szrek64 Napisano 6 Kwiecień 2015 Autor Napisano 6 Kwiecień 2015 Witam, ostatnio przy użyciu magnesu wyciagnalem z rzeczki ogromna zeliwna mise, ktora sluzyla do picia wody ze zrodla. Jest ona pokryta gruba warstwa wszystkiego. Mlotkiem obstukalem troche tego syfu, lecz nie chce dotykac miejsca, w ktorym moze byc jakis herb lub zdobienie. W jaki sposob cos takiego wyczyscic ?
bsam20 Napisano 6 Kwiecień 2015 Napisano 6 Kwiecień 2015 Skoro żeliwna, to autoliza, lub elektroliza. Żeliwa nie uszkodzi.
szrek64 Napisano 6 Kwiecień 2015 Autor Napisano 6 Kwiecień 2015 Nie jestem specem od autoliz, stąd moje pytanie w jaki sposob cos tak dużego (około 70x40x40cm) poddać autolizie ;) ?
groszek37 Napisano 7 Kwiecień 2015 Napisano 7 Kwiecień 2015 Jeżeli jest to grube żeliwo i jako tako się trzyma polecam szczotkę mosiężną - najlepiej zamontowaną na wiertarce ja tak czyściłem fragmenty pierwszowojennych piecyków. Najpierw delikatnie obstukaj małym młotkiem potem parę[naście] minut na wiertarce. na koniec szczoteczką wetrzyj smar. Będzie lepiej wyglądało no i oczywiście smar konserwuje. p.s. Uważaj przy stukaniu i wkręcaniu w imadło. Żeliwo jest kruche!
groszek37 Napisano 7 Kwiecień 2015 Napisano 7 Kwiecień 2015 Byłbym zapomniał koniecznie przynajmniej same okulary ochronne - drobinki strasznie odpryskują.
Cyrograf15 Napisano 7 Kwiecień 2015 Napisano 7 Kwiecień 2015 Do żeliwa stalowa szczotka, tyle że delikatna" z cienkich długich drutów.Wojtek
Blitzkrieg Napisano 8 Kwiecień 2015 Napisano 8 Kwiecień 2015 Autoliza się nie nadaje do żeliwa. Puchnie i się rozwarstwia. Czyszczenie najlepiej mechaniczne - np piaskowanie.
Swiety82 Napisano 8 Kwiecień 2015 Napisano 8 Kwiecień 2015 Miałem okazje kiedyś czyścić zeliwny garnek dla znajomego, zrobilismy to metodą piaskowania i nawet pieczęć odlewni sie pokazała takze to chyba najlepsza metoda. I na pewno nie młotkiem stukać, to najszybsza droga do pokaleczenia przedmiotu
szrek64 Napisano 2 Maj 2015 Autor Napisano 2 Maj 2015 Po wstępnym czyszczeniu młotkiem (okazało się że jest tak ponad 7 cm nalotu, mułu i innych rzeczy)pokazała się twarz fauna :)teraz czekać tylko na piaskowanie
szrek64 Napisano 2 Maj 2015 Autor Napisano 2 Maj 2015 jak myślicie, czy przed piaskowaniem w tym tygodniu nasmarować pomalować czymś ? P.S. wąży to około 40/50 kg :) wcześniej ważyło ze 100 :P
remington Napisano 3 Maj 2015 Napisano 3 Maj 2015 Niczym wcześniej malować nie trzeba. Jak po piaskowaniu chcesz malować, to najpierw wygładź szczotkowaniem, potem nanieś farbę podkładową w sprayu. Potem farba docelowa, też najlepiej nakładana natryskowo.
szrek64 Napisano 3 Maj 2015 Autor Napisano 3 Maj 2015 Czy wedlug Was jest to rzadka i ciekawa rzecz, czy ktos moze spotkal sie z czyms podobnym?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.