sadek717 Posted November 6, 2013 Share Posted November 6, 2013 Witam wszystkich poszukiwaczy mam pytanie czy ktos z was badał potok Złotucha koło Jeleniej Góry? jeśli tak to jak tam sytuacja wygląda bo wybieram sie tam dokonać parę zdjęć szlichowych i może jakieś wskazówki albo rady z góry dziękuję za jakiekolwiek zdanie na ten temat pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silko Posted November 9, 2013 Share Posted November 9, 2013 Sadek717 a na jakim to stole separujesz te okruszki? Robiłeś go sam czy ściągałeś zza Oceanu?A jeśli chodzi o samorodki na Dolnym Śląsku to owszem są. Kilkunastogramowe nie są wcale rzadkością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 11, 2013 Share Posted November 11, 2013 silko, stół wykonałem sam w sumie to nic trudnego wystarczy poczytać o tym w sieci a co do samorodków to masz rację choć ja jeszcze takiego kilkanaście gramowego nie trafiłem ale widziałem ostatnio kolekcje jednego gościa i były tam na prawdę ładne okazy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silko Posted November 12, 2013 Share Posted November 12, 2013 A z czego zrobiłeś wierzchnią warstwę blatu, jeśli można wiedzieć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 13, 2013 Share Posted November 13, 2013 wszyscy tylko pytają a może by tak ktoś cos w końcu napisał ciekawego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silko Posted November 19, 2013 Share Posted November 19, 2013 Pytam bo szlich o wiele łatwiej jest przepłukać miską niż bawić się z własnej roboty stołem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 tylko że na stole koncentracyjnym wrzucam wiadro szlichu do nadawy i samo się oddziela a miską trzeba kręcić i kręcić większe kawałki takie ok 3mm to bez problemu na misce idzie wypłukać ale z drobnicą gorzej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek9559 Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 Sadek77 będzie można się przyłączyć na wiosnę do ekipy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 krzysiek9559 w jakim sensie chcesz się przyłączyć? i skąd jesteś? owszem zebrać ekipę ludzi którzy maja jakieś konkretne doświadczenie w poszukiwaniu złota to było by nie głupie ale pod warunkiem że każdy z nich będzie wnosił jakaś konkretną wiedzę np geologiczna lub znajomości terenu albo nabytą w drodze praktyki trzeba by skompletować sprzęt i na wiosnę działać a na pewno dało by to wyniki w ilości pozyskanego kruszcu gdyż złoto jest i to fakt kwestia namierzenia miejsc i wydobycia a to jest do zrobienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzysiek9559 Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 Już trochę opisywałem o sobie, mam mnóstwo wolnego czasu, jestem na emeryturze. Środki finansowe też posiadam, a co do terenów to pochodzę z małopolski.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 10:21 21-11-2013 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silko Posted November 20, 2013 Share Posted November 20, 2013 Sadek płuczę już złoto trochę czasu i uwierz miska jest najdokładniejsza. Wrzuć mi 10 okruszków o średnicy 0,1mm do wiadra piachu a wypłuczę je wszystkie w 20 min. Płucznia jest ok pod warunkiem, że się ją dobrze ustawi. Stół jest super ale ustawienie jego tak żeby dobrze odzyskiwał to mistrzostwo świata. Chodzi o powierzchnię po której ślizga się szlich, kąt, ciśnienie wody... Przepłukanie szlichu to najmniejszy problem. Najważniejsze to wyseparować ten szlich z dobrego stanowiska. Jeśli ktoś jest chętny to z przyjemnością umówię się na płukanie na wiosnę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Silko ok zgadzam się że jak będziesz znał ilość drobin w wiadrze to je wypłuczesz bo będziesz płukał do skutku aż odzyskasz wszystkie ale gdybym wrzucił do wiadra nieznaną tobie ilość tych drobin to na pewno jakąś pominiesz z resztą nie ma co się spierać.Co do stołu to najważniejsze jest uzyskać ruch posuwisto zwrotny o zmiennej amplitudzie a wtedy bezwładność i tarcie zrobi swoje kąt też jest ważny jak i ciśnienie wody ale to kwestia ustawienia Pozyskanie szlichu czyli koncentratu to fakt niełatwe zadanie trochę czasu zajęło mi zrobienie gumowej maty o takim kształcie rowków za którymi materiał skalny będzie pracował tak aby odseparować owy szlich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Poszukiwanie i płukanie złota to fascynujące i dość rzadkie hobby w Polsce część ludzi którzy zajmują się ta dziedziną niechętnie dzielą się wiedzą na ten temat co uważam za błąd ponieważ każdy z nas na pewno ma coś ciekawego do powiedzenia na ten temat wiec jeżeli byśmy sobie wzajemnie pomagali to każdemu wyjdzie to na dobre a złota wystarczy dla każdego uwierzcie mi jest go dużo więc proponuję na wiosnę umówić się np nad Skorą gdyż to doskonale znana rzeka każdemu poszukiwaczowi będzie można się podzielić wiedzą na temat sprzętu sposobów i metod poszukiwania wszystkich chętnych zapraszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Co do sprzętu to jetem ciekawy jakiego kto używa ja osobiście używam pogłębiarki ssącej jak już wcześniej w poprzednich postach pisałem. Mam doświadczenie w budowie takiego sprzętu gdyż wykonuje go na zamówienie więc mogę doradzić jeżeli ktoś chciałby zbudować sobie takie cudo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nahm Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 a to co prawdziwy amator za pomocą miski wyciągnoł po godzinie płukania w strumieniu oczywiście w Polsce w okolicach Złotoryi coś około 2x0.7 mm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nahm Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 a to już okruchy ze Skory. mikroskopijne ale zato więcej ich było. Nadal szukam w tej rzecce dobrego miejsca.Dodam ze szukanie wykrywaczem to totalna porażka ze względu na ilość wszelakiego metalowego śmiecia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 taka oto maszyna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 suction dredge tylko nie na pływakach a na nogach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 a to można wypłukać ze Skory za pomocą Suction Dredge Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 na zdj widać jakie wymiary w mm mają drobiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nahm Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 No to to już się nazywa profesjonalizm :).Sadek17 - a czy próbowałeś płukać w okolicach Lwówka, Rakowic ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 nahm. jeszcze nie te tereny są dla mnie nieznane bawię się w poszukiwanie złota dopiero pierwszy sezon ale myślę że to dopiero początek mojej przygody ze złotem A co do terenów doliny Bobru to mam zamiar się tam wybrać na przyszły sezon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
silko Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 Czapki z głów Sadek. Elegancka płucznia. Powiedz tylko czy się nikt nie czepia (np.leśniczy) bo ten silnik do najcichszych nie należy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 21, 2013 Share Posted November 21, 2013 jak na razie to nikt nie miał żadnego problemu z resztą mam prawo sobie hobbystycznie grzebać w rzece nikt mi nie może zabronić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sadek717 Posted November 22, 2013 Share Posted November 22, 2013 nahm a ty masz jakieś podboje za sobą na terenie Rakowic a konkretnie chodzi mi o kopalnie kruszywa naturalnego czy tam można dostać się na teren kopalni i porobić zdjęcia szlichowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.