Skocz do zawartości

Stalingrad" 3D


macvsog

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 month later...
Napisano
Obejrzałem cały, choć nie wiem jak mi się to udało, jednym słowem dwie godziny życia bezpowrotnie stracone.
Napisano
Witam,

Dzisiaj mam seans po 6...kurcze Boer nie strasz mnie heh jestem przygotowany na rosyjską wersję starego (już), dobrego Szeregowca", recenzji nie czytałem i chciałbym na własnej skórze zobaczyć czy to gniot czy fajne sensacyjne kino. Po paru zapowiedziach na YT widziałem, że niektóre momenty trącają istnym call of duty - banda chłopaków, walczy z przeważającymi siłami wroga, ale miejmy nadzieję, że będzie widowisko.

Pozdrawiam
Napisano
Pepsi, ja tam nie chce straszyć, ale to coś tu naopowiadał na co się nastawiłeś, to cię niestety ominie. Stalingrad z lat dziewięćdziesiątych to jest coś co można oglądać kilka razy w roku, a toto co stworzyli teraz to się nie da raz do końca obejrzeć.
Napisano
Witam,

No i przejechałem się, to co wspominał Boer oraz Wojtas to niestety jest fakt. Film ciężki, ciężki w odbiorze przez widza, gdyż poplątane wątki wojenno - osobiste denerwują. Ktoś kto oglądał 9 Kompanię" również mógł się przyczepić do scen typu miłość" chłopaków do Śnieżynki, płaczący na polu maku dowódca z powodu odmowy wysłania go do Afgańskiego piekła...wracając do najnowszej pozycji, film mógł być naprawdę dobry, mógłby, gdyby postarano się go ukierunkować w jedną bądź też drugą stronę. Zamiast tego nie wiedziałem czy zasypiać na przegadankach" czy w skupieniu oczekiwać na momenty walk, których jak dla mnie było mało.
Ponadto nie mogę ścierpieć po Szeregowcu" scen z opóźnieniem"...to było dobre ale kilkanaście lat temu. Wytyczone standardy przez Jankesów są jak dla mnie dobre i w tej konwencji powinno iść kino wojskowe. Pal już licho patetyczne gadki krasnoarmijców o idiotach w ZSRR i duchu walki, to można jeszcze zrozumieć, jednak sceny z Żydówką w busie, rykoszetem po strzale z armaty i walce wręcz Rosjan, podczas której wyglądali jak SEAL'si film jak dla mnie stracony, zniszczony i wręcz przepraszam za wyrażenie, spieprzony.
Wiem, że odbiór tego widowiska zapewne będzie pozytywniejszy na Wschodzie, jednak można było się postarać i zostawić w tyle zbytnią patetyczność i famfaradę.

Pozdrawiam

PS. scena z palącymi się żołdakami, również mnie roześmiała, aczkolwiek podobnych scen sprawiających uśmiech na twarzy było więcej, jednak był to jedynie uśmiech zażenowania. Takie moje zdanie.
Napisano
Pepsi, uratowałeś mi 40 dyszki :) Dzięki za recenzję - szkoda czasu, znów trzeba będzie kupić Tinę" za kilka miesięcy...
Napisano
Lipek,

Bez przesady, myślę że komuś przypadnie do gustu miłosna epopeja z wątkami batalistycznymi;) Trzeba pamiętać, że Rosjanie lubią tego typu ckliwe obrazy. Przypomina mi się jeszcze ciekawy 1612" w którym Żebrowski bodajże grał. Fajnie nakręcone, efekty komputerowe kilka klas wyżej od naszego ostatniego Wiednia" jednak i tam było dużo wątków pobocznych od miłosnych począwszy na religijnych (pustelnicy et cetera).
Takie widać kino preferuje tamtejszy widz i pod niego są rodzime produkcje.
Mnie się jednak nadal marzy Stalingrad" ale na miarę Kompanii Braci" czy wspomnianego przeze mnie nie raz Szeregowca", czyli sieczka, ciężka żołnierska dola i codzienna walka o przetrwanie. W przypadku akcji dziejącej się w Stalingradzie jakby się film podzieliło na dwie części typu: lato i zwycięstwa oraz np zima i sromotna klęska to można by było stworzyć ciekawy film, bądź też serial.

Pozdrawiam

PS. W razie czego jednak polecam obejrzenie z przysłowiowego eta" jak Kolega Torba5 wspomniał, bo już jest dostępny i to w b.dobrej jakości.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie