Pawełek11 Napisano 29 Wrzesień 2012 Autor Share Napisano 29 Wrzesień 2012 Witam znalazłem ostatnio kawałek kolby od mausera wraz z osadzeniem bagnetu teraz pytanie jak te drewno zabezpieczyć . czytałem wcześniejsze wątki pisali żeby posmarować olejem lnianym a może jest inny sposób pomożecie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 29 Wrzesień 2012 Autor Share Napisano 29 Wrzesień 2012 fot. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 29 Wrzesień 2012 Autor Share Napisano 29 Wrzesień 2012 fot. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba115 Napisano 29 Wrzesień 2012 Share Napisano 29 Wrzesień 2012 Ja okładki w bagnecie zabezpieczałem właśnie olejem lnianym. Myślę, że wystarczająco zakonserwuje. Musisz się liczyć tylko z tym, że drewno mocne ściemnieje, ale to chyba nie problem. Mi nawet takie ciemniejsze bardziej się podoba. Jeśli zdecydujesz się na olej lniany to przed nakładaniem możesz go podgrzać na gazie. Lepiej spenetruje drewno i konserwacja będzie skuteczniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sierzant36 Napisano 29 Wrzesień 2012 Share Napisano 29 Wrzesień 2012 Zaimpregnuj pokostem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 30 Wrzesień 2012 Autor Share Napisano 30 Wrzesień 2012 a gdzie mozna dostać olej lniany ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ktos451 Napisano 30 Wrzesień 2012 Share Napisano 30 Wrzesień 2012 http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=olej+lniany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba115 Napisano 30 Wrzesień 2012 Share Napisano 30 Wrzesień 2012 W większości sklepów spożywczych powinien być, a już na pewno w aptece tylko tam dużo drożej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
por.pil.020 Napisano 30 Wrzesień 2012 Share Napisano 30 Wrzesień 2012 W każdym dobrym sklepie plastycznym i papierniczym jest dostępny olej lniany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 30 Wrzesień 2012 Share Napisano 30 Wrzesień 2012 TO NIE JEST OLEJ JADALNY! Dostępny w sklepach dla plastyków, normalnie stosowany jako rozpuszczalnik do farb olejnych. Jak w papierniczym będą takie farby to pewnie i olej do nich. Olej do farb zwykle jest oczyszczony i rozjaśniony, taki ma być do konserwacji drewna.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 30 Wrzesień 2012 Autor Share Napisano 30 Wrzesień 2012 jeśli chce oczyścić te osadzenie bagnetu narazie to szczotką drucianą przeczysćiłem i może być jeszcze autalize zastosuje jest jakaś inny sposób ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dragon125 Napisano 1 Październik 2012 Share Napisano 1 Październik 2012 Możesz zrobić i elektrolizę dla przykładu,ale po co ? W tym przypadku wystarczy szczotka na wiertarce,poświęć trochę czasu i wyjdzie idealnie. Jeśli jednak się uprzesz, wpisz w wyszukiwarkę elektroliza,autoliza i co Ci się jeszcze zażyczy , jest wiele informacji . Pozdrawiam Smok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R51 Napisano 1 Październik 2012 Share Napisano 1 Październik 2012 Można także zabezpieczyć dżemem;)Środek nazywa się Polietylen Glikolu, w skrócie PEG. Drewno wyjęte z wody czy innego środowiska, które sprzyjało jego zachowaniu nie może zostać przesuszone. To po pierwsze i najważniejsze. Pierwsze pytanko- skąd to drewienko pochodzi? Jeśli walało się na strychu to umyj je tylko i schluss. Jeśli wydobyłeś je ze środowiska znacznie bardziej mokrego to wymaga natychmiastowej konserwacji w PEG. Komórki drewna, które długo przebywały w wodzie wypełnione są ową wodą. Kiedy wydobędziemy przedmiot z tego środowiska i umieścimy w środowisku zancznie suchszym, to automatycznie drewno odda wilgoć a komórki się zapadną- drewno popęka, odkształci się a w skrajnych warunkach obróci w pył.Tego procesu się już nie odwróci. Co zatem robić? Wyprzeć wodę i zastąpić ją inna substancją o podobnych własnościach, lecz tak łatwo nie odparwującą. Aż do czasu wprowadzenia PEG używano często np. cukru (nie polecam). Jak aplikuje się PEG? Ciepła woda, roztwór PEG im bliższy nasyceniu tym lepiej, leżakowanie przedmiotu w owym roztowrze- co najmniej tydzień. Technicznie robimy to tak, że kupujemy grzałkę do akwarium, i topimy ją w naczyniu stosownych rozmiarów, do wody dodając od serca" PEG. Potem kontrolujemy proces dosypując PEG co kilka dni. Po dwóch tygodniach możemy uznać że misja została wykonana a skórcz przedmiotu wyniesie zaledwie parę procent (piszę tu o przedmiotach metryki fragmentu łoża od Mausera). Niebawem przedstawię na tym forum sprawozdanei z konserwacji polskiego bagnetu, który ostatnio wykopałem, miał zachowane drewniane okładki i skórzane żabki więc w sumie dokonałem konserwacji skóry, metalu i drewna. Przynajmniej ja jestem zadowolony z efektu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 2 Październik 2012 Autor Share Napisano 2 Październik 2012 ja te drewno znalazłem w lesie wydaje mi sie ze ten las jest bardziej suchy niż bagna . znajomy mi jakoś te drewno podsuszył i chciał lakierem pomalować ja chciałem sie upewnić i jednak nie malowaliśmy tego ... jeśli chodzi o osadzenie bagnetu to w środku metal jest skorodowany a moja szczotka na wiertarce tam nie siega nie mam czym środka wyczyścić i mysiałem nad autolizą bo kiedyś stosowałem tę metodę i dla mnie może ona być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 3 Październik 2012 Autor Share Napisano 3 Październik 2012 a zwykłym olejem spożywczym takim co np. kotlety sie smaży moge nim zabezpieczyć czy nie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 Nie bo taki olej szybko zjełczeje.Ja bym się zastanowił czy ratowanie tego ochłapu ma jakikolwiek sens... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ktos451 Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 Wiesz kol. Vis np. wg. mnie ratowanie każdego historycznego ochłapu ma jakiś sens (jeżeli wiadomo od czego on jest). Ja bym to konserwował, tym bardzie, że olej nie jest drogi (250ml 5zł) i razem z osadą bagnetu dobrze, ładnie wyeksponowane może dać fajny efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 3 Październik 2012 Autor Share Napisano 3 Październik 2012 też sądzę jak kolega ktos451 wszystko co jest historyczne nie mozna wyrzucać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R51 Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 las był suchszy od bagna"- ale bardziej mokry od Twojego domu, prawda? Przyznaj się że za bardzo nie chce się Tobie używać jakiś PEG, które nawet nie wiesz gdzie kupić. Wolałbyś zanurzyć to w oleju kujawskim i uspokoić sumienie, że zrobiłes wszystko co w Twojej mocy. Zgadzam się z visem, że skakanie nad tym kawałkiem łoża to trochę strata czasu- lecz to tylko moje subiektywne (i visa) odczucie. Jeśli zależy Tobie na tym drewienku zrób jak radzę. Jeśli tylko chcesz uspokoić swoje sumienie natrzyj wodą po korniszonach, czy jakimś innym badziewiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R51 Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 Autolizą? Autoliza czy elektroliza zmiękcza rdzę, ale i tak musisz ją usunąć mechanicznie- więc dalej pozostaje szczotka (którą jak twierdzisz nie sięgasz w pordzewiałę miejsca) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 jeśli chodzi o osadzenie bagnetu to w środku metal jest skorodowany a moja szczotka na wiertarce tam nie siega"Zdradzę Ci tajemnice magicznych szczotek sięgających wszędzie - http://www.jula.pl/zestaw-szczotek-drucianych-3-czesci-129044 PShttp://www.focus.pl/newsy/zobacz/publikacje/szympansy-doskonala-narzedzia/nc/1/glos/4/ - Zobacz,netu nie mają,a jakoś dają rade w podobnych przypadkach:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Voucur Napisano 3 Październik 2012 Share Napisano 3 Październik 2012 Ja w takich przypadkach stosuję własnoręcznie wykonaną szczotkę" - na stary złamany gwintownik albo frez nawijam gęsto pasma wełny stalowej, a żeby się to wszystko trzymało kupy, związuję ciasno cienkim drutem miedzianym lub żyłką wędkarską. Nie ma to wrpawdzie aż takich właściwości jak prezentowana wyżej przez visa szczotka (których posiadam też kilka kompletów), ale adrabia" obrotami, jak się założy w uchwyt wierarski. Sa też okrągłe szczotki do wyciorów do rur CO, im bardziej zużyte, tym w ciaśniejsze miejsca się mieszczą. Jak widać, dla chcącego nic trudnego, ale trzeba ruszyć głową :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawełek11 Napisano 4 Październik 2012 Autor Share Napisano 4 Październik 2012 R51 masz racje nie bardzo wiem co to jest te PEG ja znalazełem i chce to zakonserwowac zeby to bylo jeszcze w mojich zbiorach moze dla ciebiej jak zbierasz miliatria byś nawet na to nie spojrzał tylko byś w lesie zostawil ja nie chcesz pomagać tylko sie naśmiewać to prosze bardzo ale na moim wątku już nie pisz !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R51 Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 PEG możesz kupić na allezło. Nie stosuj autolizy na elementach drewnianych, bo zasada (NaOH) je mocno uszczerbi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R51 Napisano 4 Październik 2012 Share Napisano 4 Październik 2012 Nie naśmiewam się z Ciebie złotko, naprawdę chcę pomóc. I jak widzę po wpisach jestem jedną z niewielu osób, która stara się Tobie doradzić a nie filzować. Skoro jednak reagujesz tak nerwowo już więcej nic Tobie nie poradzę. Przepraszam za wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.