panzerhrabia Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 Patryk7k5 no własnie jasno odpowiedziałeś sobie na swoje pytanie Istotnymi częściami amunicji są: pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi środkami obezwładniającymi " czy spłonki miałeś czymś wypełnione? niech udowodni to biegły, uda mi się??? jestem pewien że nie skrzywiona zardzewiała lufa z komorą nie jest - nie podlega pod ustawę przynajmniej już większość biegłych tak napisze obawiając się swojej reputacji, wiedzą że jak napiszą inaczej to każdy im taką ekspertyzę obali nawet laik, (aczkolwiek trafiają się tacy biegli którzy piszą że to istotna część broni licząc że jak większość oskarżonych i tak podda się dobrowolnie karze... i nie będzie polemizowało z biegłym czy prorokiem) u mnie znaleźli z 6 luf z komorami i jedną strychową lufę z mg34 i była tylko przewiercona wiertłem 10 mmm. Biegły napisał że nie podlegają pod ustawę ponieważ ie są to gotowe i obrobione części" WALCZ!
Patryk7k5 Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem:Istotnymi częściami amunicji są: pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi środkami obezwładniającymi " czy spłonki miałeś czymś wypełnione? niech udowodni to biegły, uda mi się??? jestem pewien że nie Czy dla Ciebie pocisk = spłonka ???to pocisk ma być wypełniony a nie spłonkaspłonki inicjujące spalanie materiału miotającego - biegły napisał wyraźnie, że nie zainicjowała - ale gdy dostał ją do badań czy nie była to spłonka inicjująca ? była jak najbardziej dopiero badania wykazały jej niesprawnośći jestem pewny że tenże biegły napisał że są to istotne częsci amunicji W MYŚL USTAWY a nie jego widzimisię
Patryk7k5 Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 i jak już pisałem tak można pisać w kółko i jak to mówią kopać się z koniemi tak wszystko zweryfikuje życie...zerknę tu zatem za jakiś czas by zobaczyć jak sprawa się zakończyła - chociaż jestem przekonany że biegły napisał jak miał napisać a Sąd kolegę uniewinni...pozdrawiam wszystkich i dziękuję za udział w dyskusji...
yurek4 Napisano 1 Czerwiec 2012 Autor Napisano 1 Czerwiec 2012 otrzymałem wniosek o oddaleniu wniasku o powołanie drugiego biegłego,sprawa skierowana do sadu popełnienie przestepstwa263
DOMILUD PL Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 Panowie czytam te wszystkie wywody jak najbardziej nie pozbawione racji i dobrych życzeń. Wszystkie oczywiście służą jednemu, aby koledze w jakiś sposób pomóc.Pewne rzeczy mnie jednak bawią i świadczą o braku praktyki w kontaktach wielu z piszących z wymiarem sprawiedliwości. Jest to zrozumiałe, bo w konflikt z prawem popada niewielu. Jednak nie zrozumiałe jest, a już napewno niepoważne wypowiadanie się tych osób i doradzanie za wszelką cenę, chociaż praktyczna wiedza zerowa.Ja w konflikt z prawem niestety popadłem (akurat w innej kwestii) i w trakcie swoich 2 letnich potyczek z sądem i zaliczeniem 2 biegłych mogę coś na ten temat powiedzieć.1. Panowie przed sądem nieistotne będą akademickie rozważania co było w spłonce, a czego nie było i czy to mogło wypalić, a nie wypaliło i dlaczego. A już to że biegły będzie musiał coś udowadniać (panzerhrabia) na życzenie oskarżonego to już dowcip przez duże D. Biegły otrzymał komplet pytań w zleceniu ekspertyzy i na te pytania odpowie w rodzaju: Czy jest istotną częścia .. - jest?, Czy odpaliła - nie?, itd.itp.A we wnioskach napisze, że choć nie odpaliła to w rozumieniu ustawy jest istotną częścią amunicji.2. Oczywiście w trakcie rozprawy oskarżony będzie mógł zadawać pytania biegłemu, ale jeśli te pytania pójdą za daleko w swojej naiwności bądź teoretyzowaniu - sąd zakończy sesję.3. Sąd oczywiście nie zna się na rzeczy i oprze wyrok na opinii chyba że zadziała dobry obrońca.4. Podstawa to dobry obrońca i tu radziłbym koledze nie żałować kasy. Ja miałem dupowatego w zestawieniu z zażartym prokuratorem. Bo gdy w pierwszej instancji sprawę praktycznie wygrałem dzięki korzystnej opinii biegłego, to prokurator poprzez apelację doprowadził do ponownego procesu i powołania drugiego biegłego, który już wydał opinię odmienną. Na podstawie tej opinii zostałem skazany - minimalnie, ale jednak.Tak że yurek poszukaj dobrego obrońcy, który poprzez wpływy w wymiarze sprawiedliwości (nie oszukujmy się tam wszyscy sie znają jak łyse konie) doprowadzi do powołania dobrego biegłego. I nie pękaj, za parę spłonek do więzienia nie pójdziesz.
Patryk7k5 Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 ...pozostaje mi tylko powiedzieć - Chylę czoła przed kolegą DOMILUD PL...podpisuję się pod każdym Twoim słowem kolego...
shadowN Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 prawda jest też taka że ilu biegłych tyle opinii, bo oni wcale biegli nie są, ba, nawet nie mają czasem pojęcia o tym co badają.Oczywiście dobry adwokat to podstawa, poza tym nie przyjmuj żadnego wyroku dobrowolnie, póki nie udowodnią Ci że to co posiadałeś było niebezpieczne.ps. też miałem kiedyś przejścia, skończyło się tylko na strachu.
Patryk7k5 Napisano 1 Czerwiec 2012 Napisano 1 Czerwiec 2012 uderz w stół a nożyce się odezwą ^^ jakże szybko słowa kolegi DOMILUD PL okazały się rzeczywistością ... kolego shadowN masz w 100% rację - czytając to co napisałeś kilka postów wyżej - wcale biegły nie jesteś i nie masz pojęcia o tym co piszesz...oby Twojej pewności nikt nie zweryfikował w Sądzie bo zobaczysz wtedy szybko kogo Sąd uzna za tego co nie ma pojęcia (pisał o tym kolega DOMILUD PL)...poza tym wyrok to nie mandat, że możesz odmówić przyjęcia ... ale internetowi prawnicy znają prawo od podszewki oczywiście ... to chyba najlepszy czas by zakończyć całkowicie tą dyskusję jakże trafnym cytatem z filmu: Sąd Sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.umieściłem kiedyś post na temat akcji wyjścia z cienia"teraz już wiem, lepiej zostańmy w cieniu przynajmniej wstydu nie będziei zaraz posypią się kolejne posty ... zatoczymy koło i wrócimy do punktu wyjścia..pozdrawiam i życzę dobrej nocy
shadowN Napisano 2 Czerwiec 2012 Napisano 2 Czerwiec 2012 Patryk, chyba czytać nie umiesz ze zrozumieniem, bo napisałem dokładnie to co chciał przekazać DOMILUD tylko w nieco innej formie.Chodzi o to że w Polsce prawo działa jak chce, a biegli często wieszają psy na ludziach mimo że przedmiot nie jest niebezpieczny.ps. Tak się składa że przerabiałem to o czym mówisz więc przestań gadać głupoty o weryfikowaniu pewności w sądzie, a i wiele wiele innych spraw miałem okazję śledzić bo sporo ludzi miało podobne przejścia, więc przestań się mądrzyć bo akurat bywa różnie. Raz ktoś miał zwracane KB które prawie nadawały się do strzału i zostały uznane za niesprawne, a raz za wygiętą lufę ktoś miał ciepło". Dwa - jeśli przekażesz pewne argumenty dobremu prawnikowi to wiele można ugrać bo prawo jest dziurawe jak ser szwajcarski.Trzy - daruj sobie debilne teksty typu: .poza tym wyrok to nie mandat, że możesz odmówić przyjęcia ... ale internetowi prawnicy znają prawo od podszewki oczywiście ... to chyba najlepszy czas by zakończyć całkowicie tą dyskusję jakże trafnym cytatem z filmu: Sąd Sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie."Bo tak się składa że zawsze będą próbowali wmówić komuś że jeśli się przyzna to dostanie niższy wyrok kary, co jest oczywistą nieprawdą, nie ma co się przyznawać tylko trzeba walczyć do samego końca. Kiedy się przyznasz, odwalasz całą robotę za nich czyli dajesz się wpakować na minę, a wyrok wcale nie jest lżejszy.Przez pewnego życzliwca miałem odwiedziny, i chcieli mi przypiąć posiadanie czegoś co ani nie było moje, ani nie było niebezpieczne, ale biegły próbował twierdzić inaczej.Sprawa skończyła się całkowitym umorzeniem, a i nie była to łuska z niezbitą spłonką, tylko coś z czego dużo trudniej się wytłumaczyć.Domilud pisząc swój post nie wziął pod uwagę tego, że biegły powinien badać amunicję którą da się załadować do broni, ciekawe natomiast jak przebadał pogniecione łuski i połamańce? he? Imadło, gwóźdź i młotek? Dobre sobie, wtedy można nazwać go biegłym z epoki brązu, od zdobienia gwoździem mosiężnych świecidełek.Jesli łuska jest destruktem jakiegoś kalibru, raczej nie powinna zostać uznana za coś istotnego i trzeba walczyć przy pomocy prawniczej, ile tylko się da.Akademickie wywody czasem dają sporo, czasem nie dają nic, trzeba próbować na każdy sposób się obronić.ps. jak już tak się mądrzysz Patryczku, to pamiętaj o tym że spłonki da się wymieniać, więc w teorii nawet za łuske ze zbitą spłonką powinien być wyrok, a w praktyce to czysty idiotyzm karać kogoś za kilka kropel piorunianu i miękki kawałek metalu.Ustawa jest napisana tak celowo, aby było trudniej się bronić, choć czasem te dziury pozwalają postawić towarzystwo w szachu i obronić się od skazania za kawałek metalu.Powtarzam po raz kolejny, destrukt łuski o określonym kalibrze nie daje możliwości zbicia jej z żadnej broni ani możliwości elaboracji w celu odtworzenia na jej podstawie całego naboju.spłonka jest elementem który da się wymienić, tylko w odniesieniu do połamanej łuski nic to nie daje!
shadowN Napisano 2 Czerwiec 2012 Napisano 2 Czerwiec 2012 *niższy wymiar kary**Przez pewnego życzliwca miałem odwiedziny, i chcieli mi przypiąć posiadanie czegoś co ani nie było moje, ani nie było niebezpieczne, ale biegły próbował twierdzić inaczej.U mnie nie znaleźli nic, bo nigdy nic nie miałem, znaleźli u niego ale chciał nakłamać że to moje ;-)Jedyne co to znaleźli replikę mausera z reko, pooglądali sobie, powiedzieli że fajny sprzęt i poszli.*** Gdybyś czytał ze zrozumieniem Patryk, wiedziałbyś że nie mówiłem o przyjmowaniu/odmowie przyjęcia wyroku jak mandatu, tylko o tym że będą próbować każdemu podsunąć karteczkę z dobrowolnym przyznaniem się do winy, i tu widać fakt że nie masz pojęcia o procedurach bo nigdy się z tym prawdopodobnie nie zetknąłeś.**** U pewnej osoby znaleziono łuski do broni, której nie miał biegły i nie mógł ich zbić z niczego, kompromitując jednocześnie cały system na jakim bazuje ta ich iegłość", i tak samo powinien skompromitować się biegły w sprawie z tego wątku, na połamanych destruktach.pozdro dla wszystkich, którzy przeżyli puk puk o szóstej rano i się nie dali.
vis1939 Napisano 2 Czerwiec 2012 Napisano 2 Czerwiec 2012 Patryk wzruszająca jest Twoja wiara w nieomylny i gromowładny sąd,tekstami typu: oby Twojej pewności nikt nie zweryfikował w Sądzie bo zobaczysz wtedy szybko kogo Sąd uzna za tego co nie ma pojęcia,poza tym wyrok to nie mandat, że możesz odmówić przyjęcia" paradoksalnie sam odsłaniasz swój całkowity brak znajomości jakiegokolwiek prawa,wypadało by tylko zacytować: ale internetowi prawnicy znają prawo od podszewki oczywiście"Żenada...http://www.zakiewicz.pl/prawo,59,Co%20musz%C4%99%20wiedzie%C4%87%20jako%20podejrzany_oskar%C5%BCony
DOMILUD PL Napisano 2 Czerwiec 2012 Napisano 2 Czerwiec 2012 Panowie, już na spokojnie bez niepotrzebnych wycieczek, bo przecież nie o to chodzi, a wszyscy chcą pomóc yurkowi.Jeżeli postara się o dobrego adwokata będzie mógł powalczyć. Jeżeli prokurator odmówił powołania drugiego biegłego to nie znaczy, że sąd tak również postanowi. Ważna będzie przekonująca argumentacja obrońcy. W trakcie rozprawy można będzie podnieść wszelkie wątpliwości z ekspertyzy i popytać biegłego. Jeżeli uda się wprawić go w lekkie zakłopotanie (a tak było u mnie gdy biegłego zagiął oskarżyciel posiłkowy!!! - takich to mamy biegłych) sąd przy odrobinie dobrej woli przychyli się do wniosku i powoła drugiego biegłego. A najbardziej kuriozalne jest to, że sąd będzie miał świadomość, że za kolejną ekspertyzę w przypadku wyroku uniewinniającego zapłaci Budżet Państwa, a że dziś BP nie ma kasy no to wiadomo itd. itp. Ale to już za daleko idące dywagacje. Nie ma co chłopaka stresować.Yurek nie biegaj już do prokuratora z kolejnymi wnioskami, bo to na nic. Skup się na poszukiwaniach dobrego adwokata.
