Skocz do zawartości
  • 0

Co to jest-dziwne?


Gość Edmund1

Pytanie

Napisano
Wymiary 10x5x3cm. Jest jakis maly wyswietlacz i klawiszki od 0 do 9. I jeszcze jakies 3 przyciski. Jest tez jakis przytarty napis SO?Y. Chyba da sie to otworzyc, ale czy nie wybuchnie?

24 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
To co posiadasz to najprawdopodobniej nic legalnego. W takim razie koniecznie udaj sie z tym do miejscowego konserwatora zabytkow. On na pewno pomoze i znajdzie odpowiednie muzeum. Moze nawet nagrode dostaniesz. Wartosc moze siegac kilku tysiecy zlotych, choc slyszalem o egzemplarzach za zlotowke.
Chyba, ze jest to celownik laserowy lub dalmierz od Leoparda 2, wtedy mozesz zostac posadzony o kradziez mienia z Armii Polskiej. Wiec uwazaj! Powodzenia!


Cz
Napisano
Wymiary 10x5x3cm. Jest jakis maly wyswietlacz i klawiszki od 0 do 9. I jeszcze jakies 3 przyciski. Jest tez jakis przytarty napis SO?Y. Chyba da sie to otworzyc, ale czy nie wybuchnie?
Napisano
Edmund1 - czy nikt do mnie nie dzwonił na mój supertajny telefon który przypadkiem wpadł w twoje łapy??? :P
Odbierz jak zadzwonią ,a jak będą chcieli wódki to się rozłącz...

pzdr
Napisano
Po kilka razy dziennie dzwonia do mnie i pytaja sie ciagle o bjar_1 i o te przekleta wodke. Co ja mam im odpowiadac? Bo tej dzwoniacej rzeczy nie oddam. Raz nawet zadzwonila do mnie mila pani z 0800.... i mowila mi bardzo mile rzeczy. Sie zawstydzilem az.
Ten bjar_1 to jakis bimbrownik czy jak? Zna go ktos blizej? Poradzcie cos!!!!!!!!!!!!!
Napisano
Kurde, wiec co to jest? Zaczelo to swiecic i dziwnie dzwonic. Myslalem, ze to juz koniec, ze nastapi wybuch, ale nagle uslyszalem glosny glos, ktory pytal czy jest bjar_1. Przestraszylem sie na maxa i pytanie jest nadal aktualne. Zastanawiam sie czy nie zakopac tego gleboko bo nagonilo mi stracha. Czy te rzeczy sa legalne? Czy trzeba miec na nie pozwolenie konserwatora zabytkow? Ile to moze byc warte jesli moze? Czy jest to jakas czesc czolgu?Dzieki za pomoc. Pozdrawiam!
Napisano
A moze to należało do Talibów z miejscowości Klewki.Lepiej to wyrzuc,moze byc groźne.Czytałem o mniej awaryjnych modelach na korbe(trochę starsze...)
pozdr
mcisad
Napisano
Zaczekaj, zapewne za chwilę zadzwoni bjar i się zapyta, czy nie było do niego telefonu.
pozdro
Napisano
Romel jestes pewien?? bo to faktycznie moze byc pułapka :P i wybuchnie ,i sie okaze ze przeciol czerwony kabelek to bedzie Twoja wina !! :P
hehehe


pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie