grba Napisano 19 Wrzesień 2012 Autor Napisano 19 Wrzesień 2012 I dlatego nie należy upajać się tzw. przyjaźnią z naszym sąsiadem mocno chorym na imperializm. Spokojnie i racjonalnie trzeba oceniać, to co się dzieje. Klepią nas po pleckach, mówią miłe słowa... a nadal omijają nasz kraj budując infrastrukturę rurowo-kolejową obok...
Nightmartio Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Grba, przecież za to co napisałeś, postępowi, zaraz okrzykną Cię tu rozsiewaczem spiskowych teorii dziejów, rusofobem, germanofobem i innymi fobami;)Można jeszcze zrozumieć, że w Rosji tak przedstawiają historię i politykę, żeby im pasowała do zamierzeń ale, że niektórzy Polacy przedstawiają je w podobny sposób by im Rosjanom pasowało to przekracza zdolności pojmowania. Tak jak napisałeś, że niektórym brak pieszczot w postaci poklepywanie po plecach. Byle by tylko to poklepywanie nie przerodziło się w: pięścią po głowie i nogą po doopie.
DOMILUD PL Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 WitamByle by tylko to poklepywanie nie przerodziło się w: pięścią po głowie i nogą po doopie."Przerodzi się to oczywiste. Wszak w Rosji rządzą czekiści, a jak to powiedział sam prezydent Putin, czekistą zostaje się na całe życie. Tak, że niczego dobrego po fraternizowaniu się z Rosją bym nie oczekiwał. Rosjanie dyskutują tylko z równymi bądź silniejszymi od siebie i tylko przed takimi ustępują. A odnośnie polskich interpretacji, to trudno się dziwić. Zawsze przecież w polskiej polityce funkcjonowało coś na kształt opcji prorosyjskiej, począwszy od Czartoryskiego i jego stosunku do cara Aleksandra I. Dzisiaj taką opcję ponoć reprezentuje środowisko prezydenckie wbrew ponoć proniemieckiej opcji premiera. Taki mały kraj jak Polsza w obliczu takich sąsiadów - wpływy są ogromne. Tym większe, gdy nie stać nas na forsowanie własnej wizji polityki zagranicznej. Opcja proamerykańska wraz ze śmiercią prezydenta Kaczyńskiego raczej legła w gruzach.PS. Ciekawe jak w kancelarii prezydenta przyjmują rewelacje ministra kultury Rosji?
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Jaki kraj, taka kultura."A znasz trochę rosyjską kulturę? Możesz coś powiedzieć o sztuce, literaturze, teatrze?wszystko by było fajnie i śmiesznie, gdyby to nie godziło w suwerenność Polski."Wytłumacz mi, w jaki sposób idiotyczna wypowiedź ministra kultury Federacji Rosyjskiej godzi w suwerenność Rzeczpospolitej Polskiej?
Nightmartio Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Mniej więcej tak jak wypowiedzi Irvinga o holokauście z tą różnicą, że on jest osobą prywatną, a Miedynski zasiada w rządzie. Nie pytaj o kulturę tu bo offtopa robisz. Załóż wątek i daj wykład.
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 No dobrze, ale mówimy cały czas o suwerenności. Pytam więc, w jaki sposób wypowiedź rosyjskiego polityka drugiego planu mogłaby zagrozić polskiej suwerenności?
Nightmartio Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Człowieku, czy ty coś czytałeś o polityce, historii a w szczególności polityce zsrr czy Rosji. Zobacz sobie jak z ocieplaniem i oziębianiem się stosunków z Niemcami rząd i propaganda sowiecka przedstawiała hitlera. Jak propagnda sowiecka traktowała II RP równolegle o relacji z Niemcami. Od potwora po przyjaznego dyktatora przyjacielskiego kraju. Teraz widać ministerstwo kultury zastąpiło ministerstwo propagandy. Radzę, żebyś przed zabieraniem głosu w dyskusji, szczególnie, że zazwyczaj nic one nie wnoszą, poza bałaganem, zgłębił trochę temat. Nawet na początek polecam wikipedię bo od czegoś musisz zacząć.
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Pozostańmy w opozycji względem siebie. Niech pozostali Użytkownicy ocenią kto się spójnie i logicznie wypowiada, a kto robi bałagan i sieje niepotrzebny wiatr nad zbyt wielkimi słowami, których znaczenie jest jednak jasno określone w słownikach.
Nightmartio Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Zbliżenie rosyjsko- niemieckie zawsze miało zgubny skutek dla Polski. To powinno być wiadome każdemu już od podstawówki. Spałeś na lekcjach czy co?;)
bounty1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 s_boj chyba nie rozumiesz sytuacji geopolitycznej w jakiej ten kraj się znajduje od ponad tysiąca lat.ps. Nightmartio jest jedną z osób na forum, najczęściej identyfikujących carskie przedmioty, jak myślisz, czy jest to możliwe bez wiedzy o kulturze, historii i sztuce Rosji ?
Nightmartio Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Specjalnie dla ciebie s-boj chronologicznie zbliżenia Rosji z Niemcami:-Koniec XVIII wieku i prawie cały XIX w dobra komitywa-krótka przerwa na I wojnę światową.-1917- 1930 dobra komitywa-1933-1938 oficjalna wrogość ale nie całkiem do końca.-1939-1941 bardzo dobra komitywa-1941-1989- przerwa w przyjaźni1989- do dziś ciągłe zbliżenieTeraz przyrównaj te daty z historią Polski(mam nadzieję, że potrafisz a jak nie to poproś to zrobię do tego drugą rozpiskę) i wyciągnij logiczne wnioski.W czasie ociepleń relacji Niemiec i Rosji zawsze w świat Rosjanie wysyłali negatywny obraz Polski
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Zgadza się, ja to wszystko wiem. Mam tylko wątpliwość, czy tak dumny naród, jak Polacy (bo o dumie narodowej dużo się tu swego czasu mówiło), o tak bogatej historii, powinien jakoś histerycznie reagować na każdą kanapową wypowiedź płynącą z Rosji, czy Niemiec. Skoro jesteśmy dumnym narodem, to znamy swoją wartość i swoją historię. Czasem jednak słychać w Polsce głosy, które trochę przypominają mi te płynące z dzisiejszej Litwy, względem Polski.
bounty1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 rozpatruj Polskę jako naród nie godzący się z niesprawiedliwością dziejową to zrozumiesz uprzedzenia wobec wschodnich i zachodnich raci".
Boer Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Od razu Sami swoi " mi sie przypomnialy, sad sadem........., a co to jest iesprawiedliwosc" dziejowa? bo nigdzie wykladni znalezc nie moge.
bounty1 Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 nie dziwi mnie to Boer w twoim przypadku :-)
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Myślę, że każdy naród ma swoją jej wykładnię :). Tylko co to za przyjemność wciąż widzieć w sobie rasowego jelenia, otoczonego sforą dzikich wilków?
pustertal Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Ku pokrzepieniu serc - Hołd Ruski" Jan Matejko/Józef Szaniawski :http://www.youtube.com/watch?v=LmtpaH-nUyg
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Dobre :). Pokrzepmy się, zaplujmy ze szczęścia, że raz się przed nami Rosjanie musieli płaszczyć,a rok potem wybili naszych i zjedli :).
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 A najlepsza jest wypowiedź pana profesora, w której przedkłada ów hołd ruski" nad hołd pruski, znając przecież wynik i polityczne następstwa jednego i drugiego wydarzenia. W pierwszym przypadku tylko rozjuszyliśmy wroga, a w drugim właściwie zakończyliśmy jego liczenie się w polityce międzynarodowej, usunęliśmy zagrożenie. Ale co tam, ważne, że jest po jedynie właściwej linii twierdzenia :).
Piett Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 w drugim właściwie zakończyliśmy jego liczenie się w polityce międzynarodowej"Dobry dowcip - panowie w płaszczach przestali się tak naprawdę liczyć w 1466 roku. A powoli rodzące się Prusy raczej rozjuszono wtedy tym hołdem - następstwa były później ale wiadomo jakie. Hołd z 1611 jest dużo bardziej znaczący ponieważ upokorzono nie państwo pokonane już od dziesiątków lat tylko podsumowano triumf 1610 roku nad ogromnym państwem będącym największym wrogiem Rzeczpospolitej w całej swojej tysiącletniej historii. Hołd Pruski po prostu był bardziej efektowny u Matejki i oczywiście był ogólnie znany w przeciwieństwie do przymusowo zapomnianego obrazu z drugim hołdem.
s_boj Napisano 19 Wrzesień 2012 Napisano 19 Wrzesień 2012 Mam jedno pytanie: jakie korzyści odniosła Polska z tego hołdu, poza połechtaniem myślą, że oto korzy się car Rosji wraz z orszakiem, a następnie nic szczególnego z tego nie wynika i mamy kolejny zaprzepaszczony sukces, którego nie umiano wykorzystać? Czy to naprawdę jest powód do chwały, radości z odwetu, w kontekście tego, że na przestrzeni dziejów byliśmy raczej pod, niż nad?
pustertal Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 Korzyścią z takich wydarzeń jest nasza duma narodowa i niezależność. Cechy, które chroniły nas przed wynarodowieniemw czasie zaborów, latach 1945-1989 i teraz.Pozdrawiamp-l
Nightmartio Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 s-boj! Odpowiem ci w zastosowanej przez ciebie formie literackiej metafory: Czujny jeleń ujdzie nawet watasze wilków a piękne to zwierze kojarzy się bardziej z osobami myślącymi podobnie jak ty, wierzącymi bezgranicznie w przyjaźń między narodami i altruizm w polityce.
Boer Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 Dowiem sie co to jest sprawiedliwosc dziejowa" ?,czy uzywasz slow ktorych znaczenia nie rozumiesz?, w starej kronice filmowej pamietam,uzyto takiego zwrotu , kiedy to wysiedlano ludnosc pochodzenia niemieckiego . Komentator informowal iz oto dokonuje sie akt sprawiedliwosci dziejowej",mamy znow kogos wysiedlac?
Nightmartio Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawiedliwo%C5%9B%C4%87http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzieje_%28poj%C4%99cie%29 a teraz jak umiesz to sobie połącz w całość- nie musisz dziękować:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.