Patryk7k5 Napisano 3 Czerwiec 2012 Napisano 3 Czerwiec 2012 kolego ShadowN - źle mnie zrozumiałeś, a wydaje mi się, że ja Ciebie doskonale - ja od razu wiedziałem co masz na myśli pisząc: nie przyjmuj wyroku..ale problem w tym, że to kolega Yurek potrzebuje porady, a skoro jej potrzebuje to znaczy, że niekoniecznie ma pojęcie o wszystkim. Sugerowałem więc, że jeśli już coś mamy mu doradzić to piszmy jak należy bo nie wiemy jak to odbierze ktoś inny - żeby później gdy już zapadnie jakiś wyrok - nie było sytuacji, że ktoś wstanie i powie Wysoki Sądzie ja tego wyroku nie przyjmuje! Co do słów na temat weryfikacji Sądu - to już powtarzał DOMILUD - jeśli ktoś nie ma wiedzy na jakiś temat to niech nie kopie się z koniem i nie prawi internetowych mądrości tylko niech weźmie sobie dobrego prawnika i przestanie słuchać internetowych prawników. Ponadto nie wierzę w gromowładność Sądu i dlatego wcześniej pisałem, że Sąd go pewnie uniewinni.Kolego Vis czemu miał służyć ten link? reklamie tej kancelarii? każdy kto miał stawiane zarzuty wie jakie ma prawa i obowiązki i zostaje o nich pouczony (dostaje je nawet w formie broszurki) i należy wnioskować że Yurek też został z tym zapoznany (chyba że nie miał ochoty czytać broszurki) bo wiadomo jest, że każdy ma prawo do obrony, do składania wniosków dowodowych itp itd a i jako podejrzany może kłamać jak chce i nie będzie to miało wpływu na dalszy obrót sprawy.Ale wracając do nieszczęsnych spłonek - skąd teoria, że należy je odpalić tylko w kb? co mają do tego pogniecione łuski, które nawet jak są fabrycznie nowe to nie podlegają pod ustawę? Słyszał ktoś kiedyś o urządzeniach do odpalania spłonek? Chociażby takich działających na podobnej zasadzie - http://www.witu.mil.pl/www/biuletyn/zeszyty/20110119p/39.pdfa jest gdzieś zapis o tym, że nie wolno użyć młotka i gwoździa? Czy młotek i gwóźdź nie można nazwać urządzeniem? Instytucje które wykonują takie ekspertyzy to nie domowe szajerki i młotków tam raczej nie używają.A gdyby kolega Yurek użył nieszczęsnego młotka i gwoździa z epoki brązu to całej tej sprawy by nie było.Skoro wklejamy linki to tu jest podobna dyskusja, gdzie w drugim poście wyraźnie jest napisane co podlega co nie i wspomina się również o tych urządzeniach. Pozdrawiam.
Patryk7k5 Napisano 3 Czerwiec 2012 Napisano 3 Czerwiec 2012 sorry tu link do podobnej dyskusjihttp://www.pasja-eksploracja.pl/forum/dzial-dla-gosci/posiadanie-luski-ze-zbita-splonka/
Patryk7k5 Napisano 3 Czerwiec 2012 Napisano 3 Czerwiec 2012 P.S ja też uważam, że ta ustawa to jeden wielki bubel pełen dziur prawnych...ale wiecie doskonale, że jak narazie to tylko nasze zdanie.
