bonczek_hydroforgroup Napisano 21 Październik 2012 Autor Share Napisano 21 Październik 2012 Witam serdecznie po kilku latach anabiozy. Mam do wszystkich znawców tematu pytanie, czy ktoś może z Was /szczególnie mieszkańców okolic Końskich/ zna historię lub wie cokolwiek na temat lotnika radzieckiego, który spadł ginąc w okolicach podkoneckiego Wąsosza i Błotnicy?Poniżej link do miejsca:http://fotopolska.eu/Wasosz/b85938,Bezimienny_grob_radzieckiego_lotnika.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sonicsquad Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Nadwojciech i Vis są z tamtych okolic :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nadwojciech Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Nie za wiele pomogę.Ostatni raz byłem w tym miejscu kilka lat temu.Wiem tyle że maszynę zestrzeliła Niemiecka OPL podczas bombardowania stacji kolejowej w Stąporkowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Hm. Ja sądzę, że to pamiątka" po I.1945 roku, a samolot faktycznie dostał" w Stąporkowie nad linią kolejową Skarżysko-Końskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonczek_hydroforgroup Napisano 21 Październik 2012 Autor Share Napisano 21 Październik 2012 Stacje w Stąporkowie bombardowały dwa iljuszyny i oba wróciły z akcjihttp://fotopolska.eu/607,artykul.htmlTen jest z 1945 roku i podobno nie chciał wyskoczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nadwojciech Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Nie dopisałem.Też chodziło mi oczywiście o styczeń 45. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Ten opis nalotu na st. Niekłań trzeba brać z dużym przymrużeniem oka ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Para Iłów tak daleko? Prędzej polujące Ławoczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Ha... Rejon (lądowo) wypada tak pomiędzy 4.TA a 25.TK. Wiadomo co to było? Myśliwiec? Czy znana jest dokładna data? Dzień tygodnia? Obstawiałbym jakoś między 14 a 16.1.1945. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 21 Październik 2012 Share Napisano 21 Październik 2012 Dostał nad Stąporkowem 16/17.I.1945 r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 22 Październik 2012 Share Napisano 22 Październik 2012 Niestety nie ma lekko. Z jednostek wspierających 4.TA i 3.GA utracono w dniu 16.1.1945:- 3 Ił-2 z 2.GSzAK (rejony: Marczakowa Dolina, Staszów-Kielce, Miedziana Góra)zaś w dniu 17.1.1945:- 2 Jak-3 z 2.IAK (jeden Wola Malkowska - pilot KIA, drugiego nie znam - możliwe że jego pilot przeżył)- 2 Ił-2 z 2.GSzAK (rejony: Michniów, Parszów)Ja nie twierdzę, że podane rejony strat są precyzyjne, jednak jak na razie trudno cokolwiek dopasować, chyba że to ten zaginiony Jak... Znajomość typu maszyny wiele by pomogła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beaviso Napisano 22 Październik 2012 Share Napisano 22 Październik 2012 Nie były to jedyne jednostki lotnicze wówczas operujące w tym rejonie.Inną z nich były pułki myśliwskie 13. Siedleckiego Korpusu Lotnictwa Myśliwskiego Czerwonego Sztandaru uczestniczące w walkach o Radom (kilka z nich za ten epizod otrzymało honorową nazwę adomski", ordery Chmielnickiego, Suworowa czy Czerwonego Sztandaru).W dniu 16.01.1945 z lotu bojowego zaplanowanego w rejonie Rudy Wielkiej, 15 km na SW od Radomia (i 35 na NE od Stąporkowa) nie powróciły dwa samoloty 176. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Ich piloci figurują jako zaginieni:- lejtnant gwardii Nikołaj Wasyljewicz Jermuszew (29 lat),- lejtnat Michaił Iwanowicz Czetwiergow (27 lat).M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 22 Październik 2012 Share Napisano 22 Październik 2012 Fakt, zdarzało się że samoloty operowały w pasie działania sąsiedniego frontu (mam takie sytuacje na styku 1 i 4.Fr.Ukr.). Niestety nie mam danych do 16.VA. Tak czy siak, skoro nie ma zapisów odnoszących się bezpośrednio do miejsca, wypada zacząć temat od próby ustalenia typu samolotu.Nic w przyrodzie nie ginie i sądzę że prędzej czy później zagadkę uda się rozwiązać. Chyba że w niedalekiej okolicy spadło kilka samolotów to wtedy może być mały problem z identyfikacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nadwojciech Napisano 22 Październik 2012 Share Napisano 22 Październik 2012 2 Ił-2 z 2.GSzAK (rejony: Michniów, Parszów)"Ten z Parszowa (o ile to ta sama maszyna o której myślę)spadł bardziej na wschód.Rejon Węglów-Wąchock.Temat przenoszę do lotnictwa i okolic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 23 Październik 2012 Share Napisano 23 Październik 2012 I jest to bardzo możliwe, a jeśli załoga twojego Iła zginęła, to prawdopodobieństwo graniczy z pewnością.Jak pisałem, są to rejony strat a nie konkretne miejscowości. W części przypadków rozbieżność może sięgać kilkunastu kilometrów, jeśli wskazano rejony ataku - a w przypadku ataków na cele na drogach zwykle nie była to jedna miejscowość tylko jakiś odcinek. Wreszcie, w przypadku załóg, które nie zostały zestrzelone" tylko zaginęły", znany będzie co najwyżej rejon celu, bez dokładnego wskazania miejsca straty.W spisach strat bezpowrotnych mamy tutaj zaginięcie bez wieści" z relatywnie dokładnym zapisem rejonu (w innym rejestrze przyczyną straty miał być flak). Chodzi o załogę 2.GSzAK, 5.GSzaD, 94.GSzAP:- mł. lejt. gw. Walentin Nikołajewicz Sobczenko, pilot, rocznik 1923- sierż. Nador Warłamowicz Siradze, strzelec pokładowy, rocznik 1923Przy czym pilot ma wpisane zaginięcie w rej. 2 km od Parszowa, a strzelec nieco ściślejszy zapis, mówiący o rejonie 2 km na zach. od Parszowa. Czyli mniej więcej zgadza się odległość, ale nie zgadza się kierunek. Nie przejmowałbym się tym bardzo, zwłaszcza że jak na razie nie widzę innych strat między Wąchockiem a Skarżyskiem-Kamienną. Było co prawda w tych dniach utraconych kilka maszyn, z których lotnicy przeżyli i nie wiadomo dokładnie, gdzie do tych strat doszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piters Napisano 23 Październik 2012 Share Napisano 23 Październik 2012 A wiecie coś o Pe-2 trafionym nad Bodzentynem lub w niedalekiej okolicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 W Antoniowie (gm. Chlewiska pow. Szydłowiec) siadł na brzuchu jakiś radziecki dwusilnikowiec. Oczywiście I.1945 r. Może to ten Pe-2? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jhaken Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 Mój Tata opowiadał mi, ze był (juz po wyzwoleniu) na miejscu upadku radzieckiego samolotu w lesie pomiędzy linią kolejową Skarzysko-Suchedniów, a szosą Skarzysko-Starachowice (w okolicy kamieniołomów niedaleko Rejowa). To by mogło się zgadzać tylko czy była to ta maszyna ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 Jeszcze odnośnie samolotu spod Wąsoszy: po zagłębieniu się w temat oraz po rozmowach z tubylcami stwierdzić można, że ten akurat egzemplarz wcale nie dostał nad Stąporkowem, a dymiąc leciał wzdłuż linii kolejowej, ale OD strony Końskich. Na łuku torów polecał już prosto i wpadł w las. Załączam rysunek, jak to mniej więcej wyglądało. Mógł zostać trafiony nawet w okolicach Końskich czy Opoczna i ciągnął w kierunku wschodnim wzdłuż dość charakterystycznej linii kolejowej na Skarżysko...Natomiast samolot trafiony przez oplot nad Stąporkowem rozbił się gdzieś w rejonie m. Piła koło Końskich - niestety do samego miejsca upadku nie dotarłem, ale mam z niego dwa dość charakterystyczne chyba kawałki blachy - postaram się pokazać. Pozyskałem je od naocznego świadka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 Pierwsza blacha - wymiary w cm. Niestety była cięta - na zdjęciu krawędź po lewej stronie, także ta łukowata zrobiona wtórnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 wymiary otworu - około 55 x 20 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 j.w. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 na tym elemencie była jakaś wlepka, prawdopodobnie z numerem części (?), ale niestety nie do odczytania, wymiary wlepki wynosiły około 75 x 30 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 i blacha numer dwa - wygląda na to, że identyczna z blachą numer jeden, tylko jeszcze bardziej okrojona... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Listopad 2012 Share Napisano 2 Listopad 2012 dwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.