Skocz do zawartości

Jezioro Ełckie kryje w sobie samolot


Rekomendowane odpowiedzi

http://elk.wm.pl/337589,Jezioro-Elckie-kryje-w-sobie-legende.html#ixzz41Sl2BH6E
Na dnie Jeziora Ełckiego może spoczywać szkielet niemieckiego bombowca Junkers. Legenda ta krąży po Ełku już od wielu lat. Niedawno jednak o sprawie tajemniczego samolotu znowu zrobiło się głośno, kiedy chęć poszukiwań zadeklarowało Stowarzyszenie Granica z Tomaszem Szulcem na czele.

W mieście co jakiś czas robi się głośno o szczątkach samolotu, które rzekomo mają spoczywać na dnie Jeziora Ełckiego. Jeśli legenda ma w sobie odrobinę prawdy, to w wodach jeziora leży niemiecki bombowiec Junkers. Spoczywa tam prawdopodobnie od 1944 roku.

Skąd może pochodzić samolot? Wersji zdarzeń jest tyle, ile miłośników historii w naszym mieście. Jedni twierdzą, że niemiecki pilot wracał z bombardowania Warszawy, kiedy samolot uległ awarii i spadł do jeziora. Inni uważają, że znalazł się na dnie akwenu po katastrofie, kiedy startował lub lądował z niemieckiego lotniska znajdującego się w okolicy obecnej ulicy Suwalskiej. Krąży też wersja bardziej romantyczna, lepiej wpasowująca się w katalog tajemniczych legend.

Ta opowiada o niemieckim pilocie, który za każdym razem przelatując nad Ełkiem zniżał pułap, bo zakochał się w lokalnej dziewczynie. Popisywał się, robił beczki i korkociągi, by zaimponować ełczance. Któregoś razu przesadził z akrobacjami, a jego maszyna wylądowała zamiast na lotnisku, na dnie ełckiego akwenu.

Podążając tropem tych bardziej prawdopodobnych legend, szkieletu samolotu próbowano szukać kilkakrotnie. Za każdym razem bez efektu. Jednak miłośnicy historii naszego regionu nie poddają się, wierząc, że legenda ma w sobie ziarenko prawdy. Jednym z takich miłośników jest Tomasz Szulc ze Stowarzyszenia Granica w Prostkach. To właśnie pan Tomasz zamierza zaangażować wyszkolonych nurków i specjalistyczny sprzęt do odkrycia jednej z największych ełckich tajemnic.

— Wierzę, że na dnie Jeziora Ełckiego leży niemiecki samolot — przekonuje Tomasz Szulc. — Coś musi być na rzeczy. Pamiętam, jak kilkanaście lat temu pływaliśmy łódką z kolegą i wyraźnie widziałem na tafli jeziora duży zarys samolotu. Do dziś pamiętam to miejsce, chociaż woda jest już znacznie mniej przejrzysta, a jej poziom trochę się podniósł. Zdecydowałem, że jeśli samolot tam jest, to powinniśmy się sprawą zająć. Kilka miesięcy temu zaczęliśmy szukać, głównie źródeł historycznych. Szukamy wzmianek o samolocie w dokumentach niemieckich z czasów wojny, zapytaliśmy na internetowych forach znawców historii, prosiliśmy też ełczan o rozmowy z najstarszymi mieszkańcami miasta, którzy mogą pamiętać fakty z dawnych lat. Co jakiś czas wracają do nas ciekawe informacje, które skłaniają mnie do tezy, że samolot gdzieś tam jest. Być może nie w idealnym stanie, bo po tylu latach mogą to być tylko jego fragmenty. Zależy mi jednak na promocji miasta i naszego regionu, dlatego powoli zabieramy się za poszukiwania.

Tomasz Szulc zapowiada, że wraku będą szukać wyszkoleni nurkowie. Dno akwenu prześwietlą używając sonarów. Poszukiwania z pewnością zajmą dużo czasu, ale nie ma powodu do pośpiechu.

— Chcemy wokół poszukiwań zbudować otoczkę i odpowiedni klimat. Nasz region ma piękną historię, którą od lat próbujemy jako stowarzyszenie opowiadać mieszkańcom Ełku i okolic — mówi Szulc. — Mam nadzieję, że ełcki samorząd i jego jednostki wesprą nas i będą patronować naszym poszukiwaniom. Marzę o tym, żeby kiedyś w ełckim muzeum stanął, obok innych ciekawych eksponatów, wrak niemieckiego Junkersa z naszego jeziora.
Tomasz Szulc zachęca do kontaktu ze Stowarzyszeniem Granica z Prostek wszystkich, którzy mają informacje związane z legendą o wraku samolotu. Jak zapewnia miłośnik lokalnej historii, każda informacja jest na wagę złota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
BNM nie ma niestety sukcesów w odnajdywaniu wojennych wraków. Przez lata swojej działalności ekipa TV nie znalazła i nie wydobyła żadnego znaczącego obiektu, mimo że w poszukiwaniach wykorzystuje sprzęt wysokiej klasy. W tym czasie inne ekipy znalazły i wydobyły kilkanaście wraków pojazdów pancernych, kompletny samolot i inne cenne obiekty z II wojny. Nie mając sukcesów, zespół BNM próbuje przeżyć w TV racząc widzów historyjkami opowiadanymi przez głównego wodza, który przejawia oznaki wypalenia. Szukali wraków w rzekach, jeziorach, pod drogami, w lasach i nic. Nie znają dobrych miejscówek i próbują robić show z niczego. Obawiam się, że tym razem też tak będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem ci les że nas ogranicza sprzęt , jedna ekipa z sonarem nam się wykruszyła z przyczyn od górnych więc postanowiliśmy zaprosić BNM , a czy znajdziemy czy nie to i tak będzie satysfakcja że potrafiliśmy stworzyć fajny zespół , zaprosić do udziału wiele osób , sporo sami się zgłaszali z pomocą , więc czemu nie ? to jest pierwsza nasza tego typu duża akcja . Co do BMN na co dzień ich nie mamy fajnie będzie ich spotkać , każdy kucharz nie jest doskonały i wielki ukłon robię w stronę Adama i Roberta za to co robią . Więc głowa do góry i idziemy do przodu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert Kmieć

ROBOT PODWODNY ROV.

Już w najbliższy weekend ekipa BNM wyrusza do Ełku celem poszukiwania w jeziorze ełckim samolotu z II WW. Na ta okazję zmuszony zostałem do zabawy w małego majsterkowicza celem złożenia robota podwodnego firmy OpenRov (ROV - Remotely Operated Underwater Vehicle). Po trzech dniach pracy robot nareszcie nabiera kształtów, pozostało zaprogramować i skalibrować urządzenia nawigacyjne (kompasy) i do wody, czyli jutro wodowanie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odbyła się akcja poszukiwania samolotu w Ełckim jeziorze , po przeskanowaniu dna jeziora żadnych obiektów co by nas interesowały nie stwierdzono . Udział w poszukiwaniach brali program Było Nie Minęło , Stowarzyszenie ;Granica; z Prostek , Ełcka grupa nurków Partnur", oraz nie zrzeszeni poszukiwacze i pasjonaci historii .Dziękujemy wszystkim za przybycie i udane spotkanie .

Widać że światło w wodzie zapali się innym poszukiwaczom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie