

Takie cudo się trafiło ktoś podpowie coś o nim,dułgość 42cm.

[toyotomi]

Czołem.

Warsztatowa "samoróbka".

Na dodatek, ślusarza - dosyć słabo - obeznanego z tematem broni białej.

 

pzdr.

stani

[Erih]

Pewnie twórca tego sztyletu "miał na myśli" renesansowy lewak, tylko proporcje mu nie wyszły... Obstawiam lata siedemdziesiąte XX wieku. Na dziś dzień podpada pod styl "vintage".

[toyotomi]

Czołem.

9 godzin temu, Erih napisał:

Na dziś dzień podpada pod styl "vintage".

Ze stylem - vintage  - niema to nic wspólnego.

To dosyć swobodne reminiscencje, twórcy (przez duże "F") na temat - jakiegoś - sztyletu.

Lewaki (i innej maści sztylety) nie miały nigdy jelców "esowatych" w płaszczyźnie poziomej.

Bo to ani skuteczne, ani potrzebne, a tym bardziej ergonomiczne.

Oprawie tej bliżej do - katzbalgera, ale to nie ta bajka.

 

pzdr.

stani

[Erih]

11 godzin temu, toyotomi napisał:

Czołem.

Ze stylem - vintage  - niema to nic wspólnego.

 

Jeżeli Smiena 2 i Smiena 8M to styl vintage, to i ten mordulec się w nim swobodnie mieści. To jest baardzo duży worek.

A co do sztyletu... to taki ni pies ni wydra, coś na kształt świdra.