Skocz do zawartości

Erich Koch cz. 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 66
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Po pierwsze Yeti - dzięki za II cz.

Czy koniec świata ?.
Pisałem o tym wcześniej, jeżeli nie będzie to znaczy, że Opiekunka z towarzyszami uruchomiła coś" i w pewnym sensie żyjemy. Myślę, że warto poświęcić kilka kolejnych wieczorów około północy na obserwację nieba w okolicy Kadyn.
(72 promienie)

Zasłyszane relacje: dwa opisy zjawiska widzialności istot świetlistych" w pobliżu Nowinki pod Tolkmickiem w miejscu znanym pod nazwą Trzy Sosny"- kilka lat temu.
Co tam szukały?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnych, zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym
oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2013
życzy - Czeluść.

Oto przedstawiam Wam moją szopkę.
Jak widać autor tych porcelanowych figur umieścił w w gronie świadków narodzenia Chrystusa wizerunek wielbłąda – tego do którego wielu z Was ma wiele pytań.

Kiedyś ktoś na maila zadał mi pytanie : wielbłąd jedno czy dwugarbny był namalowany przez Kocha ?.
Moja odpowiedzią było stwierdzenie,że nie ma to żadnego znaczenia, albowiem to co cenne jak w logice matematycznej musi się zawierać tak w jednym jak i w drugim.
Innym pytaniem jest czy w swej postaci wielbłąd stoi czy leży na mapie.

Według mnie leży. A części wspólne sami znajdziecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Witam

W dzisiejszym wydaniu tygodnika Sieci" (dawniej W Sieci") jest wywiad przeprowadzony przez Piotra Skwiecińskiego z historykiem IPN, Władysławem Bułhakiem, pod tytułem:

Jak komunistom pomogły listy polecające Ericha Kocha"

Cytuję fragmenty:

Piotr Skwieciński (PS)
...Bo mógł wiedzieć, gdzie jest Bursztynowa Komnta. Władze PRL i ZSRR miały nadzieję, że w końcu to zdradzi.

Władysław Bułhak (WB)
Taka jest ogólnie przyjęta interpretacja. Maskirowka, [...] zorganizowana przez polskie służby specjalne przy wsparciu służb radzieckich była tak skuteczna, że do dziś prawie wszyscy w to wierzą...

[...]

PS
Wiem, że na postać Kocha natknął się pan nieoczekiwanie, badając dzieje PRL-owskiego wywiadu...

WB
Istotnie. A w zasadzie studiując historię jednego z najważniejszych agentów wywiadu MSW - Andrzeja Madejczyka.

PS
Znanego - jako - Lakar"- ze sprawy o. Konrada Hejmy, który w okresie, gdy Madejczyk funkcjonował w Rzymie, był jednym z jego źródeł informacji...
Ale gdzie tu Koch?

WB
Powoli Lakar [...], znalazł się na Zachodzie na początku lat 60. [...] poprosił o azyl w Niemczech Zachodnich, otrzymał go. I w RFN zaczął nagle robić dziwną karierę. Ten nieznany uciekinier z Polski zostaje zatrudniony przez
zachodnioniemiecki wywiad, BND. Zatrudniony - a więc staje się funkcjonariuszem Republiki Federalnej. W tej roli nie tylko inwigiluje - na rzecz służb niemieckich,
ale tak na prawdę na rzecz SB - polską emigrację. Zostaje pracownikiem Deutsche Bank, skierowanym do rzymskiego przedstawicielstwa tej firmy. Wydaje się oczywiste, że
zorganizowały to służby specjalne Bonn.

PS
I jaka jest tajemnica tej kariery?

WB
Sądzę, że ta tajemnica narodziła się w istniejącym do dziś więzieniu nr 1 przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Bo Madejczyk [...] siedział w jednej celi z Kochem.

[...]

PS
I jak to wszystko zaważyło na dalszych losach Madejczyka?

WB
Tak, że kiedy przyszły agent Lakar" opuszczał areszt przy Rakowieckiej, Koch dał mu listy polecające. [...] do znanych sobie dawnych nazistów, zatrudnionych w machinie państwowej RFN. A takich ludzi Koch znał wielu.
[...]
Można postawić hipotezę, że był to subtelny szantaż. Oto u zajmującego jakieś ważne stanowisko, np. w zachodnioniemieckich służbach specjalnych, dawnego
hitlerowca, zapewne mającego krew na rękach, pojawia się nagle ktoś polecany przez Kocha, siedzącego przecież w komunistycznym więzieniu. Łatwo można to zrozumieć jako niezwerbalizowany przekaz: zrób to, czego od ciebie chcemy,
albo... będziesz miał kłopoty. Koch jest w rękach ludzi z bloku wschodniego; Koch wie o tobie, a więc i oni wiedzą o tobie. Jeśli nie zrobisz tego, o co proszą, to nagle jakaś gazeta napisze, co w 1943 r. robiłeś z Żydami, Polakami
czy Ukraińcami.
[...]
Madejczyk był czynny do późnych lat 80., z dużymi sukcesami inwigilował Kurię Rzymską (i to nie tylko jej polską część), polską emigrację polityczną, Radio Wolna Europa, paryską Kulturę", Zdzisława Najdera, zagranicznych
reprezentantów KPN. Czynił to z reguły, używając języka specsłużb, pod fałszywą flagą", czyli jako funkcjonariusz zachodnioniemieckiej BND.
[...



Resztę możecie sobie doczytać w tygodniku.

Pozdrawiam
p-l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Postscriptum do części I

Ze wspomnień dziecięcych Opiekunki:
1. „ Miałam wtedy około 5 lat. Nasz dom (-wielorodzinny?) stał na wzgórzu. Miałam koleżankę w podobnym wieku i zawsze bawiłyśmy się u podnóża tego wzgórza przy lesie – taka jakby naturalna piaskownica. W czasie jednej takiej zabawy zdarzył się wypadek. Nie wiem co to było do końca.
Ze wzgórza stoczył się duży walec (coś podobnego do betonowego kręgu z kanalizacji?) i zmiażdżył bawiącą się obok mnie koleżankę. Byłam w szoku. Potem pojawiło się oślepiające światło ...”
Dopisek: należy domniemać ,że było to tzw. „wzięcie”


2. „Tam ... , produkują ludzi z próbówek – w jednej partii jest ok 50 szt. tego samego genotypu , z jednej „matki”. Po narodzinach i po badaniach wybiera się 1 do 2 osobników najbardziej rokujących prawidłowy rozwój z tej grupy. Reszta jest niszczona. …”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opisywanym przypadku mówi się o 100% urodzeń, ale nie umieszczanych w macicy kobiety i odrzuconych ... bo skąd wziąć tyle kobiet na donoszenie. Wydaje się, ze rozwój zarodków jest poza ustrojowy od początku do końca. Selekcja osobnicza ma polegać na wyizolowaniu dziecka o największych zdolnościach intelektualnych, na tyle sprawnych by w przyszłości mogło zaaklimatyzować się prawidłowo na Ziemi. To taka metoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 7 months later...
IPN zdobył testament Ericha Kocha. Drodzy krewni i przyjaciele..."
PN uzyskał testament Ericha Kocha - jednego z najbardziej okrutnych i brutalnych dygnitarzy nazistowskiej III Rzeszy. Testament jest krótką historią jego funkcji publicznych w hitlerowskich Niemczech, pisaną dla rodziny w polskim więzieniu w 1967 r.
Erich Koch był gauleiterem Prus Wschodnich, który po II wojnie światowej został skazany w Polsce na karę śmierci. Wyroku nigdy nie wykonano - zmarł w więzieniu w Barczewie w 1986 r. - Testament Kocha to opis jego działalności w NSDAP, krótka historia pełnienia funkcji publicznych, w tym funkcji nadprezydenta Prus Wschodnich przygotowana dla jego rodziny i znajomych - powiedział dr Rafał Leśkiewicz, dyrektor Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN. Dodał, że dokument nie był dotychczas szerzej znany w środowisku naukowym i nie został jeszcze zbadany i poddany krytycznej ocenie.
Nie ma informacji o Bursztynowej Komnacie

Dokument składa się z dziewięciu luźnych, dwustronnie zapisanych kart formatu A4; został napisany pismem odręcznym w języku niemieckim. Zaczyna się od słów: Kochany bracie, kochana siostrzenico, drodzy krewni i przyjaciele...". Oryginalny tekst nosi ślady późniejszych poprawek redakcyjnych w postaci dopisków, podkreśleń oraz zmian pierwotnych zapisów. Ze względu na zniszczenia wynikające z upływu czasu dokument wymaga zabiegów konserwatorskich.
W testamencie Kocha nie ma informacji na temat legendarnej Bursztynowej Komnaty - sali wyłożonej sześcioma tonami pięknie obrobionego bursztynu, którą w 1716 r. król Prus Fryderyk Wilhelm I podarował rosyjskiemu carowi Piotrowi I. O taką wiedzę Kocha podejrzewała Służba Bezpieczeństwa i KGB, które liczyły na to, że były zarządca Prus Wschodnich ujawni im miejsce jej ukrycia. - Informacje na temat Bursztynowej Komnaty są w dokumentacji bezpieki, która usilnie chciała się od Kocha dowiedzieć coś na jej temat, natomiast nie ma nic o tym w jego testamencie - zaznaczył Leśkiewicz.
IPN podaje, że Koch sporządził testament w 1967 r., prawdopodobnie w szpitalu więziennym w Łodzi, tuż przed operacją, której miał być poddany. Niemiecki zbrodniarz wojenny, na którym ciążył wyrok kary śmierci, wydany w 1959 r., obawiając się, że zabieg może zakończyć się jego śmiercią, postanowił spisać swoją ostatnią wolę.

Kolekcjoner z Barczewa.

IPN informację o dokumencie uzyskał w grudniu 2013 r. Właścicielem testamentu okazał się kolekcjoner z Barczewa - miłośnik starych dokumentów i autor książek o tematyce historycznej. Kolekcjoner, który prosił o anonimowość, zgodził się na nieodpłatne przekazanie testamentu do zasobu archiwalnego Instytutu.
Dokument, który IPN udostępni zainteresowanym badaczom i dziennikarzom, jest kolejnym testamentem Ericha Kocha w zasobie Instytutu. Pozostałe zostały zarchiwizowane w zbiorach byłej Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Erich Koch do NSDAP wstąpił w 1922 r. Po dojściu nazistów do władzy w 1933 r. został nadprezydentem Prus Wschodnich. W latach 1941-1944 był również szefem Zarządu Cywilnego Okręgu Białystok i komisarzem III Rzeszy na Ukrainę. Ponosił odpowiedzialność za zbrodnie ludobójstwa dokonane podczas II wojny światowej na ludności polskiej, żydowskiej i ukraińskiej. Po zakończeniu działań wojennych ukrywał się na terenie zachodnich Niemiec. W 1949 r. aresztowała go brytyjska policja wojskowa. O jego ekstradycję wystąpiły Polska i Związek Sowiecki. W styczniu 1950 r. został przekazany stronie polskiej.
Przez następne lata aż do rozpoczęcia procesu przetrzymywany był w więzieniu bez wyroku. Przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie stanął dopiero pod koniec października 1958 r. Na jego pierwszym posiedzeniu oświadczył: Nikogo nie zamordowałem, jestem niewinny, o tych wszystkich okropnościach popełnianych przez Niemców w czasie wojny dowiedziałem się tu, na sali sądowej, po raz pierwszy". Proces trwał blisko pięć miesięcy. Zakończył się 9 marca 1959 r.
W uzasadnieniu wyroku skazującego Kocha na śmierć sąd stwierdził, że w czasie jego rządów zginęło co najmniej 72 tys. osób narodowości polskiej i niemal całkowicie wymordowana została ludność pochodzenia żydowskiego, która przed wojną liczyła na tym obszarze ponad 200 tys. osób. Zdaniem sądu Koch nie działał na rozkaz, ale wykazywał własną inicjatywę. Mając pełnię władzy na podległych mu obszarach przyniósł narodowi polskiemu bezmiar cierpień i nieszczęść. Orzeczonego wyroku śmierci nigdy jednak nie wykonano. Powodem takiej decyzji miał być zły stan zdrowia skazanego.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15650720,IPN_zdobyl_testament_Ericha_Kocha___Drodzy_krewni.html?lokale=lublin#BoxWiadTxt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Fajny temat, czytałem też pierwszą część. Szczególnie
kolega Czeluść podaje ciekawe fakty. Czy Alfred Rohde
wiedział coś na temat tego wielbłąda? Czy są jakieś nowe
informacje albo wydarzenia w tym temacie? Słyszałem o
dziwnych ludziach ale nie o takich jak ta Opiekunka.
Babka robi wszystko żeby ludzie nie odkryli jej tajemnic.
Czy ktoś z was ma pełny tekst testamentu Ericha Kocha?
Jeżeli jest on w IPN to wątpię że ktoś go opublikuje.
Szkoda że czeluść nie spotkał się z Dariuszem Kwietniem,
być może wtedy wiele spraw zostałoby wyjaśnionych. Ten
dziwny nekrolog jest tu
http://ovb.trauer.de/Anzeige-suchen/Ausgabe/28-11-2012/1
Pewnie to zupełnie przypadkowa zbieżność nazwisk. Czy ta
budowla z Graalem dalej spełnia swoją funkcję? Piszcie
częściej, temat wysycha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
Czeluść odezwij się, masz coś nowego? Erich Koch na pewno dużo wiedział. Co Koch miał na myśli mówiąc o tym wielbłądzie? Przydałyby się współrzędne miejsc o których jest mowa na tym forum. Tutaj linki do filmów.
http://www.youtube.com/watch?v=QRKC0T-gnTQ
http://www.youtube.com/watch?v=sWpx2Q7i5dA
http://www.youtube.com/watch?v=gqXJ1-WNrvw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
No cóż, minęło trochę czasu, a z nim pewne informacje zostały zabrane do grobu.
Szkoda, bo z terenu na wieczny spoczynek przedwcześnie odeszli:
1. Właściciel Ostrobrzega ({pierwotnie}Scharfen berg – w tł. niem. „Bagienna góra”, lub jak kto woli w 1944 roku Scharffenberg -Scharf-fen-berg z podziałem na sylaby w językach żródłowych znaczy : ostra – nauka {tur.}– góra) pan Olsen -zmarł na raka, żona podobno dalej prowadzi firmę.
2. Właściciel lotniska dla śmigłowców –jedna z głównych postaci WSI – pan Niemyjski zmarł na raka, niby żona prowadzi dom, ale nie jest to jasne, ponieważ całość wystawiono na sprzedaż i nie wiadomo kto zarządza obiektem – miało być jakieś konsorcjum .. cha,cha... {WSI ?}. Oczywiście wiecie jak się robi tego chodzącego do tyłu.
3. Trzeci trup to już norma – wisielec, zagubiony człowiek, nowy - były towarzysz życia u boku Opiekunki. Nie wytrzymał presji? A ona – frrrr z pociechą do Elbląga.- bezrobotna -?
4. Jest jeszcze niejasny problem z B. Leśniczówką, gdzie podobno problemy „finansowe” ostatnio dają się mocno we znaki ...ale, tam. Nie jestem wróżką.
5. Ja też dostałem ostro po ryju. Samo życie.

Czy oczyszczają teren z informacji? Jeśli tak, to teraz czas na żony.

Ludzi ubywa, a temat nadal stoi {na forum}w miejscu. Ostatnio trochę mnie olśniło. Temat do rozważań:
1. Jaka cegła była w strumieniu?
2. Gdzie uciekałem jak sarna ?.
3. Gdzie była druga budowla krzyżacka w okolicy ? … tam w pobliżu jest Grall , lub tylko jego … już puste mury. {oczywiście pod ziemią}

Także tłumaczenie nazwy „Wingolstein” nastręcza wiele trudności. Polscy historycy mówią, że może „Win gold stein”{kamień złotego wina} – to ściema. W języku niemieckim nie ma to żadnego tłumaczenia. Dopiero po podziale na sylaby w różnych językach wiemy co to oznacza :
win -zwycięstwo
gol {hiszpanski} - strzał
stein – kamień
Czyli...strzał w dziesiątkę. Wydaje się, że reszta jest już prosta. A może jest już we Wiedniu w zakonie NMP.
Strzelajcie, bo jak się zdaje jeden „złoty pociąg” już Wam odjechał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sonicsquad twój pierwszy link jest nieprawidłowy. Tu masz prawidłowy. http://encyklopedia.warmia.mazury.pl/index.php/G%C5%82az_narzutowy_%22Kamie%C5%84_Z%C5%82otego_Wina%22
O nazwie „Wingolstein” można poczytać tu. http://www.elbing-land-familienforschung.de/Seite243.html
Dlaczego Opiekunka przeniosła się do Elbląga, czyżby „Wingolstein” miał z tym coś wspólnego? Czeluść, co z tą leśniczówką z punktu 4? Temat bardzo ciekawy, trzeba zbierać informacje póki jeszcze są. Ten wielbłąd to może być góra z dwoma wierzchołkami. Dajcie zdjęcia satelitarne interesujących miejsc w tym temacie. Czeluść widzę że są same trupy, lista pewnie jest o wiele dłuższa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Czeluść ty pokazałeś w pierwszej części tego tematu złote płytki. Są to posty z dnia 2011-07-26 18:26:55 i 2011-07-27 16:12:27. Skąd je masz? Czy Marecki w tym pliku mówi o tym samym? https://yadi.sk/d/kPf6UZW-jx7JY (uwaga: tylko dla cierpliwych, plik ma długość 04:06:10). Obiekt który opisujesz w dniu 2009-10-30 11:51:12 jest ciekawy, czy on jeszcze istnieje? Budowla graala jest też ciekawa, 2009-12-17 19:42:14 i 2009-12-21 18:19:38. Ten temat jest tak rozwinięty i zawiera tyle zagadek, że już tego nie ogarniam. Czeluść rozwiń te pytania które zadałeś:

Ludzi ubywa, a temat nadal stoi {na forum}w miejscu. Ostatnio trochę mnie olśniło. Temat do rozważań:
1. Jaka cegła była w strumieniu?
2. Gdzie uciekałem jak sarna ?.
3. Gdzie była druga budowla krzyżacka w okolicy ? … tam w pobliżu jest Grall , lub tylko jego … już puste mury. {oczywiście pod ziemią}"

Ciekawe ile ludzi z tego forum współpracuje z opiekunką, ile zna tajemnice tego tematu? Pewnie już nigdy się tego nie dowiemy. Ludzie, ruszcie się, trzeba ogarnąć te tematy choćby dla dobra ludzkości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czeluść" nie wiem czy wiesz, o czym piszesz, ale chciałem Ci podziękować za opowiadanie. Myślę, że treść odnosi się do wielu pięknych miejsc.
Jestem pewny, że tacy co wiedzą żyją bardzo dobrze i nie muszą z nikim tego konsultować.
Tacy co nie mają dostatecznej wiedzy giną, ale znając układy można więcej pieniędzy zarobić, albo stracić, nie wysilając się zbytnio i wokół tego kręci się życie większej grupy
społeczeństwa, a nie w dochodzeniu do prawdy.
Pytanie - jaki macie cel (10%), jakie tajemnice, do czego zmierzacie skacząc z tematu na temat?
Kto z forum mógłby współpracować z uchodźcami (opiekunkami")?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie