wojtek1989 Napisano 10 Wrzesień 2015 Autor Napisano 10 Wrzesień 2015 Tutaj najprawdopodobniej sztuka z kasyna 5 pulku strzelcow konnych. Bylo juz wczesniej na odkrywcy, po wiecej szczegolow:http://odkrywca.pl/widelec,663823.html
wojtek1989 Napisano 10 Wrzesień 2015 Autor Napisano 10 Wrzesień 2015 Tutaj 9 PAC z Siedlc a pozniej Wlodawy (I dywizjon w Brzesciu n. Bugiem)? I znowu ajprawdopodobniej" z uwagi na jakosc i wykonanie sygnatur na rekojesci sztucca. Autentycznosci obu przypadkow(z powyzszym 5 PSK) nie udalo mi sie jak do tej pory ustalic. Nie twierdze ze to falsyfikaty ale forma sztucca (najprostsza) jak i sygnatury, ktore nie sa specjalnie wyszukane i mogly by byc z latwoscia sfauszowane. Na uwage zasluguje rowniez fakt ze kasyna podoficerskie niejednej jednostki mialy bardziej bogato sygnowane zastawy niz te dwa przypadki z kasyn oficerskich. Wstawiam ale z duzym znakiem zapytania.
wojtek1989 Napisano 27 Wrzesień 2015 Autor Napisano 27 Wrzesień 2015 I zagadaka sie powoli wyjasnia. Tutaj fachowy 9 PAC. Po rozmowach ze znajomymi zbieraczami wyszla hipoteza ze kasyno moglo posiadac dwa komplety sztuccow. Jeden zwykly do uzytku codziennego i jeden odswietny" zatem sztuka z postu powyzej wcale nie musi byc watpliwego pochodzenia. Ale to tylko hipoteza...
muslim Napisano 29 Wrzesień 2015 Napisano 29 Wrzesień 2015 ta sztuka dwa posty wyżej ma dość podejrzane bicia, do tego ten rok...
wojtek1989 Napisano 1 Październik 2015 Autor Napisano 1 Październik 2015 Tez mi sie wydaje ze cos bylo przy nich kombinowane. Z drugiej strony nie mam zadnych dowodow na to ze sa to falsy. Literatury tematu u nas... po prostu brak!!
wojtek1989 Napisano 19 Grudzień 2015 Autor Napisano 19 Grudzień 2015 Kolego DTH czy moglby sie Kolega cos szerzej wypowoedziec na temat swoich watpliwosci co do oryginalnosci przedmiotow? Ktore sa ok a co do ktorych jest zastrzezenie?
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 Chwilke mnie nie bylo ale juz jedziemy z nowym towarem. 2 pulk lotniczy z Krakowa
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 Kasyno podoficerskie legionowej czworki" z Kielc.
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 32 pp z Modlina, prawdopodobnie Kasyno Oficerskie
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 49 Huculski Pulk Strzelcow, Kolomyja.Kasyno Oficerskie
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 Kasyno Oficerskie 64-go Pomorskiego Pulku Strzelcow Murmanskich z Grudziadza.
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 20 Pulk Artylerii Polowej (po 1931 Lekkiej) z Prozany.
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 7 Pulk Ulanow Lubelskich z Minska Mazowieckiego. Zakladam ze KO.
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 Do konca pewnosci nie mam ale prawdopodobnie sztuka z kasyna oficerskiego 5-go batalionu KOP Luzki wchodzacego w sklad pulku KOP Glebokie".
wojtek1989 Napisano 26 Marzec 2016 Autor Napisano 26 Marzec 2016 Centrum Wyszkolenia Kawalerii Grudziadz. Ale ktore kasyno?
formoza58 Napisano 9 Wrzesień 2017 Napisano 9 Wrzesień 2017 W okresie międzywojnia motywy na sztućcach były prawdopodobnie co najmniej dwukrotnie zmieniane. Wskazuje na wątku dwóch odnośnie np. 7 Pułku Ułanów Lubelskich.
formoza58 Napisano 9 Wrzesień 2017 Napisano 9 Wrzesień 2017 Z kasyna podoficerskiego 1 P.Ul. Krechowieckich.
formoza58 Napisano 10 Wrzesień 2017 Napisano 10 Wrzesień 2017 Kolejna wersja 1 DAK im. gen. Józefa Bema.
Baron Rojo Napisano 12 Wrzesień 2017 Napisano 12 Wrzesień 2017 Wiem że wsadzę kij w mrowisko ale przyglądam się tematowi od lat. Kolego formoza, zarówno 7 pułk ułanów (ten bardziej zniszczony) jak i połowa tego wątku wraz z Twoimi przykładami, to fantazja współczesnych domorosłych grawerów. Zakładam że większość, jeśli nie wszystkie ze sztućców grawerowanych ręcznie w tym wątku, to radosna twórczość. Czy ktoś z Was zastanowił się ile takich sztućców w sztukach było mniej więcej w kasynie? Ilu było oficerów w pułku, jaki zestaw na każdego z nich przypadał i że do tego trzeba dodać sztućce środka stołu oraz dla ewentualnych gości z zewnątrz? To jest kilkaset sztuk! I naprawdę wierzycie w to, że ktoś siedział i drapał sztukę po sztuce w takich ilościach, zamiast zrobić dużo tańszą w tym momencie matrycę i wybijać? To forum nie daje możliwości dodania zdjęć o większej rozdzielczości ale nawet tu na niektórych przykładach widać, że grawerka naniesiona jest na istniejące już rysy na samym sztućcu. To co, grawerowano na porysowanych i poniszczonych sztukach? Jak wiadomo, bóg jest dziś jeden - pieniądz. Koszt starego podniszczonego, przedwojennego, platerowanego sztućca na bazarze to ok.10 zł. Do tego umiejętności grawerskie na poziomie: dolna granica stanów niskich średniej krajowej. Finalny wyrób zaś znajdzie jelenia, podobnie jak setki innych podróbek iltarnych i czysty zysk będzie oscylował w granicach od 90 do nawet 200 zł.Jestem w stanie uwierzyć, że jakiś baon KOP o skromniejszej obsadzie oficerskiej, zrobił z oszczędności ręcznie grawerowane sztućce i takie przykłady są znane, tyle że grawerowane maszynowo z szablonu gdzie jeden od drugiego różni się minimalnymi szczegółami. Natomiast śmiem twierdzić, że takich koślawych koszmarów jak tu, to nawet kresowy i wiecznie pijany miejscowy rzemieślnik-nieudacznik nie przyniósłby do pułku, bo by go wychłostano i wykopano za bramę koszar.Ktoś wierzy, że w bogatym przecież Poznaniu, jego chluba - 15 p.uł. miał tak grawerowane sztućce jak przedstawiony w tym wątku? Ktoś wierzy, że 8 PAC drapał sobie ręcznie jeden komplet, a następny bił z matrycy w zupełnie innym wzorze? Czy tak samo w przypadku 69 pp? Jest prawie nieprawdopodobne żeby dane kasyno zmieniało sobie w okresie międzywojennym dwukrotnie sztućce bo jak wiadomo z licznych źródeł, obciążenia korpusu oficerskiego z tytułu różnych mniejszych lub większych fantazji pułkowych sięgały absurdu. Większość pułków prawdopodobnie nawet się nie dorobiła prze okres II RP własnej zastawy. A w przypadku kilkuset sztućców dużo tańsze było zrobienie matrycy, niż grawerowanie ich ręczne. Zwłaszcza, że można było skorzystać po części z gotowych już elementów w postaci matryc cyfr czy liter, które wytwórca miał już na stanie.Pewnie ktoś powie, że znane źródła ukazują takie sztuki. Owszem, zarówno Dyskretny Urok Kasyna jak i artykuły w AW czy MiB prezentują takie egzemplarze. Ale to również powszechna rzecz, że w zbiorach muzealnych jest cała masa podróbek i tak jest też w tym przypadku. I polecam przejść się do placówek posiadających takie sztućce w zbiorach i obejrzeć je pod lupą. A karty katalogowe świadczą tylko o tym, że proceder podrabiania rozpoczął się już dawno temu. A sztandarowym przykładem tego, że te rzekomo profesjonalne źródła tworzone przez fachowców potrafią zamieścić i uwiarygadniać kosmiczne bzdury niech będzie widelec Żeglugi Polskiej (poziomy układ cechowania: litera Ż", kotwica bez oplotu czyli cywilna-nie Mar Woju!, litera P")z podpisem: sztuciec z kasyna Żandarmerii Polowej Marynarki Wojennej (sic!!!). Źródło: katalog wystawy Dla Ciebie, Polsko i dla Twojej Chwały, Gdynia 2008, wychwalany tu gdzieś na forum zresztą, jak widziałem. Jakiś czas temu taki sam sztuciec poszedł na allegro tak też przedstawiony i podparty skanem z owego katalogu za ok. 200 zł.
kolczyk96 Napisano 10 Maj 2018 Napisano 10 Maj 2018 Nóż i łyżeczka z kasyna oficerskiego Gdynia Oksywie.Niestety tylko tyle , był komplet ale w końcówce lat sześćdziesiątych było włamanie i zostało tylko to co było w suszarce do naczyń.Pozdrawiam!Marek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.