Sygnet z Brazu z herbem I RP ?

[Biglebowski]

Kupilem w Ukrainie taki oto sygnet .  Jaka moze byc jego historia ?  

[Biglebowski]

z ktorej strony to slabo wyglada ?  masz  konkretny przyklad  (na ukrainie robia takie cuda) ?  .  na Ukrainiue maja tez  detektory metalu i duzo miejsca na szukanie skarbow. Sygnet pochodzi z kolekcji pasjonaty ktorego znaleziska to glownie oboekty z metalu z II wojny swiatowej i carskiej Rosji .   

Edytowane 26 Styczeń 2023 przez Biglebowski

[Biglebowski]

18 hours ago, bjar_1 said:

Słabo to wygląda, zapewne współczesna kopia. Na Ukrainie robią obecnie takie cuda.

zapytam jeszcze raz bo  quotujesz cos o co nie pytalem. potrafisz metytorycznie uzasadnic z " ktorej strony to slabo wyglada " . po czym wnosisz , ze jest to "zapewne wspolczesna kopia" i  czy masz jakis konkretny przyklad  "robienia takich cudow na ukrainie" czy tylko tak sobie  na pusto komentujes  bo nic innego do roboty noie masz 

 

[Biglebowski]

12 minutes ago, bjar_1 said:

Wcisnęli ci lipę i tyle.

Trafiłeś w sedno, co nie zmienia faktu, że możesz ten sygnet wywalić do wiadra ze złomem.

lipa "fachowcu"  sprzedala sie juz na na aukcji za  £260 ;) ale doceniam twoja  expertyze  lol 

[bjar_1]

Oryginały sprzedają się ze 2600E. Ale tak to jest, jak się kupuje lipy od rodziny w Donbasie.

[toyotomi]

Czołem Waszmościom.

Niema się co uruchamiać.

Zwyczajna - postarzona - lutowana "wytłoczka" - okolice lat 70-tych XX w.

Obecnie można takie nabyć za ok. 100 zł. polskich - jeszcze nie postarzone.

8 minut temu, Biglebowski napisał:

sprzedala sie juz na na aukcji za  £260

Dobra przebitka, bo to - praktycznie - wartość złomu metali kolorowych.

(a kupującemu wyrosło poroże)

pzdr.

stani

[Biglebowski]

6 minutes ago, toyotomi said:

Czołem Waszmościom.

Niema się co uruchamiać.

Zwyczajna - postarzona - lutowana "wytłoczka" - okolice lat 70-tych XX w.

Obecnie można takie nabyć za ok. 100 zł. polskich - jeszcze nie postarzone.

 

teraz juz wiesz jak wygladal oryginal twojej wytlaczanki  ;) 

[toyotomi]

Czołem.

4 godziny temu, Biglebowski napisał:

teraz juz wiesz jak wygladal oryginal twojej wytlaczanki  ;) 

Wiem znacznie więcej.

Jeżeli wcisnąłeś, ten "sygnet" kupującemu - jako oryginał - to jesteś oszustem.

I tyle - reszta jest milczeniem.

 

[Erih]

O. Miałem taki. Gdzieś około 1984 zamieniłem na kolczatkę z porządnymi, mosiężnymi ćwiekami. Ktoś pamięta jak się takie opaski nabijane ćwiekami zakładane na nadgarstek nazywały?

Mnie wyleciało z pamięci...

[beny]

On 1/26/2023 at 5:48 PM, Erih said:

Ktoś pamięta jak się takie opaski nabijane ćwiekami zakładane na nadgarstek nazywały?

My nazywalismy je "pieszczochy"

[bjar_1]

Słabo to wygląda, zapewne współczesna kopia. Na Ukrainie robią obecnie takie cuda.

[bjar_1]

Teraz, Biglebowski napisał:

na Ukrainiue maja tez  detektory metalu i duzo miejsca na szukanie skarbow.

No to dobrze.

[bjar_1]

Wcisnęli ci lipę i tyle.

Teraz, Biglebowski napisał:

czy tylko tak sobie  na pusto komentujes  bo nic innego do roboty noie masz

Trafiłeś w sedno, co nie zmienia faktu, że możesz ten sygnet wywalić do wiadra ze złomem.