alex_2013 Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 :)nie chodzi o fanty i szukanie ale o nasze miejscówki moze:)
marian1984 Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 XII możesz dokładniej opisać funkcję śledzenia celu bo nie bardzo wiem o co chodzi.Co do GPS-u wątpie że miało to na celu śledzenie użytkowników, czy nawet ogólnie poszukiwaczy, wielu z nas chodzi bez celu:), po drugie tak się zdaje, ale takich poszukiwaczy jak my jest naprawdę dużo i tak zerknąć na mapę to chyba jesteśmy wszędzie gdzie można tylko chodzić.
XII Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 ...w teoriach spiskowych jestem ekspertem podobno ;)Śledzenie celu (ctx3030), cyt. z instrukcji:W ramach Śledzenia celu przedstawiona jest w czasie rzeczywistym animacja dużej liczby odkryć dokonywanych na sekundę, które są wykorzystywane przez wykrywacz do określenia identyfikatora celów. Jest to szczególnie przydatne, gdy cele są wykrywane w bliskiej odległości lub na zaśmieconych obszarach. W tych przypadkach, ekran Śledzenie celów może być używany do zidentyfikowania pojedynczych celów."Na wyświetlaczu pojawia się nie tylko sam wskaźnik parametrów znaleziska (CO, FE) ale również łuna" prawie wszystkich sygnałów od tego znaleziska i teraz w zależności jak ów łuna" będzie usytuowana (mniej lub bardziej pionowo, poziomo, pod kątem od góry z lewej do dołu z prawej lub odwrotnie, czy sygnały zupełnie rozsiane) możemy stwierdzić np., że pod sondą mamy mocno skorodowany kawałek żelaza, który daje zasadniczo sygnał na kolorek (czym większy).Zdrów!
marian1984 Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 Na ostatnim obrazku co jest przedstawione, że sygnał idzie od gwoździa?Chyba muszę więcej pogłówkować :), albo ktoś musi mi to prościej wytłumaczyć.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 Cało śledzenie celu opisane w 3 linijkach to nic innego jak amierzanie z identyfikacją w trybie statycznym" :)Ale to nie brzmi dość zawodowo, na miarę najdroższego sprzęciora na rynku ;PNawet XLT to ma, tylko oczywiście zobrazowanie jest inne, na miarę tamtych czasów i możliwości.
XII Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 ..no to wg tego co napisał kolega Brzęczyszczykiewicz każdy to ma co ma jako taką dyskryminację/identyfikację a do tego więcej niż 2 tony sugerujące właściwości strukturalne celu no i niekoniecznie wymagany jest wyświetlacz bo po co patrzeć skoro można słuchać; pit, buuu, buuuu, pitttt, piiiiitttt, buuuuu.I lekkie sprostowanie - śledzenie celu w CTX3030 nie jest dostępne tylko i wyłącznie w trybie namierzania, można sobie tę opcję włączyć podczas normalnego poszukiwania/przemiatania.Zdrów!
Brzęczyszczykiewicz Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 Nie każdy. Tylko taki, który pokazuje statyczne id oraz siłę sygnału jednocześnie. STATYCZNE, powtarzam. Teraz się zastanów, ile znasz takich urządzeń oprócz XLT, DFX, V3 i CTX. Nic nie pisałem o braku ekranu, bo bez niego nie widać ID. Nawet wielotonowy wykrywacz tego nie zastąpi.Jeśli to widać również w trybie ormalnym", to nic nie zmienia. U mnie działało to dokładnie tak samo już wtedy, zanim jeszcze nazwa CTX 3030" ujrzała światło dzienne, i wcale nie uważałem tego za coś nowatorskiego. Bo jak napisałem, to NIE JEST nic nowego a wręcz zaspokojenie samonarzucającego się oczekiwania. Jedynie sposób prezentacji różni się. Co jest dość oczywiste, chyba że kros kogoś kopiuje bez skrupułów i żenady.Te dropy pojawiające się na ekranie, to nic innego jak rezultaty błędnych (obarczonych zakłóceniami) pomiarów. Czyli zwykły szum lepiej lub słabiej skorelowany z sygnałem, zależnie od jego siły. Nie ma się czym zachwycać. Dąży się do tego, alby śmieci nie było i wykrywacz sam, dokładnie był wskazać ID, a nie zmuszał operatora do organoleptycznego uśredniania wyniku na ekranie i wnioskowania. Oczywiście dobrze, gdy wykrywacz prezentuje wyniki z którymi sobie nie radzi, żeby spróbował zrobić to operator, z założenia inteligentniejszy, przynajmniej potencjalnie :) Ale to mała zasługa i nic nie kosztuje. nie da się tego porównać z po prostu lepiej dopracowanym wynikiem.
XII Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 Nie zgodzę się z drugą częścią Twojej wypowiedzi ponieważ szum (zakłócenie) nie ma logicznego uporządkowania (uściślając, w dziedzinie wykrywaczy, każdy sygnał odbity od każdego obiektu metalicznego to szum/zakłócenie wywołane po przez odbicie sygnału od tego celu poddanego analizie przez procesor itd.) - oczywiście jeśli tak zwane ańczące mrówki" na ekranie TV uznasz za logiczny porządek to ok ale pod warunkiem, że jest to tylko szum w dodatku pochodzenia kosmicznego i Ty o tym wiesz ;)Na ekranie CTXa w zależności od rodzaju celu lub kilku celów znajdujących się blisko siebie punkty śledzenia celu układają się w logiczną całość która może się kiedyś powtórzyć i tu wystarczy tylko zapamiętać jak było takie coś obrazowane. Pod szum o którym piszesz bardziej podchodzi wizualizacja mocno zardzewiałego czegoś tam - punkty w tej sytuacji masz rozsiane niemalże po całym ekranie.Np. w explorerze czy etracu teoretycznie można powiedzieć, że granie disco przez wykrywacz nad celem i skakanie kursora po ekranie może to samo zobrazować ale w praktyce nawet jakby kursor pozostawiał ślad nic by z tego nie wyszło ponieważ sygnały które stają się słyszalne są ściśle wyłapywane spośród tych niepewnych z próbki i nie ma ich tam zbyt wiele ba jest przeważnie jeden podczas jednego ruchu.Nie mam pojęcia czy dalsze debaty na ten temat mają jakikolwiek sens. Moim zdaniem ta funkcja w CTXe jest ok pozytywna. Może aby cena za ten sprzęt jest mocno przesadzona i być może dlatego pozostawia jakieś niuanse powodujące niechęć z Twojej strony. ;)Zdrów!
Brzęczyszczykiewicz Napisano 7 Maj 2013 Napisano 7 Maj 2013 Gdybym uważał, że to nie jest użyteczne to sam bym tego nie zrobił a zrobiłem. U mnie to inaczej wygląda, bo inny ma kształt wykres. Ale szum, czyli wyniki pomiarów podprogowych, faktycznie i ewidentnie pomagają w ocenie charakteru celu. tak więc z tym nie dyskutuję. Pisze tylko, że jo nie jest nic ekstra". Gdyby się zdecydować na obróbkę statystyczną lub jeszcze bardziej zaawansowane rozpoznanie celu aparatem matematycznym, to dla użytkownika byłoby z korzyścią. Bo to co zrobił Minelab w CTX, to jest za darmo z punktu widzenia wysiłku. Nie kosztuje dokładnie nic. Kosztowałoby wyczyszczenie ekranu z tych dropów, a nie ich pozostawienie.I jeszcze wyjaśnienie. Szum ten NIE POCHODZI od sygnałów odbitych" tylko jest produkowany przez sam układ pracujący na rzęsach, inne zakłócenia, oraz wynika z rozdzielczości obliczeń. W elektronice nawet czasami celowo dodaje się szum do sygnału celem uzyskania pewnych elektów matematycznych w wyniku cyfrowym (przede wszystkim). To nie jest wiedza tajemna.Każdy drop" to wynik pomiaru w danej chwili. Każdy cykl pomiarowy generuje jeden drop, który co najwyżej może zostać wygaszony przez soft. Zauważ, że przy silniejszych sygnałach dropy" będziesz miał wyraźnie bliżej punktu identyfikacji. Im sygnał silniejszy, tym bardziej dropy będą przechodziły w jeden punkt. I odwrotnie, im sygnał słabszy, bym dropy się będą rozpływały aż do równego obsiania całego ekranu, jak we wspomnianym TV. Oczywiście tak BYŁOBY, gdyby program dopuszczał do takiej skrajnej sytuacji. Bo przypuszczalnie poniżej pewnego poziomu sygnał jest wygaszany, czyli wizualizowany poziom szumu nie schodzi poniżej pewnej granicy, efektywnie dropy NIGDY nie odbiegają zanadto od chwilowego wyniku dostatecznie silnego. Piszę zgadując, bo CTX-a nie mam.Różnice są pozorne. Z pominięciem paru szczegółów, wszystkie wykrywacze działają tak samo i wyniki ich pomiarów charakteryzują się dokładnie tym samym zestawem cech. Jak coś się zmieni w tej kwestii, to będzie rewolucja w wykrywaczach. Na pewno byśmy o tym już wiedzieli, gdyby ktoś miał takiego asa w rękawie.Cena CTX-a mnie nie boli, bo niby dlaczego. A pożartować z faktu, że za 1,5x drożej od Etraca dostajemy kolejną odsłonę Sovereigna po tuningu? Zawsze można.
marian1984 Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 Jakiego Sovereigna po tuningu?, to są inne wykrywacze i już. To tak jak byś napisał AT Pro to następna odsłona ACE150 po tuningu.O bajery tu chodzi, bo faceci to gadżeciarze i lubią mieć bajery, a za nich się płaci.Z chęcią bym zamienił na CTX-a, ale na razie nie widzę takiej potrzeby, bo E-Traciem jestem zachwycony jak na razie, czesze równo.
alex_2013 Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 dla mnie te bajery w postaci gps ect sa niepotrzebne, etrac jest wystarczajacy. Szkoda tylko ze nie wodoszczelny, ulatwiłoby to np mycie w wannie po wypadzie.Nie ma co podważac wartosci ctxa tylko dlatego ze sie na niego nie ma pieniedzy, udowadniac ze maserati to to samo co polonez tylko w innej budzie i na tej samej zasadzie działania:). Sa ludzie których na to stac, nie musza czytac doktoratów w roznicach i realnej wartosci sprzetu, wykładaja monete i poprostu sie nim cieszą, trzeba sie z tym pogodzic:)Moze nie wszyscy ale ja naleze do tej grupy ludzi , ze jak mnie na cos nie stac to nie podwazam fundamentów istnienia tego przedmiotu, tlumaczac sobie samemu, tylko sie z tym godze nie zazdroszczac.Resume, mi ctx nie potrzebny etrac good enough, podejrzewam ze jesli bedzie bezawaryjny to na wiele lat.Pozdro.
mieszko_1vp Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 sovereign już nie powróci...ostatni prawdziwy wykrywacz na militarke-a szkoda że piszczałka za tyle kasy nie ma opcji statycznej na all met.
pni Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 Ja uważam, że firma Minelab poszła na łatwiznę i wyprodukowała sprzęt być może leprzy od E traca ale jeżeli chodzi o ergonomię to porażka i nikt mi nie wmówi że leprze wyważenie zniweluje większy ciężar od poprzednika. Po 6 godiznach latania już wysiadasz i tracisz na efektywnosci. Pod względem ergonimi ten sprzęt jest daleko w tyle za dużo tańszym Deusem, który w mojej opinii wprowadził nowe standardy co do jakości materiałów z jakiej jest wykonany wykrywacz oraz egronomii. Ideałem byłby E trac z FSB 2 zmodernizowany i sprowazony do wagi Deusa, bez gps itd. Za taki sprzęt dałbym te 8 tysięcy i na taki sprzęt czekam.
XII Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 W etracu czy explorerze i chyba nawet w ctx'e pierwsze co Ci padnie to przewód cewki... pęknie ekran jednej z żył tuż nad wejściem do cewki, a wtedy wymiana na nową ewentualnie wymiana przewodu ;)Zdrów!
mieszko_1vp Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 panowie -jak z głębokością-czy 3030 jest głębszy? czy warto dołożyć te 2 tys? spodziewam się konkretnych odpowiedzi bo mam zamiar zakupić cos naj naj-inie wiem na co się zdecydować
Brzęczyszczykiewicz Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 Alex, przestań pitolić po raz kolejny to swoje stać - nie stać", bo się któryś raz powtarzasz, co jest nudne. Mógłbym, gdybym odczuwał taką chorą potrzebę, kupić wszystkie modele Minelaba na raz, do kolekcji", i nawet bym tego nie zauważył. Co Ty sobie myślisz, że każdy w tym kraju jest absolwentem archeologii na dorobku? :]Pisząc Sovereign po tuningu mam na myśli kontynuację koncepcji i zasady działania wprost. Co skutkuje jedynie oczywistym przyspieszeniem pracy urządzenia, bo szybsze są układy cyfrowe przy zbliżonym poborze prądu.Nie ma w tym nic złego, wiadomo że sprawdzone konstrukcje się powiela tylko nieco modyfikując do potrzeb nowych czasów. Tyle że - co to za nowość? Jak VW Golf z nowymi lampami, grillem i kształtem alufelg czy plastików? Wielkość ta sama, miejsca tyle samo, właściwości jezdne takie same. Że ma BT w standardzie, zintegrowane z radiem, za jedyne" 2000zł? Albo nawigację za kolejne jedyne" 3000zł z przestarzałymi już w momencie zakupu mapami? To samo można kupić za mniej niż 1000zł razem, i co najmniej tak samo dobrze działa za to mapy nowsze i z bezterminowym upgrade. Czyli bezdyskusyjnie LEPSZE z użytkowo-funkcjonalnego punktu widzenia.Nowość dla mnie, nawet jeśli wynika z kontynuacji, to jest coś co ma istotne usprawnienie konstrukcyjne. A nie tylko nowszy procesor który mieści bardziej rozbudowany... w bajery program.
XII Napisano 8 Maj 2013 Napisano 8 Maj 2013 Będziemy musieli chyba poczekać aż kolega Brzęczyszczykiewicz zakupi komplet wykrywaczy Minelaba i przeprowadzi rzetelne testy podając ostatecznie i dokładne zasięgi...Generalnie zasięgi zależą od wielkości szukanego przedmiotu czym większy przedmiot tym głębiej idzie go znaleźć... ale to chyba oczywiste :) to tyczy się 99% wykrywaczy (w tym 1% znajdują się wykrywacze np. z chin, ewentualnie jakieś magiczne różdżki wyposażone w elektronikę albo nawet wykrywacze min zasilane energią człowieka bez elektroniki, są też sprzęty które znajdują diamenty i złoto z kilometra) ale wracając na ziemie CTX powinien, zresztą jak większość drobnicowców, zasygnalizować wiadro stalowe ocynkowane znajdujące się na głębokości ok 110-120cm, a np. boratynkę na głębokości do 25-26cm (przy standardowej cewce).Zdrów!
alex_2013 Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 Grzesiek na pewno troche racji masz w tym co piszesz, nie jest to nowy trend, koło juz wymyslono i mozna je unowoczesniac tylko:), ale dobry wykrywacz z dołaczonymi praktycznymi lub nie nowinkami budujacymi jakis pakiet dla uzytkownika. A co do monety to kwestia tego ze gdyby kazdego bylo stac na ctx jak to jest w europie zachodniej to nie byloby tak zarliwych kłotni ze jest fe jak piszesz tylko bylby kupowany.Mowisz ze nie chodzi o monete, ja nie podwazam ze masz. Ale moze gdyby udalo Ci sie kupic za bezcen etraca od jednego goscia tu co pisal ze chciales wyrwac to bys dzis pisal jaki jest fenomenalny a nie ze to wymysl marketingowy minelaba gorszy od xlt:) punkt widzenia= punkt siedzenia:) pozdro
mieszko_1vp Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 XII-nie chodzi mi o zasiegi rania" wiader-tylko jak zasięgi 3030 maja sie do zasięgów innych wykrywaczy-zwłaszcza e traka.jak mam dokładać 2 tys żeby mieć gps to dziękuje
marian1984 Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 Z tego co czytałem i widziałem na YT to E-trac jest delikatnie głębszy, ale znów CTX jest szybszy, jak masz kasę to bierz CTX-a jak ci szkoda 2 tysie to bierz E-traca bo sprzęt naprawdę super.
marian1984 Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 A jeßli chodzi ci czy znajdziesz wiécej CTX-em niz E-traciem to raczej watpie.Sory za bøedy ale klawiatura mi sié przestawiøa.
pni Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 Nie wszystko co na youtobie jest prawdziwe. E track jest delikatnie płytsz. W mojej ocneie o ok. 2 - 3 %. Przewaga Ctx uwidacznia się gdzie inndziej. Jest on bardziej dokładny jeżeli chodzi o id, nie ma na niego tak dużego wpływu zaśmiecenie terenu i obecność innych przedmiotów np. metalowy przedmiot - obok moneta. E track trochę głupieje a ctx nie. A tak poza tym to trudno coś napisać więcej nie mając ctx na chocby miesiąc. Tak jak już pisałem nie samą głebokoscią zdobywa się przewagę.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 9 Maj 2013 Napisano 9 Maj 2013 Alex, mój punkt siedzenia jest taki, że to co piszę nie ma specjalnego przełożenia na to co mam na własność. Mam kilka wykrywaczy, wcześniej miałem jeszcze inne. Ale obecnie żadnego nie używam, BO NIE MAM CZASU NA TĘ ZABAWĘ. Niech Cię nie zmyli, że się udzielam na forach, to są przerywniki w pracy, nic więcej. Kilka miesięcy temu kupiłem sobie np nowoczesną kamerę video, i... ponad 2 tygodnie leżała nie rozpakowana, tak jak ją kurier przyniósł.W dniu dzisiejszym, nawet gdyby mi ktoś dawał fabrycznie nowego Etraca czy CTX-a za 2000zł, to bym nie chciał. Bo ich mieć nie chcę wcale. Jak będę potrzebował na dzień czy 2, to sobie pożyczę. A nie zawalają mi stale półki. Pozostałych tez się kiedyś pozbędę, jak tylko spełnią swoją rolę. Już dawno bym to zrobił, ale skoro już są, to niech poczekają na ten krótki moment, kiedy się staną przydatne :)XLT to dzisiaj dziadek, ale nadal pozostaje kwintesencją dobrej konstrukcji dynamicznej ze wszystkimi potrzebnymi I DOBRZE DZIAŁAJĄCYMI funkcjami. Wiem to, bo wiem jak jest zrobiony i jak są zrobione inne sprzęty, które udają podobieństwo albo podobna klasę. To taki stary król, z którym można się tylko próbować równać. Przynajmniej w tym zakresie, który XLT ogarnia, czyli jako dynamik średniej częstotliwości. Bo nie jest to ani wykrywacz 2 czy 3-częstotliwościowy, ani dyskryminujący statyk, więc pewnych cech nie miał i nie ma.Minelaba milti też miałem i nie odpowiada mi ten sposób działania. Przewaga jest ewidentna tylko na gruntach o pewnej charakterystyce. Takich np jak plaża przechodząca z suchej w mokrą. W pozostałych przypadkach urządzenia xBS mają takie sama albo WIĘKSZE problemy z izolowaniem celów, bo to wynika z ich budowy. Są i takie grunty, na których xBS po prostu leży i kwiczy, podczas gdy zwykłym dynamikiem za 1000zł da się szukać całkiem-całkiem. Dlatego xBS, jako narzędzie specjalistyczne, to nie jest i być może nigdy nie będzie wykrywacz o właściwościach jakie można uznać za docelowe. Pod FBS-2 w CTX kryje się zapewne szwindel pod postacią częściowego odwrotu od FBS do zwykłej" metody VLF :) Tak przypuszczam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.