wyrdan Napisano 24 Styczeń 2013 Autor Share Napisano 24 Styczeń 2013 Czesc, dziadek opowiedzial mi o niemieckim czolgu, ktory zepsul sie(najprawdopodobniej zerwana gasienica) niedalemko miejsca mojego zamieszkania. Czolg zostal porzucony przez zaloge, w pozniejszych latach wrak zostal zabrany przez wojsko (sam nie wiem), ale gasienica zostala w podmoklym gruncie, wedlug dziadka jest tam do dzis, Niestety Dziadek zmarl kilka miesiecy temu przed pokazaniem tego miejsca, wiem mniej wiecej gdzie powinna sie znajdowac, reszte zrobi wykrywacz metalu. Niestety zyjemy w czasach jakich zyjemy, interesuje mnie tylko czy wydobywanie tej gasienicy sie oplace. nie jestem fanatykiem militarii ani zbieraczem, wiec prosze bez zbednych moralniakow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas P Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 Jak bez moralniaków, to i bez sentymentów. Chcesz to odnaleźć, wyszarpać i opylić na znanym portalu aukcyjnym? Przygotuj się na dwie rzeczy, pierwsza to trochę waży, druga nikt poważny nie wyceni ci tu takiego znaleziska wiedząc gdzie trafi po wydobyciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Landszaft Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 jak możesz wykop fanta . jeżeli Ciebie on nie interesuje na pewno zgłosi się do ciebie grono zainteresowanych osób. zależy jaki stan i ile klepek będzie w gąsienicy , ale parę stów możesz dostać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas P Napisano 24 Styczeń 2013 Share Napisano 24 Styczeń 2013 Czwórka to jednak populares i nie szkoda klepek, nawet jak pójdą na allezło. Ciekawe co by było jakby to było od mniej popularnego wozu, np. 7TP? Pewnie wtedy tez ktoś by to kupił, a potem zamknął w złotej wieży na siedem spustów i nikt by tego na oczy więcej nie ujrzał (może za wyjątkiem tzw, znajomych królika). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siwy_x Napisano 25 Styczeń 2013 Share Napisano 25 Styczeń 2013 szacunek za podejście, przynajmniej chłop nie robi podchodów nie ściemnia że cośtam cośtam, jak fant ma zgnić w ziemi albo do huty trafić to nie ma o czym mówić. Lepie żeby na alezło trafił i tam już ci go wycenią. Jeśli do wydobycia nie będziesz wypożyczał koparki ani najmował ludzi to w plecy nie będziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnuch12km Napisano 25 Styczeń 2013 Share Napisano 25 Styczeń 2013 skąd wiadomo że to czwórka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sza.man Napisano 25 Styczeń 2013 Share Napisano 25 Styczeń 2013 Od opowieści dziadka do wykopania fanta droga długa, ale gdyby jakimś cudem się udało, to nie warto gąsek z miejsca opylać, tylko poczekać aż ktoś rozpocznie rekonstrukcje takiego pojazdu.Wtedy odbudowujący kupuje wszystko i o cenę nie pyta.Taka-powiedzmy - lokataCo do tego ze czwórka to populares tez bym polemizował... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 26 Styczeń 2013 Share Napisano 26 Styczeń 2013 Co do tego ze czwórka to populares tez bym polemizował"częściej od klepek do III/IV trafiają się chyba tylko od T-34 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CzarnyPoznań Napisano 26 Styczeń 2013 Share Napisano 26 Styczeń 2013 WitamJaki rejon Polski?Teraz jest dobry czas by sprawdzić podmokły teren jakimś dobrym wykrywaczem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.