grzeb Napisano 26 Styczeń 2014 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2014 W sobotę na ulicach Trzcianki rozległy się strzały, a mieszkańcy miasta mogli przenieść się w czasie o 69 lat.Wszystko za sprawą rekonstruktorów, którzy – z okazji rocznicy przejęcia miasta przez Armię Czerwoną – zaprosili na historyczną inscenizację.Mimo trzaskającego mrozu na targowisko – miejsce, w którym rozstawione zostały niemieckie pozycje obronne – przybyła spora liczba mieszkańców Trzcianki. – To fantastyczny sposób na mówienie o przeszłości. Dla młodych lekcja, a dla nas, starych, przypomnienie tego, co się wydarzyło – przyznaje jedna z mieszkanek miasta, która przyszła na przedstawienie razem z wnukiem.– Nie nazywamy tego rekonstrukcją, ponieważ nie odzwierciedla ona rzeczywistych wydarzeń. Możemy sobie po prostu wyobrazić, jak to wyglądało – wyjaśnia Elżbieta Wiśniewska, dyrektor Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance. Jak dodaje, chodziło przede wszystkim o zainteresowanie mieszkańców historią, także tą, która dotyczyła ludności cywilnej.– Trzeba szanować i jednych, i drugich żołnierzy. W tej inscenizacji bierze udział ludność cywilna, volkssturm, czyli ludzie po pięćdziesiątce i sześćdziesiątce, którym po prostu dawano karabin i zostawiano. Żołnierze się wycofywali, a ci ludzie mieli bronić miasta. Poddawali się jak najszybciej, żeby ratować życie. Taka jest tragedia wojny i o tym też chcemy jako rekonstruktorzy opowiadać – mówi Mirosław Piekarski z koszalińskiej Grupy Moto Military, który tym razem wystąpił w roli czerwonoarmisty.Na ulicach Trzcianki nie pojawiły się wprawdzie czołgi, ale widzowie za to mieli okazję zobaczyć samochód opancerzony Ba-64, a także niemiecki Kubelwagen MBF 82 i motocykl BMW R 71.– Mam nadzieję, że po tej inscenizacji, jak mieszkańcy Trzcianki wrócą do domu, to zamiast włączyć telewizor może porozmawiają trochę o swojej rodzinie, o swojej przeszłości. Może wnuczek zapyta babcię o wspomnienia, podpyta, czy ona pamięta wojenne wydarzenia – dodaje Elżbieta Wiśniewska.W rekonstrukcji wzięły udział grupy m.in. z Wałcza, Piły i Złotowa. Organizatorem przedsięwzięcia było Muzeum Ziemi Nadnoteckiej.http://koszalin.gosc.pl/doc/1863447.Styczniowy-boj-o-Trzcianke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzeb Napisano 26 Styczeń 2014 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2014 http://www.trzcianka.pl/pl/images/stories/2014_aktualnosci/01/styczniowy_boj_o_trzcianke_plakat.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzeb Napisano 26 Styczeń 2014 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2014 http://www.youtube.com/watch?v=JQnL06Uti7M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzeb Napisano 26 Styczeń 2014 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2014 http://naglos.com.pl/artykuly/10-wydarzenia/320-boj-o-trzcianke-czyli-co-wiemy-o-wyzwoleniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon wallonien Napisano 26 Styczeń 2014 Share Napisano 26 Styczeń 2014 http://www.youtube.com/watch?v=JQnL06Uti7MPan w sturmowskiej parce ma dziwnie zapiety pas i szelki milicyjne rodem z PRL-u...Fajnie wyglada Wojciech Olech jako Volkssturm i ten cudowny Mg-08...jak ja kocham takie cacka-klasa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzeb Napisano 28 Styczeń 2014 Autor Share Napisano 28 Styczeń 2014 http://www.youtube.com/watch?v=-wdTRkOCNdU Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hindus Napisano 3 Luty 2014 Share Napisano 3 Luty 2014 Od dawna już przestałem emocjonować się poziomem przygotowania sylwetek „strony niemieckiej” na imprezach publicznych w naszym kraju, ale w przypadku tego wydarzenia trudno mi być obojętnym.Szkoda wymieniać po kolei wszystkie niedociągnięcia i anachronizmy – powiem krótko: widoczne na zdjęciach sylwetki żołnierzy Wehrmachtu zostały przygotowane, delikatnie mówiąc, niestarannie.Myślałem, że w dobie łatwego dostępu do informacji i możliwości zakupu potrzebnego umundurowania i wyposażania, aż tak źle tego zrobić nie można…myliłem się jak widać.PozdrawiamHindus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 3 Luty 2014 Share Napisano 3 Luty 2014 Po co się starać, skoro gawiedź i tak zadowolona ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dunczyk Napisano 3 Luty 2014 Share Napisano 3 Luty 2014 Myślę sobie, że ten łatwy dostęp do informacji i możliwości zakupu miast pomóc, zaszkodził rekonstrukcji historycznej. Kiedyś wymagało to wysiłku, przeczytania opasłych tomów, obejrzenia tysięcy zdjęc etc. etc. Dzięki temu to hobby uprawiali na prawdę zmotywowani, a teraz każdy może zostac iemcem" i potem mamy kwiaty w postaci zapytań jaki mundur najlepiej kupic (byle tanio) żeby robic wehrmacht 39, waffen ss, DAK i powstańca warszawskiego ;) albo takie widoczki jak wyżej. Poziom dostępności fantów" i źródeł ikonograficznych tylko u niektórych spowodował podniesienie jakości odtwarzanych sylwetek. Niestety dla wielu rekonstrukcja historyczna ogranicza się do pif paf i kicaniu po polu, byle jak, byle gdzie. Ot, taka niewesoła refleksja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gustav Hirsch Napisano 4 Luty 2014 Share Napisano 4 Luty 2014 [Szkoda wymieniać po kolei wszystkie niedociągnięcia i anachronizmy] A właśnie MSZ by należało. [Myślałem, że w dobie łatwego dostępu do informacji i możliwości zakupu potrzebnego umundurowania i wyposażania, aż tak źle tego zrobić nie można…myliłem się jak widać.]Z tą informacją to nie jest takie oczywiste. Informacja jest łatwo dostępna, to fakt, ale jest jej też dostatecznie dużo, by był wysoki poziom szumów. Ten mówi to, ten tamto, raz obszycia od Rozenfelda są git, raz nie, sam Canaris się nie połapie.[i potem mamy kwiaty w postaci zapytań jaki mundur najlepiej kupic (byle tanio) żeby robic wehrmacht 39, waffen ss, DAK i powstańca warszawskiego ;)]Przerysować można wszystko, natomiast nie dezawuowałbym a limine pytania, co zrobić, żeby nie zapłacić za dużo. Nasze hobby nie jest tanie i optymalizowanie kosztów samo w sobie nie jest niczym nagannym. Świeżak nie ma na ogół wydeptanych ścieżek, kolegów, kontaktów itp., ma natomiast większą ilość zakupów do zrobienia naraz.[Niestety dla wielu rekonstrukcja historyczna ogranicza się do pif paf i kicaniu po polu, byle jak, byle gdzie.]Co do bylejakości i bylegdziejstwa, to oczywiście ideałem byłoby samemu wybrać miejsce, napisać scenariusz i ściągnąć sprzęt, ale życie jest okrutne, chciałby człowiek zdobywać bunkry, a każą mu walczyć na klepisku z 10 pestkami w ładownicy i jeszcze npl włącza opcję nieśmiertelności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PSZACZNAM Napisano 4 Luty 2014 Share Napisano 4 Luty 2014 Jeżeli rekonstruktor WH mówi, że podstawowy sprzęt to wydatek ok 1000 - 1200zł, to ciekawe co sobie za to kupił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gustav Hirsch Napisano 4 Luty 2014 Share Napisano 4 Luty 2014 Po pierwsze wszystko zależy, co on nazwał zestawem startowym, bo jeśli policzył bez uzbrojenia i oporządzenia, to nawet w cenach sklepowych bluzę, spodnie, buty, pas, czapkę i hełm za 1200 kupi. No dobrze, 1300.Po wtóre to, jaką sumę wymienił, nie musi odzwierciedlać stanu faktycznego, bo nie sądzę, żeby to na poczekaniu czy zawczasu policzył. Słyszałem parę razy pytanie ile jest warte to co pan w tej chwili ma na sobie", odpowiadam a tak ze 3 tysiące", bo tak mi się pi razy drzwi wydaje, ale nigdy nie policzyłem.Po trzecie przypuszczam, że ludzie raczej mają skłonność do zaniżania. Instynktowną reakcją na o chyba droga zabawa" jest ależ skąd". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzeb Napisano 21 Luty 2014 Autor Share Napisano 21 Luty 2014 http://www.naglos.com.pl/artykuly/10-wydarzenia/322-styczniowy-boj-o-trzcianke-zdjecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.