Skocz do zawartości

Logo Poszukiwaczy


okrezna5

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jarzabek - Twój post ma się jak trotyl do Smoleńska.
Czy ja tam wspominałem o zlotach, pokazach i tego typu imprezach?
Największą bolączką detektorystów jest niestety prawo. I to właśnie przez nie większość chodzących z piszczałką zakłada moro czy inne ubiory maskujące wychodząc na poszukiwania. Chodzi właśnie o to by być anonimowy. Nie rzucający się w oczy. Idąc na miejsce ze złożoną wykrywką w pokrowcu nieraz jesteśmy brani za np wędkarzy. To właśnie dlatego że nie różnimy się od "innych. Fakt - naszywka czy emblemat na ubiorze pozwoliłby na rozpoznanie "swojego ale także narażał by na rozpoznanie, ciekawość i inne takie nieodpowiednich służb. "
Ten cytat tyczy się właśnie tylko i wyłącznie wypadów na miejscówki. Jeżeli zmieni się prawo będziesz mógł popylać po lesie nawet w odblaskowej kamizelce śpiewając na głos Ona tańczy dla mnie"....


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 20:14 05-01-2013
  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
jarzabek...konkretniej będziesz miał kiedy pan leśniczy nagle zza pleców zapyta ...A co pan tam chowasz do plecaka i co to za dziura?.Zniszczyłeś pan ściółke leśną!"...i wyciagnie bloczek mandatowy.Zapewne przy pyskowaniu z twojej strony nie omieszka sięgnać po komóreczkę celem zawiadomienia dzielnicowego Bronka z którym spożył tydzień temu żubróweczkę na weselu jego córki.Rzut oka na twoją dumnie noszoną naszywkę i przypomni mu się nasz kolega forumowy który taką sam miał na rękawie a widziany był przez leśniczego wczoraj przy drodze.

Prosta dedukcja i pan leśniczy zapoluje" na naszego kolegę który bogu ducha winien,zakopuje dołki,wie gdzie nie dewastować środowiska naturalnego mniszki polnek plamistej z czułkami :)) itd.
Napisano
eee tam niczym nowym nie blysnąleś, powielasz teksty ktorych na tym forum pełno. nie wysiliłeś sie
z lesniczym to juz mialem do czynienia z pelna sympatia i dozą stanowczosci z jego strony, czyli prosba zeby nie kopac a ze debil i cham nie jestem, potulnie opusciłem miejsce poszukiwań.
z policja tez mialem bliskie spotkania trzeciego stopnia z pelna sympatia i wielkim zainteresowaniem z ich strony. nastapił pokaz z omowieniem i pozegnanie z usmiechem na twarzy. ich i mojej.

takze me109 niczym nie zaskoczyłeś, wiec sie bardziej moze wysil.
Napisano
Oczywiscie nie życzę Ci tego ale kiedyś być może spotkasz takiego leśniczego" jakiego ja miałem okazję poznać 2 lata temu w Kujawsko-Pomorskim.Też nie należę do ludzi którzy ukrywają się za drzewem albo uciekają w popłochu.Staram się w takim przypadku podjać jak najbardziej rozmowę w przyjaznym tonie,pokazać znalezisko,zainteresować.Ten imbecyl jednak posługiwał sie już na wstępie łaciną,nie wiedzac z kim ma nawet do czynienia, a odór wczorajszej imprezy roztaczał z takim zapałem jak by chciał pochwalić się ilością spożytego trunku przed zwierzyną leśną.

Tak więc nie wszyscy podzielaja nasze zainteresowania,zwłaszcza stojac po właściwej"stronie prawa i pozycji władzy.
Napisano
Panowie ja dziś (w sumie właśnie) wróciłem z 18 urodzin kolegi i spotkałem panów dzielnicowych i było ok. A w lesie wczoraj spotkałem znajomego leśnika więc też ok. :)
Napisano
Najwięcej frajdy ale i też trudy będzie jeśli samemu coś się zrobi :P Ja dałem sobie spokój po co jeszcze bardziej się afiszować.
kolega ktos451 z Międzyrzecza? zapraszam do współpracy :) jutro będzie trochę hałasu w mieście ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie