blood12 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 Hej, mam takie pytanko - wiem, że mierzeja już jest złażona wzdłuż i w szerz ale ja nigdy tam nie byłem i mam ochotę się wybrać w przyszłym tygodniu - jest sens tam jeszcze jechać? Da się znaleźć jeszcze w tym miejscu coś ciekawego? Wiem, że możliwości są zawsze ale tak z realnego punktu widzenia?
Tyr Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 1 godzinę temu, blood12 napisał: mierzeja już jest złażona wzdłuż i w szerz Do tego przekopana;) Dosłownie i w przenośni;)
les05 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 We wtorek miałem okazję jeść świeżutkie ryby z Zalewu Wiślanego. Pychota
Tyr Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 Halibuta?;) Bo kiedyś na wczasach spytałem czy świeży i mi odpowiedziano, że dopiero co złowiony;)
bjar_1 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 Teraz, blood12 napisał: jest sens tam jeszcze jechać Tak. Jedź. Jest coś takiego jak szczęście debiutanta. Ludziska do tej pory ciągną na Mierzei fajne rzeczy.
les05 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 2 minuty temu, Tyr napisał: Halibuta?;) Bo kiedyś na wczasach spytałem czy świeży i mi odpowiedziano, że dopiero co złowiony;) Ciosy i płocie.
balans Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 10 minut temu, les05 napisał: Ciosy i płocie. Ciosy chyba są pod ochroną, a przynajmniej były. Co do płoci, to pośledni i ościsty gatunek i ja bym się nie chwycił. Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś Zalew słynął z sandacza, a to ryba dla prawdziwych smakoszy, ale obecnie ichtiolodzy obawiają się, że przekop spowoduje zamulenie tarlisk tej ryby.
les05 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 1 godzinę temu, balans napisał: Ciosy chyba są pod ochroną, a przynajmniej były. Co do płoci, to pośledni i ościsty gatunek i ja bym się nie chwycił. Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś Zalew słynął z sandacza, a to ryba dla prawdziwych smakoszy, ale obecnie ichtiolodzy obawiają się, że przekop spowoduje zamulenie tarlisk tej ryby. Ku chwale Ojczyzny.
bjar_1 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 Płotki są zajebiste, a jeśli smażone w głębokim oleju, to ości nie przeszkadzają. Ościsty to jest leszcz ;)
les05 Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 9 minut temu, bjar_1 napisał: Płotki są zajebiste, a jeśli smażone w głębokim oleju, to ości nie przeszkadzają. Ościsty to jest leszcz ;) Tylko trzeba je porządnie usmażyć a nie jak to dziś w modzie minuta z prawej minuta z lewej i gotowe a później w środku ryba jest prawie surowa.
balans Napisano 7 Maj 2021 Napisano 7 Maj 2021 52 minuty temu, bjar_1 napisał: Płotki są zajebiste, a jeśli smażone w głębokim oleju, to ości nie przeszkadzają. Ościsty to jest leszcz ;) Na bezrybiu... Za komuny było takie popularne powiedzenie: Jedzcie dorsze bo gówno gorsze. A dzisiaj dorsz i to jakiś szkut, jest droższy od łososia...
blood12 Napisano 11 Maj 2021 Autor Napisano 11 Maj 2021 A więc tak byłem zobaczyłem i pochodziłem. Jedno co się na suwa to faktycznie jest tak, że teren na maxa jest przekopany. Trzeba mieć sporo szczęścia aby jeszcze na coś ciekawego trafić. Wszystkie dziury okopy itp są przekopane wzdłuż i wszerz a te co nie są to po prostu nic w nich nie ma. Ilość tych ziemianek i innych rzeczy jest naprawdę ogromna ale żeby taką, która jeszcze coś w sobie kryje to naprawdę rarytad, na który chyba już ciężko tam trafić. Miejsca w jakich byłem to okolice Sztutowa, Kąty rybackie i Skowronki obszar do złażenia jest ogromny i naprawdę można jeszcze coś ciekawego trafić ale trzeba mieć baaaaardzo dużo szczęścia. Po za pełnymi pociskami i łuskami od mauser czy mosina oraz łuskach od Iła 2 oraz pozostałościach od jego pasa do amunicji czy pozostałości po masce gazowej i paru guzikach groszkach nic innego ciekawszego nie udało się niestety znaleźć. To tak po krótce odemnie jakby ktoś gdzieś tam był w najbliższym czasie proszę podzielić się swoimi jakimiś ciekawszymi znajdkami.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.