paul Napisano 20 Wrzesień 2014 Autor Share Napisano 20 Wrzesień 2014 Elektrolizować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
remington Napisano 20 Wrzesień 2014 Share Napisano 20 Wrzesień 2014 W sumie tak, albo też autoliza. Nic bardziej sensownego domowymi metodami tu nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paul Napisano 20 Wrzesień 2014 Autor Share Napisano 20 Wrzesień 2014 No tak - tylko czy warto? Boję się,że zostanie z tego jakiś skwarek" tylko.Z drugiej strony to już właściwie destrukt całkowity, stąd moje pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 20 Wrzesień 2014 Share Napisano 20 Wrzesień 2014 Możesz spróbować oczyścić z luźnych produktów korozji i ustabilizować taniną, ale czy to coś ta i czy się opłaca...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bsam20 Napisano 20 Wrzesień 2014 Share Napisano 20 Wrzesień 2014 To i tak destrukt. Ma swój klimat, ale prawda jest taka, a nie inna. Ja bym usuwał rdzę, bo jak zostawisz to proces dalej będzie zachodził. Jak dla mnie autoliza i mechaniczne usuwanie purchli czymś ostrym. Osobiście lubię takie rzeczy, bo mają swój klimat i kontekst. Wolę wykopki niż jakieś tam bezduszne magazynówki z alle, czy ebay. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thomson. Napisano 21 Wrzesień 2014 Share Napisano 21 Wrzesień 2014 Najlepsza opcja to moczenie w ropie. Po kilku tygodniach usuwać zmiękczoną korozje mechanicznie.Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paul Napisano 21 Wrzesień 2014 Autor Share Napisano 21 Wrzesień 2014 Spróbuję wobec tego pomoczyć w ropie. Zobaczę co z tego wyjdzie".Dzięki.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bsam20 Napisano 21 Wrzesień 2014 Share Napisano 21 Wrzesień 2014 Ropa nie ruszy tych twardych i głębokich purchli. Zmiękczy tylko nalot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kobieras39 Napisano 21 Wrzesień 2014 Share Napisano 21 Wrzesień 2014 śmiech na sali jak czytam ;p szczotka druciana mosiężna ewentualnie druciak do garczków i mata do czyszczenia stali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bsam20 Napisano 22 Wrzesień 2014 Share Napisano 22 Wrzesień 2014 A co tu takiego śmiesznego? To może szlifierka kątowa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 22 Wrzesień 2014 Share Napisano 22 Wrzesień 2014 Nie mocz w ropie (mam nadzieję że nie za późno), bo i tak nie usuniesz rdzy z wżerów, a tanina na zatłuszczonej nic nie zdziała. Zastosuj albo elektrolizę (z wyczuciem), albo taninę po wstępnym oczyszczeniu mechanicznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thomson. Napisano 22 Wrzesień 2014 Share Napisano 22 Wrzesień 2014 Przecież zawsze można odtłuścić np benzyną ekstrakcyjną... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 22 Wrzesień 2014 Share Napisano 22 Wrzesień 2014 Nie jest to takie proste przy takiej powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 22 Wrzesień 2014 Share Napisano 22 Wrzesień 2014 albo nie ruszaj wcale, rozleci się za jakiś czas albo rób elektro co zostanie to zostanie z tego bąbla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dimmu66 Napisano 4 Październik 2014 Share Napisano 4 Październik 2014 Obawiam się że po elektro czy auto niewiele zostanie - to cienka blaszka-chyba, że masz duże doświadczenie w którejś z tych metod i potrafisz to zrobić z wyczuciem. Albo podejdziesz do sprawy eksperymentalnie - nie jest to super rzadki fant.Ja bym spróbował delikatnie i z wyczuciem odczyścić to co się da mechanicznie i potem walnąć w olej , ropę i niech leży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dashunt Napisano 23 Październik 2014 Share Napisano 23 Październik 2014 Mam uraz do elektrolizy - zepsułem tym sposobem kilka, na szczęście w miarę popularnych monet (nigdy nie zastosuje tej metody na monetę) oraz guzik pruski, którego najbardziej mi żal. Aktualnie uczę się tej metody na znaleziskach typu obudowa myśliwskiego pocisku czy ostatnio choćby naparstek:). Powiem szczerze, że osiągam coraz lepsze efekty więc moja porada jest taka, jeśli nie masz doświadczenia w elektrolizie i chciałbyś osiągnąć jak najlepszy efekt z tą odznaką to spróbuj najpierw na czymś mało dla Ciebie znaczącym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 23 Październik 2014 Share Napisano 23 Październik 2014 Co to jest obudowa pocisku myśliwskiego :o ? Nie wiem, co ty chcesz trenować w przypadku elektrolizy, elektro czy auto czyści do gołego metalu, w przypadku miedziaków czy guzików wyczyści je a to że nic nie zostanie to nie wina elektro tylko korozja. Zresztą do monet to nie wiem po co stosować ale ok, ta blaszka to jeden wielki purchelek rdzy i tu nie ma co ratować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dashunt Napisano 23 Październik 2014 Share Napisano 23 Październik 2014 Mam na myśli tzw. dupkę" amunicji myśliwskiej. Jeśli pewne rzeczy są dla Ciebie oczywiste dla mnie być nie muszą. Jako totalny laik dosłownie przypaliłem rzeczony guzik zostawiając go na zbyt długo w roztworze, myśląc, że wciąż jest niedoczyszczony a wystarczyło przetrzeć:). Tak więc pisze o zupełnym początku, w którym się znajduje i jak widzisz można się uczyć;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.