Skocz do zawartości

złoto rodzime


chem

Rekomendowane odpowiedzi

MarekAu - Witam po długiej przerwie :)
Dziękuję za foto :) super, ważne że zdjęcie zrobiłeś na którym widać co trzeba, gratuluję kamieni. Jak możesz to spróbuj zarysować tymi niebieskimi kryształ, obstawiam na szafiry, nasze rysują, dobrze że trafiają się również innym. Zielone to raczej oliwiny :) Życzę więcej czasu na wszystkie pasje :) Ludzi w zeszłym sezonie bywało dużo :) i dobrze, fajnie jak się widzi więcej pozytywnie zakręconych z miskami w rękach, atmosfera była miła, każdy z swoim pomysłem i techniką płukania :) TurboPan daje radę, wymaga pewnej techniki płukania, do kolekcji jak i w teren jak najbardziej :)
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

peter l-ca - dziękuję i życzę Ci nie mniejszych złocin :) Rejon to jedno a dokładne miejsce to drugie. Możesz przyjąć cały odcinek Kaczawy od Rokitnicy do Sędziszowa za złotonośny, ale nie wszędzie jest złoto... Jak się nam uda spotkać w terenie to możemy wymienić się spostrzeżeniami :)

ramzixp - rób pompę, jak masz pomysł z kamerą to działaj, są odcinki rzek o skalnym podłożu ze szczelinami, kto wie może tam się to sprawdzi. Powodzenia.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te zielone to też mogą być szafiry, jako ciekawostkę dodam że szafiry tak jak diamenty miewają różne kolory od przezroczystych po czarne, mówi się że szafiry występują w każdym kolorze tęczy ;)
no to jak od Sędziszowej do Rokitnicy można występuje złoto to zaczynam od Sędziszowej i będę się poruszał z nurtem rzeki aż do Rokitnicy, w niedziele będę eksploatował dno rzeki w okolicach wejścia do szybu (tego krótszego) dawnej kopalni złota, wydaje mi się to miejsce dość ciekawe ze względu na osadzanie się materiału od strony drogi i też duże kamienie tam są i miejscami kaskady wodne
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

peter l-ca - to jest prawda, że minerały miewają różne barwy i niestety nie tak łatwo prawidłowo je określić, zwłaszcza jak są niewielkie i jest niewidoczna forma kryształu.
Do testów płuczni zalecam zwodowanie jej za żółtym mostem, masz pewniaka że jakaś drobinka się trafi :) Nad Kaczawą najpierw warto zrobić kilka testów :)
Powodzenia, udanego wyjazdu i dobrej pogody :)
Zabierz dobre rękawice o których wcześniej rozmawialiście, zimna woda potrafi zniechęcić :)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawice zakupione tylko że do łokci ;/ dłuższych na miejscu nie znalazłem, a co do żółtego mostku to może tam się wybiorę tylko coś mi się wydaje że będzie podwyższony poziom wody ;/
3 tygodnie temu to jedną miskę przepłukałem bez rękawic a drugą na raty męczyłem i dałem sobie spokój :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam cześć..
Ja w weekend zjechalem 200 km po czeskiej stronie gór opawskich i zbierałem próbki z kilku wcześniej wybranych miejscówek i dużo granacików, czarnego piasku w 3dupy a złocinek jak kot napłakał. Nie wiem czy źle próbki zbierałem ale złociny bardzo małe , wręcz mikroskopijne. Badałem rzekę Czarną Ope , Opawice i kilka potoków wysoko w górach.
Generalnie ciekawa wycieczka ale bez większych rezultatów po za kolorowymi kamyczkami w wersji max 5mm ;)
Bardzo dużo granacików w różnych kolorach niesie z sobą biała głuchołazka na całej swej długości.
Po za tym czekam na pogodę i chętnych na szukanie w okolicach głuchołaz i czeskiej strony gór Opawskich.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o czechy to wszędzie w lasach są zakazy wjazdu. Co do prawa nie wiem ale jeżeli chodzi o parki krajobrazowe ro porażka. Pompa odpada chyba że ręczna to ok. Tam gdzie jeździłem to zawsze dzicz i totalne bezludzie . Prędzej spotkasz niedźwiedzie niż leśników no chyba ze ktoś zadzwoni z turystów którzy kijkują czasami.
Ja używam ręcznej pompy hendersona na bazie pompy Pana Janka no i miska, sito i łopatka do grzebania na zakrętach za kamieniami.
Generalnie ciężki dostęp do fajnych iejsc wiec trzeba się nachodzi. .
Czesi płuczą masowo góry urobku z 18 wieku bo ponoć jest tam sporo zlota. W samej górze poprzeczne ok 2.5 tony..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sprostować poprzedni wpis bo jakoś nie mogę znaleźć tu możliwości edycji posta. Pompę której używam jest oczywiście dokładnie pompa konstrukcji Pana Janusza A nie Janka ;) (szybkie pisanie z telefonu kończy się często podmienionymi słowami..)
Co do koncentratora to zrobiłem wersje noszona w plecaku w kształcie spirali z rur 75mm z wkładami z mchu gorniczego w srodku bo tylko taka wersja sprawdzała się w górach gdzie strumyk jest wąski i nie ma jak rozstawie pluczni czy ciągnąć za sobą koncentratora. Postaram się wsadzić fotki jak to wygląda i działa.
Czy ktoś czesal rejony białej glucholazkiej przed glucholazami czy złotego potoku w okolicy Jarnoltòwka i może zechce się podzielić swoimi uwagami, czy też gdzie nie ma sensu szukać drobin?
Będę wdzięczny za opinie na temat tych okolic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Niestety nie udało mi się nic przepłukać ze względów pogodowych, wstałem rano patrze za oknem deszcz ale pojechałem, najpierw na żółty most ale za wysoki był poziom wody w Skorze no to pojechałem na Kaczawę i też dość wysoki poziom wody znacznie większy niż 3 tygodnie temu a wszystko spowodowane było opadami śniegu kilka dni temu i wszystko się zaczęło topić. Deszcz nie przestawał padać to nawet sprzętu nie rozłożyliśmy i wróciliśmy do domu i po powrocie do domu zaczęła robić się pogoda ale już nie miałem siły jechać jeszcze raz ;/
trzeba czekać na lepszą pogodę
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie jestem gemmologiem, kamyczki zbieram przy okazji płukania jak coś wypatrzę.
Nie dam rady ich sprawdzić i zarysować – zostawię je takimi jakie są :-).
Dziś i wczoraj pięknie świeciło słońce w Wielkopolsce, aż się chciało na rzekę pojechać.
Cisza na forum – pewnie wszyscy płuczą – znów nic nie zostanie jak się wybiorę latem/jesienią na rzeczkę, bo wcześniej będzie ciężko z czasem.
Czekam na dostawę TurboPana, któregoś wieczoru zobaczę jak działa, szkoda, że nie na rzece. Owocnych płukań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie