Apel do poszukiwaczy skarbów"

[koss]

Jakiś czas temu rozkopano stary kurhan (z wczesnego średniowiecza) w okolicy pomiędzy Brańskiem, a Bielskiem Podlaskim (podlaskie).
Panowie poszukiwacze" nie powinniście robić takich rzeczy.Czy nie obowiązują was żadne reguły? Nie można tak.
Wykopana jama była wielkości porządnego grobu. Na dole i wśród wyrzuconej ziemi widniały kawałki kości czaszki (czaszek).
Mieszkańcy od wieków żyli w pobliżu tegoż kurhanu i nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby wziąć szpadel i kopać.
Może czasem zanim chęć przesłoni rozum" trzeba trochę pomyśleć.
Apel do poszukiwaczy: nie zachowujcie się tak, jak opisałam powyżej.

[K.O.P.]

ja tego nie rozkopałem mieszkam daleko stąd

[bjar_1]

Może lisy?

[kuba269]

Jeśli jama jest wielkości grobu. To raczej lisy na 2 nogach.... I właśnie przez takich pseudo poszukiwaczy mamy zło opinie.

[koss]

Lisy z pewnością nie. Ich nory wyglądają inaczej. Tutaj był dół bardzo szeroki u góry. Myślę, że około 1,5 - 2,0 m. średnicy.Głęboki też na ponad metr.

[vis1939]

Lisy na zimę już dawno okopane.Dla pewności jeszcze dał bym apel na forum pokemon go" i satanistycznym.

[bjar_1]

Jeśli lisy nie, to borsuki też chyba ostro kopią.

[sonicsquad]

XYZ ostatnio coś kopali w Wałbrzychu...

[koss]

Panowie muszę dodać, że ozkopalisko" widział archeolog i konserwator zabytków. Kurhan zniszczyli bez wątpienia ludzie. Nie zwalajcie winy na lisy i borsuki (-;

[sonicsquad]

Może wyjazdowo byli...

[vis1939]

Może króliki już w Toruniu wszystko zeżarły?

http://www.expressbydgoski.pl/archiwum/a/cmentarne-harce-krolikow,11224312/

[koss]

vis1939 dziękuję za podpowiedź. Widzisz nie pomyślałam, że tam też można.

[sonicsquad]

To pewnie górnicy byli - oni wszędzie kopio

[bjar_1]

Archeolog te kawałki czaszek pozbierał?

[koss]

Pooglądali, pomierzyli, stwierdzili, że rzeczywiście ludzie czaszki (kawałki kości, ale bez wątpienia z czaszki) ....... i kazali zasypać. Bo teraz funduszy nie ma i takie tam ..... , może kiedyś zbadają.
A kiedyś to wiadomo, że kiedyś".

[sonicsquad]

Kazali zasypać... Bo tylko kopać potrafio

[bjar_1]

Ja bym zgłosił na polizei, w końcu to szczątki ludzkie.

[Jacek Dąbrowski]

Póki było rozkopane trzeba było groszka wrzucić. Zaraz by była kasa na badania.
Pozdrawiam

[koss]

Uczestniczyłam w tym procederze" i uważam, że postąpiłam właściwie. Skoro jacyś przeszukiwacze" rozkopali groby, to oni zrobili coś złego, a nie ja przywracając (raczej próbując przywrócić) stan poprzedni.
To była średniowieczna, bardzo stara mogiła. Pochówek wyraźnie szkieletowy (nie całopalny). Szczątki stanowiły kawałki, skrawki kości.
Niepotrzebne były badania antropologiczne, bo skoro (zupełny laik) widział kości czaszki, to archeolodzy tym bardziej nie mieli wątpliwości.
Myli się każdy, kto myśli, że szczątki przypominały szkielety wydobywane ostatnio z okresu powojennego (1945 i później). Te z kurhanu mogły być dziesięciokrotnie starsze. Zupełnie inaczej wyglądały.
Nie uważam również, że pochówek na cmentarzu jest dobrym pomysłem. Skoro setki lat temu tu pochowano ciała, to i tu powinny zostać. Poza tym, żeby wybrać wszystkie najdrobniejsze elementy, trzeba by chyba cały kurhan przekopać i dodatkowo przesiać ziemię.

Pozdrawiam

[koss]

Wirakocza dziękuję serdecznie za wpis. Pozwól, że nie będę go komentować.

[bjar_1]

Ma rację - o poniewierających się szczątkach ludzkich należy powiadomić policję, a ta prokuratora.

[koss]

Ściągnęłam archeologa i konserwatora. Myślę, że oni wiedzieli, co należało zrobić. Nie sądzę też, że łamali prawo.
Jakieś służbowe notatki powinny z tego zostać.

[bjar_1]

Nie sądzę, że przeciętny archeolog ma wiedzę, czy kawałek czaszki pochodzi sprzed 30, 300 lub 1000 lat. Tam tylko policja mogła pomóc. Myślę, że to sprawa dla prokuratury i fachowców-ekspertów.

[Erih]

Notatki to dopiero będą jak się Policja o tym dowie.
Sążniaste notatki.

[koss]

A ja sądzę, że każdy kto kiedykolwiek widział ludzkie kości, szkielety, potrafi odróżnić czy są sprzed 30, czy 1000 lat.