Skocz do zawartości

Mierzeja Wiślana


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej, mam takie pytanko - wiem, że mierzeja już jest złażona wzdłuż i w szerz ale ja nigdy tam nie byłem i mam ochotę się wybrać w przyszłym tygodniu - jest sens tam jeszcze jechać? Da się znaleźć jeszcze w tym miejscu coś ciekawego? Wiem, że możliwości są zawsze ale tak z realnego punktu widzenia?

Napisano
1 godzinę temu, blood12 napisał:

mierzeja już jest złażona wzdłuż i w szerz

Do tego przekopana;) Dosłownie i w przenośni;)

Napisano

Halibuta?;) Bo kiedyś na wczasach spytałem czy świeży i mi odpowiedziano, że dopiero co złowiony;)

 

Napisano
Teraz, blood12 napisał:

jest sens tam jeszcze jechać

Tak. Jedź. Jest coś takiego jak szczęście debiutanta. Ludziska do tej pory ciągną na Mierzei fajne rzeczy.

Napisano
2 minuty temu, Tyr napisał:

Halibuta?;) Bo kiedyś na wczasach spytałem czy świeży i mi odpowiedziano, że dopiero co złowiony;)

 

Ciosy i płocie.

Napisano
10 minut temu, les05 napisał:

Ciosy i płocie.

Ciosy chyba są pod ochroną, a przynajmniej były. Co do płoci, to pośledni i ościsty gatunek i ja bym się nie chwycił. Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś Zalew słynął z sandacza, a to ryba dla prawdziwych smakoszy, ale obecnie ichtiolodzy obawiają się, że przekop spowoduje zamulenie tarlisk tej ryby.

Napisano
1 godzinę temu, balans napisał:

Ciosy chyba są pod ochroną, a przynajmniej były. Co do płoci, to pośledni i ościsty gatunek i ja bym się nie chwycił. Nie wiem jak obecnie, ale kiedyś Zalew słynął z sandacza, a to ryba dla prawdziwych smakoszy, ale obecnie ichtiolodzy obawiają się, że przekop spowoduje zamulenie tarlisk tej ryby.

Ku chwale Ojczyzny.

Napisano
9 minut temu, bjar_1 napisał:

Płotki są zajebiste, a jeśli smażone w głębokim oleju, to ości nie przeszkadzają. Ościsty to jest leszcz ;)

Tylko trzeba je porządnie usmażyć a nie jak to dziś w modzie minuta z prawej minuta z lewej i gotowe a później w środku ryba jest prawie surowa. ?

Napisano
52 minuty temu, bjar_1 napisał:

Płotki są zajebiste, a jeśli smażone w głębokim oleju, to ości nie przeszkadzają. Ościsty to jest leszcz ;)

Na bezrybiu... Za komuny było takie popularne powiedzenie: Jedzcie dorsze bo gówno gorsze. A dzisiaj dorsz i to jakiś szkut, jest droższy od łososia...

Napisano

A więc tak byłem zobaczyłem i pochodziłem. Jedno co się na suwa to faktycznie jest tak, że teren na maxa jest przekopany. Trzeba mieć sporo szczęścia aby jeszcze na coś ciekawego trafić. Wszystkie dziury okopy itp są przekopane wzdłuż i wszerz a te co nie są to po prostu nic w nich nie ma. Ilość tych ziemianek i innych rzeczy jest naprawdę ogromna ale żeby taką, która jeszcze coś w sobie kryje to naprawdę rarytad, na który chyba już ciężko tam trafić. Miejsca w jakich byłem to okolice Sztutowa, Kąty rybackie i Skowronki obszar do złażenia jest ogromny i naprawdę można jeszcze coś ciekawego trafić ale trzeba mieć baaaaardzo dużo szczęścia. Po za pełnymi pociskami i łuskami od mauser czy mosina oraz łuskach od Iła 2 oraz pozostałościach od jego pasa do amunicji czy pozostałości po masce gazowej i paru guzikach groszkach nic innego ciekawszego nie udało się niestety znaleźć. To tak po krótce odemnie jakby ktoś gdzieś tam był w najbliższym czasie proszę podzielić się swoimi jakimiś ciekawszymi znajdkami.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie