Gruby Rycho Napisano 15 Styczeń 2012 Share Napisano 15 Styczeń 2012 Jest gorzej - kol. Acer bazuje na i powtarza mantrycznie te same ,,opowieści z drzewa sandałowego o ppłk Wnukowskim ,,frontowcu, który nigdy z podziemiem nie walczył, zamordowanym bestialsko przez przez bandytów", a w rzeczywistości sowietnikiem i dowódcą pułku KBW , o ,,człowieku , który był tylko płatnikiem i z UB nie miał nic wspólnego i został zamordowany przez bandziorów, a w rzeczywistości, funkcjonariuszu UB , o ,,zamordowanych pod Rząbcem partyzantach AL", a w rzeczywistości sowieckich skoczkach z NKWD i byłych strażnikach - mordercach z obozu w Treblince .Mnożyć można przykłady jego ,,naukowego podejścia do tematu - tylko po co skoro to niedouk i bolszewik ,,zawziuny". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kindzal Napisano 15 Styczeń 2012 Share Napisano 15 Styczeń 2012 Hehe, to podobna historia tak jak z dziadkiem kumpla co to byl w KBW i na lubelszczyznie zwalczal bandy w '48. Bandy UPA ma sie rozumiec;) Bynajmniej tak chlop do konca zycia twierdzil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dark75 Napisano 15 Styczeń 2012 Share Napisano 15 Styczeń 2012 Na pewno szanowni koledzy udowadnianie kto kogo i kiedy i w jakich okolicznościach zlikwidował nie zmieni niektórym poglądu o żołnierzach Polskiego podziemia ,są tacy utrwalacze ze jak słyszą tylko słowo AK,WIN,NOW,NSZ i NZW dostają zadyszki i po otarciu czoła zaczynają się słowa bandyci, złodzieje, mordercy i wiele innych epitetów, oczywiście każde słowo poparte jakąś byłą historią nie do końca prawdziwą ?Mieszkam akurat w takim rejonie w którym występowały wszystkie formacje zbrojne w powojennej Polsce łącznie z tymi krasnymi może raczej nie rejonie a gminie i znam wiele opowiadań dotyczących partyzantów co nie mają potwierdzenia w źródłach historycznych. Ktoś tu wspominał o moralności i przestrzeganiu jakichkolwiek konwencji, prawda jest taka ze podczas działań wojennych i obojętnie czy liniowych czy partyzanckich nie działa żadna moralność i żadna konwencja działa jedynie rozkaz i to po obu stronach wydany przez twojego przełożonego i brak wykonania tego rozkazu równa się zazwyczaj fizyczna likwidacja twojej osoby, i nie jest tu istotne kim był pan plutonowy i czy miał 1 czy 10 medali czy był w oficerkach czy w walankach i czy mówił po Polsku czy Rosyjsku żołnierze lub żołnierz dostał rozkaz i musiał go wykonać i nie było czasu na żadną moralność bo wróg jest wrogiem i wroga się likwiduje bo inaczej on zlikwiduje ciebie zapominacie o warunkach bojowych. Zakładając nawet ze mogli go zaprowadzić pod sąd [transport, znaleźć miejsce jego osadzenia –gdzie? ziemianka,stodoła+2 ludzi do pilnowania+ wyżywienie , raczej sami nie mieli co jeść i czekać aż zbierze się sąd a może przewodniczący sądu był w innym województwie a i jeszcze udowodnić winę]za dużo zachodu, skoro dowódca uznał ze jest winny wziął na siebie całą odpowiedzialność . Może już wtedy działały sądy 24 godzinne wprowadzone przez pana Ziobro [ żarcik];-] zresztą Żelaznego też nikt nie oszczędzał. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stock84 Napisano 15 Styczeń 2012 Autor Share Napisano 15 Styczeń 2012 Tak, każdy partyzant rozwalał kobiety i wpychał ich zwłoki pod lód.Dawno nie słyszałem takiego cuchnącego bolszewizmem a zarazem rozbrajająco śmiesznego steku kłamstw.Acerowi się pomyliły strony i błędnie podał zasługi" swoich szubrawych idoli z okresu światłego" komunizmu.Na szczęście każdy dobrze wie, że w acera słowa można wierzyć niczym w to, że mikołaj wchodzi przez komin i że w ogóle istnieje:)Dlatego jestem spokojny i wiem, że nikt ich do serca nie weźmie - niechaj rozbijają się o ściane jak do tej pory.I jeszcze taka mała prośba do acera - jak masz głupio pisać to nie pisz wcale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steell Napisano 15 Styczeń 2012 Share Napisano 15 Styczeń 2012 Panowie, możecie sobie dać spokój? Mamy temat 65 rocznica śmierci "Jastrzębia/3.01 i może na tym się skupmy, chciałem sie tylko dowiedzieć jak to było z praworządnością na konkretnym przykładzie by ocenić postacie Jastrzębia i Żelaznego.Jeszcze raz proszę, czy może ktoś zdobyć wiarygodne informacje o rozstrzelanym?cytuję"231. plutonowy Kimsa Władysław s. Józefa ur. 08.09.1927 poległ w walce Okalew woj lubelskie ( tyle że z błędna i nieokreśloną datą ,,grudzień 1946 i te same dane powtarzają się w ,,Polegli w walce o władzę ludową". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gruby Rycho Napisano 15 Styczeń 2012 Share Napisano 15 Styczeń 2012 Ja już chyba nic więcej nie znajdę - trzeba by chyba przewertować papiery jednostki, w której służył - tam może być coś więcej - np jakaś charakterystyka służbowa - papiery pewnie są w IPN , ale to spora praca będzie i ja sie tego nie podejmę.ps. Chyba wiesz, do kogo należy skierować apel o danie sobie spokoju ? Wątek szedł sobie spokojnie, coś sprawdzaliśmy, nad czymś sie zastanawialiśmy, a tu zjawił się bolszewik z kieleckiego i puścił bąka . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steell Napisano 16 Styczeń 2012 Share Napisano 16 Styczeń 2012 Nie podsycaj proszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.