Patryk7k5 Napisano 3 Czerwiec 2012 Napisano 3 Czerwiec 2012 Jakże trafny a zarazem odmienny przykład :) biegły napisał złom a prokurator i tak, że amunicja... jednak skończyło się tak jak pisałem wcześniej, że się skończy u Yurka - istotne części amunicji jak byk ale szkodliwość czynu znikoma...http://forumprawne.org/prawo-karne/70322-problem-z-interpretacja-ekspertyzy.html
yurek4 Napisano 23 Czerwiec 2012 Autor Napisano 23 Czerwiec 2012 Witam!!nie skończyło sie dobrze mimo że adwokat udowodnił przed sadem że petardy sa bardziej grozne,od tych łusek,mówił,że znikoma szkodliwosc czynu,że to tylko złom że biegły nie udowodnił,że zawieraja materiałów niebezpiecznych.Otrzymałem wyrok skazujacy.6 miesiecy w zawiasach na trzy lata oraz 1200 grzywna.na koniec (pani)sedzia powiedziała ze gdyby było tego mniej,to sprawa by inaczej sie skończyła.zapytałem ja wtedy jaka ilosc złomu jest dozwolona,i za co mnie skazała.Jej głupi uśmiech wszystko mi wytłumaczył.adwokat robi odwołanie do sadu okregowego...Gowin ma racje rozwiazac te rejonowe.To jakis koszmar karac za złom,zrozumiałem z jej wywodów,że wszystko co ma kształt stozka i jest z mosiadzu,jest niebezpieczne..STRACH SIE BAC w tym kraju,moja dobra rada koledzy chowajcie wszystko,co ma taki kształt i jest z mosiadzu.pozdrawiam i czekam na okregowy
okejos Napisano 23 Czerwiec 2012 Napisano 23 Czerwiec 2012 to jest dobrze? człowieku dostałeś kosmos za takie rzeczy.. znam przypadki kiedy były mw i niezbite spłonki i umorzono ze względu na znikoma szkodliwość.....skontaktuj sie z Włodkiem Rapkiewiczem z NFS. on lubi takie tematy :D
yurek4 Napisano 23 Czerwiec 2012 Autor Napisano 23 Czerwiec 2012 dziekuje za info.w poniedziałek zadzwonię,co do wyroku nic narazie nie można zrobic czekamy na uzasadnie i odwołanie do okregowego...Tak jak piszesz gdzie indziej umorzono,ale nie na Podkarpaciu tutaj jeszcze nic sie nie zmieniło.W protokole,z przeszukania jest 106łusek,wysłali do (biegłego)116łusek w akcie oskarżenia jest 109 łusek.Na moje i adwokata pytanie skad taka różnica.Zero odpowiedzi,(sędzina)mam wrażenie że ja miałem byc ukarany.O tak sobie A mieszkałem kiedyś w piękny normalnym kraju UK.To zachciało mi sie (domu)
Bartek102 Napisano 26 Czerwiec 2012 Napisano 26 Czerwiec 2012 WitamZwróccie uwagę na daty :28.05 Yurek napisał : jutro złożę wniosek o drugiego biegłego 1.06 Yurek napisał : prokurator odrzucił , chyba prokurator osobiście mu to odrzucenie przyniósł do domu 23.06 rozprawa i wyrok Takiego expresu w sądzie i prokuraturze dawno nie widziałem Chyba że to jakaś ściema
yurek4 Napisano 26 Czerwiec 2012 Autor Napisano 26 Czerwiec 2012 Bartek102 mozesz mnie odwiedzic osobiscie pokaze na miejscu wszystkie dokumenty sprawdzisz sobie daty a nawet godziny,i chetnie porozmawiam osobiście a mówienie nieprawdy,oczernianie, kogos bez podstaw w moim srodowsku jest szczególnie zle odbierane,Tak samo jak ci co maja kontakty ,ze służbami i za te 50zł komus psuja życie..Pozdrawiam i zapraszamDzisiaj telefonicznie rozmawiałem z panem włodzimierzem Rapkiewiczem
yurek4 Napisano 26 Czerwiec 2012 Autor Napisano 26 Czerwiec 2012 dziekuje koledze okejos za rade .pozdrawiam
yurek4 Napisano 26 Czerwiec 2012 Autor Napisano 26 Czerwiec 2012 Wszystko pokserowac i podesłac i wtedy zobaczymy co i jak
okejos Napisano 29 Czerwiec 2012 Napisano 29 Czerwiec 2012 nie ma sprawy, jak wyslesz to u sie przypominaj.. bo gość jest mocno zalatany
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.