Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 A więc zauważyłem dzisiaj na okładkach mojego liścia paskudną dziurkę wyżartą przez kornika...Niby 1 mały otworek, ale skoro ta gnida tam siedzi to z 1 zrobią się niedługo 2, co mam zrobić, żeby zakonserwować te okładki przed dalszym zjadaniem ? Wiem, że to brzmi jak błahostka ale jednak chciałbym zabezpieczyć okładziny.
viator01 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Możesz spróbować terpentyną, albo środkami z tych wątków:http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=723067#1617719http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=721643#1607048
Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 viator jakiś tani środek potrzebuję bo to w sumie 1 dziurka w okładce jest tylko
viator01 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Dlatego zacząłem od terpentyny. W sklepach budowlanych 0,5 kosztuje ponad około 15 zł, ale można małe opakowania kupić w sklepach dla plastyków (takie po 150 ml), bo stosuje się ją do malarskich farb olejnych. Kosztuje zależnie od producenta 3-6 zł (około). Można ją wstrzykiwać do otworu i najlepiej zawinąć w folię na jakiś czas. Zabieg warto kilka razy powtórzyć dla pewności.
Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 http://allegro.pl/matejko-terpentyna-bezzapachowa-150ml-i3723307347.html takie coś ?
viator01 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Może taka by i podziałała, ale ja stosuję terpentynę balsamiczną. Bardziej śmierdzi i na pewno jest szkodliwa, czyli na owady zadziała :)Jak będziesz stosował, to nie trzymaj pod poduszką i dobrze wietrz pomieszczenie.
Liwiusz66 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 A spróbuj popytać tych, co zawodowo zajmują się renowacją mebli, myślę, że tak niewielkie trucie drewno jadów może być nawet za darmochę.Pozdrawiam Liwiusz66
Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 ok dziękuje za odpowiedzi, terpentyna balsamiczna zamówiona, jak tylko przyślą zajmę się okładkami :)
kapuchy Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 terpentyna nie da rady, lepiej zastosować środek przeciwko szkodnikom drewna, np. http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery-i-kleje/srodki-i-farby-do-drewna/impregnaty-specjalistyczne-do-drewna/srodek-owadobojczy-fongitol-starwax,p19931,l1152.htmlłatwo się aplikuje w otworki i daje trwały efekt
Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 szkoda mi 30zł tracić na takie specyfiki spróbuję terpentyną jak to nie pomoże to coś się pomyśli
krzysiek9559 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Po pierwsze.sprawdź jak wygłąda kornikPo drugie kornik w czystym drewnie nie gustujeWięc nie obrażaj kornika.
krzysiek9559 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 A jak na nic cię nie stać to wsadź tą rękojeść do oleju napędowego to żadne ustrojstwo się nie wylęgnie.Ps Ludzie jakie wy macie proste i durne problemy, doktorat przy was idzie zrobić.
Kriczer Napisano 16 Grudzień 2013 Autor Napisano 16 Grudzień 2013 skoro nie masz nic konkretnego do powiedzenia to się nie udzielaj, stać mnie aczkolwiek szkoda mi wydawać 30zł + przesyłka żeby zalać 1 dziurkę w okładce bagnetu...nie wiem co tam siedzi i mnie to nie obchodzi ale chce się tego pozbyć nim zeżre mi okładziny
Liwiusz66 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Wygląda, że kolega krzysiek9559 ma chyba zły dzień.Po pierwsze - Mamy różne rodzaje korników, chodzi oczywiście o wygląd.Po drugie – występuje gatunek kornika żerujący również w surowym drewnie a nie tylko pod korą.Po trzecie - nikt kornika nie stara się tutaj obrazić.Po czwarte, po piąte, po szóste…..przemilczę by nie posądzono mnie o złośliwość.Miłej nocy życzęLiwiusz66
viator01 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Moi znajomi, którzy zawodowo zajmują się renowacją mebli i tym samym truciem korników stosują często właśnie terpentynę, która daje dobre efekty.Oleje i inne tego typu specyfiki mogą niszczyć drewno i je przebarwiają.
krzysiek9559 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Liwiusz kornik to takie mikro stworzonko które potrafi drążyć, ... oczywiście tak samo jak Ty... bez obrazy, na tym to poruszyłem że trzeba drążyć bez upokorzeń tego stworka co go DDT niszczyli a on sobie żyje nadal a środowisko i ludzi potruli.:-) Teraz na serio. Są stworki, koładki drzewne kornii itd ale niektórzy myślą że jak w starych meblach ma kornika to rano się obudzi i zostaną tylko zawiasy, poza tym kornk uwielbia drzewa iglaste a okładzin nie wykonuje się z sosnowego drewna,
viator01 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Szerzej można poczytać na tej stronie http://www.szkodnikidrewna.pl/
krzysiek9559 Napisano 16 Grudzień 2013 Napisano 16 Grudzień 2013 Kornik w okładzinach bagnetu to ma się do tego znaczenia jak przesunięcie się szarych komórek w stronę lewego ucha.Dobrze że w kolbach na wojnie ich nie mieli, porażka totalna.
viator01 Napisano 17 Grudzień 2013 Napisano 17 Grudzień 2013 Krzysiek, dzisiaj na świeżo przeczytałem Twoje wypowiedzi i dotarło do mnie o co prawdopodobnie chodzi - że to nie kornik, ale inny owad (najprawdopodobniej kołatek, bo najpopularniejszy). Niestety część ludzi zna większość szkodników żerujących w drewnie pod pojęciem kornik. Niezależnie od tego co się zasiedliło u Kriczera stosowanie terpentyny powinno pomóc.A w kolbach a wojnie nie mieli, bo były impregnowane, co chroniło je przed składaniem jaj przez szkodniki. Użytkowanie broni i jej czyszczenie też nie sprzyja rozwojowi szkodników.Kriczer, zapomniałem dodać, żebyś otwór po zabiegu zakleił woskiem, co zwiększy skuteczność.
Kriczer Napisano 17 Grudzień 2013 Autor Napisano 17 Grudzień 2013 Przyjeżdża człowiek z roboty zmęczony i irytację pogłębia tym bardziej pseudo domorosły fachowiec od żyjątek w drewnie który chyba na forum jako główny cel stawia sobie nabicie cyferki obok nicku...Kol viator dzięki wielkie za pomoc, terpentyna zapewne dotrze w tym tygodniu, także postaram się zająć KORNIKIEM.
Cyrograf15 Napisano 17 Grudzień 2013 Napisano 17 Grudzień 2013 Są specjalne preparaty typu Hylotox czy inny Drewnotox.Wojtek
Liwiusz66 Napisano 17 Grudzień 2013 Napisano 17 Grudzień 2013 Może jeszcze słowo o nieszczęsnych KORNIKACH.W kwestii zwalczania szkodliwych owadów również KORNIKÓW w środowisku leśnym wyróżniamy metody:-Biologiczną – np. ptaki-Mechaniczną – np. wystawianie pułapek w postaci pozostawienia pni drzew i w odpowiednim czasie ich korowaniu.-Chemiczną - należy wspomnieć o preparacie opartym na związkach arsenowych jak i DDT, HCH i chyba najbardziej bezpiecznym i zapewne do dziś używanym tzw. pułapki feromonowej.http://pl.wikipedia.org/wiki/Pułapka_feromonowaWystępowanie chrząszczy z rodziny kornikowatych w Polsce szacuje się na około 100 gatunków, jednoznaczne określenie uszkodzenia drewna / drzewa nawet dla leśnego luda może stanowić spory problem, więc tak jak kolega viator zauważył większość ludzi każdą jedną dziurkę w drewnie określa, jako ingerencją kornika.Kornik w drewnie nie żeruje, więc należy odrzucić od razu kornika w okładzinie Kriczera, ale jego pytanie dotyczyło jak się tego pozbyć, a nie, co to jest.Pozdrawiam Liwiusz66
Kriczer Napisano 20 Grudzień 2013 Autor Napisano 20 Grudzień 2013 bagnecik po zastrzykach z terpentynki, teraz mam nadzieję, że to co w nim żyło padnie
Rysiu_Hipokryta Napisano 6 Luty 2014 Napisano 6 Luty 2014 Krzysiek9559 ty nie masz pojęcia co to kołatek i gdzie żyje, skoro kolega Kriczer stwierdził że coś buszuje w jego okładzinach które nie są z drewna iglastego to po co sam bredzisz o korniku ?
Kasjan2000 Napisano 17 Luty 2014 Napisano 17 Luty 2014 Najpierw trzeba sprawdzić jakie jest pochodzenie intruza. Może to być tylko zwiadowca ale jeżeli kolega Kriczer ma takich rzeczy sporo to napewno mozna sądzić że może to być kolonia szkodników i po kolekcji. A terpentyna i tak nic nie da.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.