Skocz do zawartości
  • 0

Stopień wojskowy; Armia Napoleońska


sza.man

Pytanie

Napisano
Czy ktoś orientuje się jaki jest polski odpowiednik napoleońskiego 'komendant','commandant'.
Słowo pochodzi ze wspomnień anglojęzycznego Irlandczyka, nie wiem czy jest to zniekształcony wyraz francuski czy angielski odpowiednik.
Nie chodzi na pewno o dowódcę jako takiego; z kontekstu wynika, że to konkretna funkcja i stopień.
.

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
A w jakim momencie?

Dwa, popatrz:

http://napoleonistyka.atspace.com/French_infantry.html


PS I w jakim rodzaju? Czy tak jak w śnurku piechota, czy np kawaleria?


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 15:23 06-01-2016
Napisano
1813.Nie wiem jaka formacja.Co chwila formują czworoboki i co chwila pod którymś ubijają konia...

Ten komendant to coś wyżej niż kapitan chyba.
Dowódca batalionu?''Szef?''
Napisano
Wydaje mi się, że samo to słowo nie występowało, więc nie jest odpowiednikiem stopnia. Może raczej dotyczy funkcji. W materiałach pojawia się np. major - commandant", albo commandant de ..." w odniesieniu do dowódcy twierdzy.
Napisano
Wspomnienia są spisane po angielsku i niestety jest tam wiele słownych dziwotworów będących hybrydami wyrażeń francuskich i brytyjskich.
Określenie 'komendant' jest używane z uporem maniaka w odniesieniu do kilku oficerów w pułku.Jest to coś pośredniego między kapitanem a pułkownikiem.
Tylko co dokładnie..?
Napisano
We współczesnej armii francuskiej stopień commandant jest równoznaczny z majorem w armii polskiej czy angielskiej i tak chyba trzeba to traktować w stosunku do twojej książki
Napisano
majora nie było podpułkownika też ;-))) samo słowo commandant jest równoznaczne z dowódcą i np. pełna nazwa stanowiska dowódcy kompanii zaczyna się commandant de compagnie , pułku - commandant de regiment itd .
jeżeli we wspomnieniach występuje określenie commandant może oznaczać to że podwładni w ten właśnie sposób zwracali się do swojego dowódcy kompani czy pułku ,
Napisano
Też myślę, że odnosi się do funkcji.
Ciekawe dyskusje w sieci na temat stopni w armii francuskiej
http://alexzagan.my3gb.com/stopnie+oficerskie.php (i nie tylko francuskiej)
http://forum.historia.org.pl/topic/5885-stopnie-i-ich-oznaczenia-w-armiach-epoki-napoleonskiej/
http://www.strategie.net.pl/viewtopic.php?t=6692
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=59854
Chyba jednak można mówić o majorach i pułkownikach - zresztą w armii Księstwa jak najbardziej byli, a tworzona była na wzór francuski.
Napisano
Tak, tyle że major był 'faktycznym dowódcą pułku w sytuacji, gdy na jego czele stał chłystek z dobrego domu'.
Chyba tylko tak można opisać ten stopień.
Napisano
Myślę, że kwestia roli majorów w dowodzeniu pułkami Wielkiej Armii to temat na doktorat na niejednej akademii wojskowej.
Rzeczywiście, patrząc na chociażby naszych Lekkokonnych, można zaryzykować twierdzenie, że pułk miał jednocześnie dwóch równoległych dowódców, których kompetencje częściowo się dublowały, a częściowo były całkiem inne.
I, co ciekawe, to działało i to działało dobrze.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie