Skocz do zawartości

Wojna w Dolinie Kwisy - ocalone od zapomnienia cz.3


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Całość z drugiego. Na pastach i kremach daty Polskiej Normy 59. Zatem lata 60-te. Za blisko miasta, zatem nie żadne ćwiczenia ani poligon. Akcesoria ruskie, choć ruska tu nie było od 45r. A jednak ...

  • Odpowiedzi 304
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Po wyczyszczeniu. Parę miesięcy wcześniej wyszła też butelka, z cyrylicą na dnie. Sporo kapsli po wódzie (nie naszej), sztućce wszystkie sygnowane z rosyjska. Klamra też nie z wojny.

Napisano

kremy i pasty - Lechia Poznań i Liechija Poznań, Charków i Moskwa. Może jakiś hufiec pracy bądź obóz pionierów - ale teren nieciekawy więc niemożliwe.

Napisano

Klamerka. Czas wyjawić tajemnicę, choć pewnie niektórzy się domyślili. 1968 r. - inwazja na Czechosłowację. Pod Lubaniem jednostki bratniej armii stacjonowały ok. 2 tygodni. A potem jednej nocki zbiórka i dawaj przez miasto. Kolega z pracy opowiadał jak go ojciec w środku nocy zerwał z łóżka i razem stali kilka godzin obserwując przetaczające się kolumny motorowo-pancerne kierujące się ku przejściu granicznemu w Zawidowie i Miłoszowie.
Takie to były casy panie.

Napisano

A to dzisiejsza ciekawostka. Koleżanka z pracy przyniosła książeczkę, jaką otrzymała od jednego z bojców, gdy ich cysterna zajechała na podwórze zatankować wodę. Z dedykacją.
- A przystojny był, pewnie jakiś lejtnant?
- A gdzie tam, taki skośnooki kałmuk, ale miły :D

Napisano

DOMILUD PL, ten mój polmos jest identyczny do Twojego, pochodzi on z czasów wyzwolenia spod okupacji? gdy Rosjanie byli już w polsce? czy z późniejszego okresu? bo nie bardzo rozumiem opisu obok buteleczki :)

Napisano
Vantar, u mnie na kapslu cyrylicą stoi Briest i coś tam nieczytelne, czyli Brześć, na granicy z Białorusią. Na dnie butelki również cyrylicą Białoruska Socjalisticieskaja Sowietskaja Riespublika (BSSR). Wódeczka powojenna jak te wszystkie pierdółki które tam pozbierałem.

Twój kapselek to chyba poważniejsza sprawa, z ruska czytam że to Briańsk i materiał jakby trochę lepszy. Wygląda na robótkę wojenną, ale oczywiście spec ze mnie żaden.
  • 2 weeks later...
Napisano

A na koniec zdjęcie z HISTOMILA nad którym nie mogłem się zatrzymać. Jakiś czas temu na pozycjach wybitnie sowieckich znalazłem taką ułamaną łychę-chochlę Iwana. Chyba raczej rzadko spotykany wzór.
I jak się okazuje przypadkowo odnalazłem ją na klimatycznej fotce. Na pewno to ta sama.
:D

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie