skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 witam, trafiłem ze strychu dwie takie maniereczki. Jedna z kubkiem bakelitowym, a druga metalowym emaliowanym. Po ściągnięciu kubków okazało się iż jedna to butla stalowa emaliowana na zielono, a druga na czerwono. Na razie na jednej wyszły bicia z 1944r (widoczne na fotce). Tą z butlą zielona udało mi się już rozebrać, a paski nacieram lanoliną. Mam jednak problem z pokrowcem bo jest ubrudzony, czy można go wyprać? Jeśli tak to w czym żeby nie zniszczyć? Jest w dobrym stanie, żadnych dziur, materiał mocny, od środka wyłożona filcem. Jak widać na zdjęciach ma 3 napy i wygląda na bardzo oszczędnościową produkcję. Zdziwiło mnie iż nie ma knopika do zapięcia pasków od dołu manierki, i nie ma nawet po nim śladu, czy to możliwe? Nie wiem natomiast jak się zabrać za drugą manierkę, pokrowiec jest bardzo zniszczony i raczej niewiele z niego zostanie po czyszczeniu, paski podobnie jak w tamtej nacieram lanoliną, kubeczek w środku jest ok, ale na zewnątrz nie wiem czym go czyścić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Brak knopika u dołu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Paski Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Sygnatury 1944. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Pokrowiec oraz 3 napy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Pokrowiec. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Kubeczek bakelitowy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Manierka numer 2. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Kubeczek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 9, 2013 Author Share Posted January 9, 2013 Całość. Link to comment Share on other sites More sharing options...
manierka Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 to są pużnowojenne maniereczki niemieckie więc często pokrowce były robione byle jak z czego sie dało moze brakować Link to comment Share on other sites More sharing options...
herman1984 Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 Pierwsza ma fajny ersatzowy pokrowiec z gabardyny,kubek potraktuj fosolem,natomiast pokrowce:http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=673264#1167324Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 10, 2013 Author Share Posted January 10, 2013 ok dzięki, jeden pokrowiec już się moczy w płynie do zmiękczania tkanin, a z drugą manierka dalej walczę żeby ja rozebrać. :) Nacieram lanoliną paski żeby móc ściągnąć kubeczek. :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobieras39 Posted January 15, 2013 Share Posted January 15, 2013 No to po pokrowcu a wystarczyło na sucho szcoteczkami różnej miekkosci Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 Nic po pokrowcu. Nic mu się nie stało. :) Wyszło dużo brudu i woda była ciemna, ale plamy jak były tak są. Pokrowiec się nie skurczył ani nic innego się z nim nie stało. Ma tylko ładny kwiatowy zapach. :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 Stan obecny. Nie wiem czy te plamy da się jakoś usunąć. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 I jeszcze jedno pytanie, jak się pozbyć rdzy z napów? Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Rdze trzeba było zeskrobać mechanicznie przed moczeniem,teraz znowu sobie uświnisz" rudym materiał.Plamy zostaw w spokoju,po dobroci nie zejdą bez szkody dla materiału.Przynajmniej wygląda frontowo:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 Postaram się zeskrobać żeby nie uświnić. :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
herman1984 Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Łanie wyszło łanie xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
remington Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Kup jakieś piwo puszkowe, wypij, z puszki wytnij kawałek blaszki i zrób w niej otwór dokładnie srednicy napu. Załóż blaszkę, podsuń jej krawędź pod nap i możesz bezpiecznie skrobać, czy operować miniszczoteczkami dremela. Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 Podoba mi się ten pomysł. :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Manierkarz Posted January 17, 2013 Share Posted January 17, 2013 Wiadomo, że nie za pierwszym razem może Ci wyjść wycięcie tego kawałka blaszki więc w razie w kup więcej puszek ;)Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted January 17, 2013 Author Share Posted January 17, 2013 Zdecydowanie tak, tylko później będzie coraz trudniej wyciąć dobre. :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.