Skocz do zawartości

Po 57 latach odnaleźli zagubioną bombę atomową.


Rekomendowane odpowiedzi

Znaleźne czego? Czegoś, czego nie znaleziono?

Powtarzam jeszcze raz, to kaczka dziennikarska, faktoid zmontowany naprędce z wymyślonej historyjki i znalezionych w necie zdjęć. Pierwsze zdjęcie pokazuje znalezienie amunicji u niemieckich wybrzeży Bałtyku. Drugie, przedstawiające rzekomą parę znalazców z Kanady, to zdjęcie jakiejś małżeńskiej pary z Australii. Trzecia fotka z rzekomego podnoszenia bomby to w rzeczywistości ćwiczenia izraleskich saperów w pobliżu Gazy.

Zaginiona Mark 15 dalej pozostaje nieodnaleziona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykańce jakoś niechętnie się chwalą takimi zgubami.
Ja się boję pomyśleć ile rakiet, bomb i głowic zgubiono, bądź się zawieruszyło" w byłym ZSRR...
Pewnie całą Polskę wraz z Niemcami wyrównali by do fundamentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marecki: nie ma obaw. Tzn. to nie takie proste. Powiedzmy, że zagrożenie jest tego rodzaju, że ktoś z takiej bomby odzyskałby sobie pluton do swojej własnej. Ale to już raczej nie jakiś allah akbar" z brodą i w turbanie lecz jakiś kraj w rodzaju Korei Pn. na przykład. To jednak wymaga laboratoriów i wykształconego personelu.

Sama taka bomba będzie już raczej nie do użycia. Przez te dziesięciolecia leżakowania w ziemi czy wodzie wiele elementów uległo korozji i nieodwracalnemu uszkodzeniu; także wskutek napromieniowania przez materiał samej bomby. Z pewnością szlag trafił też zapalnik" - źródło neutronów zapoczątkowujących reakcję. A jego odtworzenie wymaga generalnie posiadania przemysłu jądrowego - reaktorów i linii/laboratoriów do przetwarzania paliwa jądrowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie