Skocz do zawartości

 Co można jeszcze znaleźć po Napoleonie?


Gość Wiedźmin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 254
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Witam.
A więc miejsce znalezienia tej panewki jak najbardziej wpisuje się w temat wątku. W maju 1809 stoczona została tam walka pułków Księstwa Warszawskiego z Austriakami.Co do łamania karabinów" to znalazłem taki fragment opisu tej walki -
Jednak o ile wyszkoleniem i morale Polacy nie ustępowali Austriakom, to uzbrojenie ci ostatni posiadali dużo lepsze. Wyposażeni było bowiem, jak podaje Białkowski w nową broń i proch produkcji angielskiej. Także Sierawski wspomina, iż Austriacy posiadali "długie, nowe i kształtne karabiny, które były im w walce odbierane przez Polaków, których broń "tak była i w lufach i w zapałach wychlustaną, że bagnet zlatywał, a połowa naboju [...] trwoniła się daremnie.

Oprócz tej ( już teraz wiem ) panewki, znalazłem tam również małą skałkę i dwa guziki. Co ciekawe, jeden jest napoleoński a drugi Księstwa, ale z numerem pułku który nie brał udziału w tej bitwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to domyślam się co to za bitwa:) Wielu tam szukało ale niewielu znalazło. Tym większy Twój sukces. A powinno być sporo rzeczy bo w bitwie Polacy stracili 170 zabitych i rannych, natomiast Austriacy 500 zabitych, rannych i aż 1000 jeńców. A czy wyszły jakieś guziki austriackie? Przy tak dużych stratach powinny były wyjść.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, jedyny autentyczny, niezmieniony fragment Traktu Napoleońskiego znajduje się w Borach Tucholskich, w lesie blisko Tlenia. Jest to krótki odcinek długości około 1 km, na przedwojennych zdjęciach widać kamienne płyty, które żołnierze napoleońscy położyli przy przeciąganiu ciężkich armat, obecnie tych płyt nie widać- albo zostały zabrane, albo zapadły się w glebę. Zachował się rów (był wykopany z jednej strony drogi) i sam trakt aż do tak zwanej Góry Napoljóna w Tleniu, gdzie żołnierze mieli wielki problem ze stoczeniem armat na dół, po stromej skarpie rzeki Wdy (podle starej karczmy Samotnia nad Wdą pamiątkowy kamień ustawiony w 19 wieku przez Prusaków, niestety oryginalny napis niemiecki, widoczny do lat 80 ubiegłego wieku wyblakł i został zamalowany). Trakt przeczesałem wykrywką, ale było to wiele lat temu, gdy miałem jeszcze kiepski wykrywacz, znalazłem jeno artefakty z 2 Wojny- niemieckie łuski od rakietnic, polskie łuski wrześniowe, polskie guziki, magazynek od szmajsera, dwójnóg od emgiety i jakieś sowieckie fanty, nie pamiętam już za bałdzo co, chyba bagnet od mośka i dolną część dysku od DP. Z tego co pomnę, nie znalazłem tam nic z epoki napoleońskiej, ale, jak wspomniałem- było to wiele lat temu i dysponowałem wtedy prymitywną wykrywką typu Pionier.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie