Jump to content

Wołoszański: W bunkrze na pl. Strzegomskim produkowano bombę atomową!


Recommended Posts

Posted
Się nie śmiać- popatrzcie na datę...

Bogusław Wołoszański, znany badacz historii i twórca programu Tajemnice XX wieku" twierdzi, że we Wrocławiu Niemcy mogli pracować nad bombą atomową. Jego zdaniem badania były prowadzone w tzw. bunkrach na pl. Strzegomskim i przy ul. Ołbińskiej.
Wołoszański o swoją teorię przedstawił w magazynie Focus Historia. Dziennikarz dowodzi, że budynki nie mogły być schronami przeciwlotniczymi, z uwagi na konstrukcję. Były świetnie widoczne z powietrza, a także miały wiele otworów wentylacyjnych, które - zdaniem autora - nie dość, że nie ochroniłyby ludzi przed gazem, to jeszcze osłabiały konstrukcję budowli.

Dlatego Wołoszański pisze: Wniosek może być tylko jeden: to nie był schron przeciwlotniczy.


Więc co? Odpowiedzi należy szukać dość daleko od Wrocławia - w niemieckich miejscowościach Miersdorf pod Berlinem i Bad Saarow koło Frankfurtu nad Odrą. Tam też wybudowano podobne okrągłe bunkry z klatkami schodowymi w prostokątnych przybudówkach, choć dużo niższe i wpuszczone w ziemię na półtora metra. Co do ich przeznaczenia nie ma wątpliwości: były to obiekty hitlerowskiego programu nuklearnego. W Miersdorf działał cyklotron, zaś w Bad Saarow umieszczono prawdopodobnie elektromagnetyczny separator izotopów. Czyżby wrocławskie bunkry służyły temu samemu celowi?" - pyta Wołoszański.

Teorie Wołoszańskiego wyśmiewa wrocławski historyk, dr Tomasz Głowiński, znawca tematyki Festung Breslau (Twierdzy Wrocław). - To teoria, którą należy traktować z przymrużeniem oka - żartuje naukowiec. - Zakładając, że budynki nie pełniły roli schronów, to przecież absurdalna wydaje się ewentualność, że prowadzono tam badania nad bombą atomową. Przecież to obiekty w centrum miasta, wkoło była gęsta zabudowa. Niemcy prowadzili takie badania na odludziu, a nie w mieście, na oczach tysięcy osób - mówi Tomasz Głowiński. - Takich teorii nie można brac poważnie. Podobnie, jak tych o podziemiach Wrocławia, gdzie miały działać dworce, szpitale i inne obiekty...


http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/798861,woloszanski-w-bunkrze-na-pl-strzegomskim-produkowano-bombe,id,t.html
Posted
Niech pan Wołoszański się nie ośmiesza . Kiedyś lubiłem jego programy , przeczytałem parę jego książek ale z perspektywy czasu widzę , że te jego programy , książki to nic innego jak tania sensacja . Bardziej domysły niż prawda . Straciłem całkowicie dla tego pana szacunek po tym jak wystąpił w programach agitacyjno-propagandowych na rzecz unii europejskiej .
Posted
No cóż, wielu znanych aktorów, redaktorów, dziennikarzy, piosenkarzy sprzedają się w reklamach jak prostytutki. Ale patrząc na to z drugiej strony to ich to wali co mówią maluczcy. Ważne żeby zera na koncie przyrastały, stać było na skromne życie, wakacje na Seszelach, Tuvalu, Barbadosie itp. A co sobie plebs gada to ich to............
Posted
Frustrację wylewać tam gdzie wylewają lub tam skąd wzieliście przykład. Tu na temat pisać, trace czas czytając takie popiardywania.
Posted
bunkier na pl Strzegomskim sluzyl jako szpital forteczny , rosjanie zdobywajac go poniesli spore straty , sa relacje zolnierzy niemieckich o tym wydarzeniu
schrony lub bunkry zostaly zaprojektowane przez wroclawskiego architekta miejskiego Konwiarza w ktorego dorobku znajduje sie tez stadion olimpijski jak i krematorium miejskie
bunkier z ul Olubinskiej nie bral udzialu w walkach poniewaz rosjanie nigdy nie zdobyli tej czesci miasta , posiada on kilka tajemnic do dzis nie wyjasnionych
( sorry za brak polskich znakow w tekscie )

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information