Skryta w cieniu druga strona medalu

[zbyniek]

Z regulaminu działu:

Forum służy wymianie informacji i doświadczeń."

Temat dyskusji powinien być jednoznacznie związany z tematyką serwisu."

http://odkrywca.pl/uwaga-zanim-dodasz-post-na-forum-przeczytaj-to-,227091.html#227091

Nie widzę powodu, dla którego TEN temat miałby zniknąć.

Ugryź się w język jeżeli nie masz nic sensownego do powiedzenia.

Osoby mające informacje o podobnych przypadkach i mający ochotę je przedstawić zapraszam.Wszelkiej maści bezsensowne komentarze proszę ograniczyć do minimum."

Proszę ponownie o nie zamieszczanie osobistych frustracji i głoszenia poglądów antysemickich.Zachować takie dla siebie.Zapraszam osoby które udzieliły się w temacie ostatnio do ponownych wpisów, naturalnie wpisów wraz z podaniem źródła informacji."

[zbyniek]

Ujawniło się, ze ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już w szczególności na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu (...) po wkroczeniu bolszewików rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjonariuszami Państwa Polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując ich jako antysemitów i oddając na lup przybranych w czerwone kokardy mętów społecznych."

(Dowódca AK, gen. Stefan Rowecki-Grot", 25 września 1941 r.)

[zbyniek]

Wśród kolaborantów, którzy przybyli, aby pomagać sowieckim siłom bezpieczeństwa w wywózce wielkiej liczby niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci na odległe zesłanie i przypuszczalnie śmierć, była nieproporcjonalnie wielka liczba Żydów."

(Norman Davies, 9 kwietnia 1987 r.)

[zbyniek]

bolszewizowani Żydzi dopuszczali się tez innych form otwartej zdrady Polski w interesie sowieckiego najeźdźcy. Byli przewodnikami dla najbardziej wysuniętych w ataku na polskie ziemie sowieckich jednostek pancernych, spełniali rożnego typu funkcje wywiadowcze dla wojsk czerwonego agresora. Prof. Ryszard Szawłowski pisał w latach 80. w książce wydanej pod pseudonimem - jako Karol Liszewski, iż: O obronie strażnicy KOP w Dziśnie, która Sowieci zaatakowali ok. 3.00 17.9., przeprawiwszy się przez Dźwinę, mamy tez relacje z drugiej ręki zamieszkałego wówczas w pobliżu tego miasteczka Henryka Radziszewskiego, obecnie osiadłego w Kanadzie. Okazuje się, ze Sowietów prowadził jako przewodnik niejaki Szulman, młody Żyd, syn właściciela dużego sklepu bławatnego w mieście, maturzysta miejscowego gimnazjum, student USB w Wilnie, przed wojna już skazany za działalność komunistyczna (potem ludność polska bojkotowała ten sklep) (por. K. Szewski (R. Szawłowski): Wojna polsko-sowiecka 1939 r., Londyn 1988, s. 36)."

[zbyniek]

Profesor Szawłowski pisał również o zdradzieckiej antypolskiej postawie niektórych Żydów i Ukraińców z Tyszowca. Poinformowali oni dowództwo wkraczających do Tyszowca (24 września 1939) wojsk sowieckich o znajdującym się w lesie wojsku polskim (por. R. Szawłowski: op.cit., t. 1, s. 229)."

[zbyniek]

Śledztwo odbywało się według metod, których doznałem przez 3 tygodnie w Kielcach. Jedne z większym kunsztem bez pozostawiania śladów, drugie brutalne, łamanie kości, odbijanie nerek, kopanie po głowie do utraty przytomności.

Kuratela ta trwała cały wrzesień 1945 roku.

Oficerami śledczymi byli Pacho, Jaśkiewicz, M. Sztymala, Pydzik, Żyd Freiliech oraz szereg pomocników do "młócenia. Szefem był Dziadosz - pod Nadzorem NKWD.
W Częstochowie wiedziano o tym, że to ja wykonałem wyrok na ich koleżce i zapewne dlatego, że urząd skompromitowałem, ujawniając że był to konfident gestapo - nie chcieli mi tego darować(...)"[1]

[1] Czesław Gurtman Mocny", Armia Krajowa w Częstochowie i okolicy walczy. Wspomnienia; Częstochowa, 1996, s. 125.

[zbyniek]

Żydzi w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego[edytuj]Według raportu, jaki w 1945 roku pułkownik Nikołaj Sieliwanowski (sowiecki doradca przy MBP) pisał do Ławrientija Berii wiadomo, że Żydzi stanowili 18,7% wśród ogółu pracowników MBP, ale aż 50% wśród zajmujących stanowiska kierownicze [2]. Odsetek Żydów w MBP regularnie wzrastał przekraczając w późniejszym okresie 37% ogółu. Biorąc pod uwagę, że w okresie powojennym Żydzi w Polsce stanowili mniej niż 1% w społeczeństwie, ich udział w nowej władzy komunistycznej i w systemie represji był bardzo wysoki[3]."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ministerstwo_Bezpiecze%C5%84stwa_Publicznego

[Czlowieksniegu]

http://www.google.pl/

[zbyniek]

Emisariusz ZWZ Aleksander Blum opisywał, jak już w drodze do Wilna dowiedział się, że tamtejszy dworzec jest niebezpieczny, bo jest silnie obstawiony przez agentów NKWD i tzw. milicję obywatelską zaimprowizowaną przez okupantów i złożoną z chuliganów i z młodzieży komunistycznej, szczególnie pochodzenia żydowskiego, uzbrojoną w karabiny i zaopatrzoną w opaski czerwone. Głównym zadaniem ich było zatrzymywanie podejrzanych osób i przebranych oficerów. "Przyklejali się oni do wybranych przez siebie wojskowych podróżnych i towarzyszyli im do mieszkań prywatnych celem sprawdzenia tożsamości eskortowanych (według: A. Blum O broń i orły narodowe... (Z Wilna przez Francję i Szwajcarię do Włoch), Londyn 1980, s. 102).
Podobną relację znajdujemy również w książce żydowskich autorów Jacka Pomerantza i Lyrica Wallworka. Winika o owych latach: Wkrótce po wkroczeniu Sowietów do Rożyszcza komunistyczna organizacja młodzieży (...) przejęła kontrolę miasta (...) ci młodzi ludzie maszerowali po ulicach miasta z karabinami. Nosili czerwone opaski identyfikacyjne, wyaresztowywali ludzi uważanych za faszystów czy wrogów komunistycznej sprawy. Bałem się spacerować na trasie od stacji kolejowej do domu Ytzela. Bałem się, pomimo to że część młodych (wielu?) z opaskami na ramionach była Żydami (według relacji w książce J. Pomerantza i L. W. Winika: Run East: Flight From the Holocaust, Chicago 1997, s. 26, którą cytuję za: M. Paul Jewish-Polish Relations in Soviet Occupied Eastern Poland. 1939-1941 w: The Story of Two Shtetl, Brańsk and Ejszyszki, Toronto-Chicago 1998, s. 189).
Z kręgu australijskiej Polonii w Melbourne został wysłany 12 sierpnia 1995 r. do księdza prałata Henryka Jankowskiego list, zawierający świadectwa dramatycznych czasów na Kresach po 17 września 1939 r. Autor listu, Bronisław Stankiewicz, pisał m.in.: W 1939 r. jako 10-letni chłopak byłem świadkiem, gdy do mojego miasta Baranowicze wkraczała wyzwoleńcza Krasna Armia, właśnie Żydzi zakładali na lewą rękę czerwone opaski, na których widniały napisy NKWD. To właśnie Żydzi byli donosicielami do NKWD i wydawali w ręce NKWD ukrywających się oficerów Wojska Polskiego, ukrywających się policjantów granatowych, nauczycieli, wyższych urzędników państwowych, a w nocy zajeżdżały czarne budy NKWD, które my nazywaliśmy "czorny woron, wyłapywano tych ludzi, ładowano w te czarne budy, następnie w "stołypinki i wieziono na Kołymę, skąd już nigdy nie wrócili, umarli z głodu i chłodu (cyt. za: P. Raina Ks. Henryk Jankowski nie ma za co przepraszać, Warszawa 1995, s. 170)."
więcej na:
http://www.jerzyrobertnowak.com/artykuly/Nasza_Polska/Przemilczane_Zbrodnie_5.htm

[PAWEL*STRC]

ACTA na odkrywcy , dochodzi do tego ze nic nie wolno powiedziec , niewygodne tematy leca do dolka

[Vorax]

Zima na modow tez dziala a ile przeciez mozna ruskie i nietylko filmy pod kołdra ogladac...;)

[kopijnik2]

...Z regulaminu działu:

Forum służy wymianie informacji i doświadczeń."

Nie widzę powodu, dla którego TEN temat miałby zniknąć...

A ja jak najbardziej...

przyczyną - niezrozumienie różnicy między wymianą a propagowaniem...

[zbyniek]

Równie dobrze mogę powiedzieć, że propagujesz swoją wiedzę, albo że Kopacz propaguje fotki ze swoimi znaleziskami, a poza tym w regulaminie nie ma nic takiego, temat jest zgodny z regulaminem, jeżeli dotyczy Nas to i również Was.


Proszę i konkretne wpisy.

[bjar_1]

Zgodny jest. jesli ma wyleciec do kosza, niech lecą do kosza wszystkie tematy w których prowadzone są agitacje polityczne" (a takich coraz więcej ostatnimi czasy).

[karabin]

Na forum mówi się o zbrodniach hitlerowskich,stalinowskich i jest ok,a dlaczego pomijać żydowskie? Mamy bać się że ktoś nas posądzi o antysemityzm? Jakieś nieporozumienie chyba. To jest czysta historia i przemilczana być nie powinna a i forum jest w bliskim związku z historią i nie wygłupiajcie się z zamykaniem tego typu wątków bo to śmieszne.

[PAWEL*STRC]

racja karabin

[woytas]

cytat ...dochodzi do tego ze nic nie wolno powiedzieć..."
autor kolega Paweł - 2012-01-26 19:55:55
No rzeczywiście dzisiaj tylko około 550 postów a było już więcej - szkoda :(

Następny cytat:

Ugryź się w język jeżeli nie masz nic sensownego do powiedzenia."
autor - kolega Zbyniek 2012-01-26 19:11:41


Mam cytować dalej? Panowie nie potraficie uszanować prośby autora wątku. A potem jęk, lament, że giną wątki, są blokowane.
Dostałem dzisiaj maila - oskarżenie, że forum nie jest prywatną inicjatywą - otóż forum jest prywatną inicjatywą, nie jest w żaden sposób utrzymywane z budżetu Państwa. Jeśli jakaś prośba ze strony administracji forum (zaznaczam prośba) to chyba nie jest problemem do niej się zastosować? Będzie burdel - właściciel zwinie interes i będziemy mogli wszyscy pisać na onecie.
Zastanówcie się czy tego chcemy?

[zbyniek]

Panowie... Temat zgodny z regulaminem działu, więc nie miejmy obaw.


Proszę o podanie innych przykładów związanych z tematem, bo zaczynamy robić nie potrzeby bałagan i hak do którego przyczepią się niesłusznie z admiralicji.

[woytas]

Już się przyczepili i będziemy wyciągać konsekwencję. Poprosiłeś o coś i nie poskutkowało.

[PAWEL*STRC]

Nikt tego nie chce , ale nikt nie chce tez zeby wiekszosc watkow ladowala w dolku , skoro staja sie nie wygodne to mozna wszystko wyjasnic bez klotni na spokojnie , ale wiecej ostatnio spiec wlasnie na forum .

[woytas]

I tak wygląda wiele wątków - trollować każdy potrafi, bluzgać prowokować. Jak przychodzi napisać coś na temat to niestety nie...
Bo jak stwierdził kolega Paweł ...dochodzi do tego ze nic nie wolno powiedzieć..."
Wolno - tylko trzeba wiedzieć co.

[PAWEL*STRC]

tu też racja

[shadowN]

Wino, od wszystkiego jest przypis, bibliografia, spisana relacja świadka, cokolwiek co jest źródłem lub chociażby opracowaniem..
Papier nie kłamie.. a nawet jeśli kłamie to żale do autora publikacji bo to on wprowadza w błąd..

Przerzucanie się nawzajem opowiastkami z mchu i paproci, które nie mają oparcia w źródłach to tak jak chwalenie się trafieniem bursztynowej komnaty, ale kiedy ktoś prosi o fotkę wmawianie że Ci ją właśnie żona usunęła z netbooka.

ps. poza tym Historia ma swoje działy, nie od wczoraj skonstruowane, jak choćby współczesna, antyczna czy międzywojnie.. I jeśli się ją odrobine zna, można zakazać np. używania odniesień do polityki współczesnej, w tematach o filozofii antyku, albo o technice polowania na mamuty w epoce kamienia łupanego, która także była polityką, bo tyczyła się spraw danej grupy etnicznej i ktoś musiał podjąć decyzję stojąc najwyżej w hierarchii.

Poza tym nawet do antyku można zrobić merytoryczny wywód z współczesnej polityki, pod warunkiem że nie przekracza on pewnych norm etycznych lub nie łamie prawa osobistego, czy regulaminu danego serwisu.

To że regulamin forum nie jest przestrzegany przez obie strony, to nie nowość, mogę podać 10 przykładów na poczekaniu jeśli chcecie.
Od multikont zaczynając, na przyzwolenia wprowadzania polityki określanej poprawnością jednego nurtu kończąc.

Tylko że społeczeństwo nie dzieli się na jeden nurt, i jeżeli chce się robić serwis, na którym ma być cała Polska, to rozpisuje się jasno zasady tak, aby wszystko oceniane było sprawiedliwe, bez faworyzacji czy poniżania.