Skocz do zawartości

złoto rodzime


chem

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy jestem w stanie tego dokonac ale jestem optymista. pozwole sobie zacytowac spinel80 pare postow wyzej napisal:

Na zdjęciu miska z ostatniego wyjazdu, kilka dołków, ładny meander i cały dzień nad rzeką... kolekcję powiększyło 0,78g Au :)"

Nie licze na tyle ale przy odrobinie szczescia moze sie udac a moze to byc fajna przygoda bo zawsze mi gdzies to plukanie zlota po glowie chodzilo ;] Sam mam pare ciekawych pomyslow ktorymi z checia sie podziele jezeli ktos zechce mi pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie poszukiwacze :) jak miło, że jest tylu ludzi z podobną zajawką. Jestem tu nowy, a poszukiwaniem drobinek złota zainteresowałem się jakiś rok temu, oglądając gorączkę złota" hehe. W tamtym roku skonstruowałem sobie płucznie (sluice box), tylko jeszcze nic nie znalazłem, może szukałem nie tam gdzie trzeba, ale na ten rok miejsca już wytypowane, więc może coś się uda znaleźć :) tylko mam do was pytanie, ponieważ nigdzie tu nie wyczytałem, a może gdzieś przeoczyłem. Odnośnie tej płuczni, pod jakim kątem powinny być zagięte przegrody (ryfle) w płuczni ?? 135- 145 stopni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okolice Złotego Hordu obok jeziora Złotego w potoku który leci w strone tego jeziorka teraz początkiem marca wybieram sie nad Skore albo Kaczawe do konca jeszcze nie zdecydowałem ale wiem jedno pierwsza wyprawa przyniosła wiele wesołych wspomnień sytacji no i ta przyroda szum potoku że sie uzależniłem planuje wyjazd z kielc 2 lub 3 marca właśnie zapoznaje sie z topografią terenu i sam nie wiem Skora czy Kaczawa a póżniej znowu na Czechy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J.H. - moze i masz racje ale sadzac po wypowiedziach takich uzytkownikow jak spinel80:

Na zdjęciu miska z ostatniego wyjazdu, kilka dołków, ładny meander i cały dzień nad rzeką... kolekcję powiększyło 0,78g Au :)"

szczerze nie licze nawet na takie znalezisko bo czytajac to forum wiem ze spinel to jeden z weteranow i nie w jednej rzeczce brodzil a ja dopiero zaczynam. Ale mimo wszelkich przeciwnosci jestem optymista jak nie przywioze zlota na pierscionek to przywioze bagaz doswiadczen na kolejna wyprawe i sporo dobrych wspomnien, piszac pierwszego posta zwracalem sie tez z prozba o pomoc/wspolny wypad wiec tez na tym planuje oprzec swoj pierwsza wyprawe. wiem tez ze sam mam pare pomyslow ktore moglyby usprawnic wydobycie, zadnego jeszcze nie testowalem ale z checia podziele sie nimi jezeli ktos zechce mi pomoc z drugiej strony powoli zaczynam prace nad pompa hendersona i plywajazym korytkiem, myslicie ze to bedzie dobry pomysl na start?



jacus K-ce piszesz ze planujesz wyjazd na poczatek marca, szczerze mam chec wybrac sie z Toba a jedziemy z podobnego kierunku bo ja jestem z Lublina. jezeli wyrazisz zgode to sam sie spreze i sprobuje dokonczyc sprzet do marca. zalatwie wpdery i heja. z drugiej strony marzec nadaje sie do plukania w rzekach? poziom wody nie bedzie za wysoki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnosnie samego zasilenia poglebiarki, jestem zwolennikiem wszystkiego co przypomina perpetuum mobile i chcialbym zapytac czy ktos z was probowal zrezygnowac z pompy mechanicznej na rzecz swojego rodzaju zwezki venturiego? zastanawiam sie czy jezeli zespawalbym lej o poczatkowej powierzchni przekroju 0,5-1m2 zamocowalbym go w nurcie rzeki na 2 wczesniej wbitych mocno w dno stalowych pretach o odpowiedniej grubosci aby to wszystko stalo stabilnie. przekroj koncowy leja pasowalby do pcv o sporym przekroju 250-200 pozniej zredukowal stopniowo redukcjami pcv do np 50. predkosc przeplywu napewno znacznie by sie zwioekszyla. zastanawia mnie tylko czy zaistaniale cisnienie zasililoby poglebiarke z zasileniem typu suction nozzle lub power jet o rurze ssacej 1' lib 1,1/4'. nigdy tego nie konstruowalem nie jetsem tez w stanie tego policzyc ale jezeli ktos probowal tego typu rozwiazania i nie wyszlo to dam soboie spokoj jezeli ktos jest tez przekonany ze to nie da rady to tez bede wdzieczny jezeli oszczedzi mi pracy wyrazajac swoja opinie na ten temat. wiem ze gra moze nie jest warta swieczki ale zawsze to alternatywa do glosniej i malo ekologicznej pompy mechanicznej.

uncji w misce ;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnialem dodac ze sam lej bylby umiejscowiony pare metrow w gore rzeki a do takiej poglebiarki zastosowalbym to samo korytko jak pan Janusz w filmiku z plucznia mobilna, chodzi o plucznie plywajaca ktora bylaby umiejscowiona 2-3 m w dol rzeki od miejsca z ktorego zasysalbym zwir. cala ta konstrukcja bedzie w ten sposob ustawiona w poziomie lub z lekkim spadkiem co pozbawi oporow zwiazanych z zasysaniem urobku wysoko nad lustro wody przez co nie powinna byc wymagana az taka duza sila jak w przypadku kiedy korytko staloby na brzegu rzeki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BartSMD takie rozwiązanie nie daje rady, próbowałem ale jest sposób który pozwala zasysać żwir grawitacyjnie lecz muszą być odpowiednie warunki mianowicie duży spadek rzeki i przy pomocy długiego węza minimalnie 10m i śr 2 bądź 3" oczywiście siła ssania nie jest oszałamiająca do pogłębiarki nie ma co porównywać ale zawsze coś i cicho ekonomicznie i ekologicznie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki sadek717 za obiektywna wypowiedz ale chcialem jeszcze dokladnie dopytac czy testowales dokladnie takie rozwiazanie z takim lejem jak opisalem z korytkiem plywajacaym w dole strumienia, czy podobne rozwiazanie? nie kwestionuje tutaj Twojej wypowiedzi bo sam tego nawet nie skonstruowalem ale jak probuje sobie to wyobrazic to wydaje mi sie ze nurt rzeki napierajacy na unieruchomiony lej o poczatkowym przekroju 0,5m2 zwezony stopniowo do rury 50mm wytworzylby spore cisnienie ale jak widac pozory moga mylic.

swoja droga chcialem zapytac czy jest sklep gdzie moge za jednym zamachem zakupic TurboPana oraz mech gorniczy 30x90? wiem ze 10 osob o to juz pytalo i odpowiedz jest pareset postow wyzej ale wertuje to forum op tygodnia i juz oczoplonsu dostaje :)

na stronie http://www.theminingclaim.de podanej przez spinel80 znalazlem taki mech ale nie znalazlem takiej miski a skoro mamy tu fanpage tego modelu miski to i ja sie w taka zaopatrze lecz znalazlem tylko taki sklep ale nie ukrywam ze troche drogo jak za miske :D

http://www.mineex.de/Goldwaschpfanne/Goldwaschset--Gold-waschen--Goldwaschpfanne-mit-Zubehoer/Goldwaschset.html

jezeli ktos taka ma i chcialby sie pozbyc z checia odkupie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Zmieniłem trochę plany i jednak sluice boxa zrobię inaczej, niż pisałem w poprzednim poście. Jednak będzie metalowy. Planuję zakup blachy aluminiowej 2mm. Całość ma mieć wymiar 1m długości, 30cm szerokości, i ścianki boczne wysokości około 10 cm (pewnie mniej).

W związku z tym mam kilka pytań. W jaki sposób wygiąć blachę pod kątem 90 stopni? Nie mam giętarki niestety :P Oraz skąd do swoich sluiceboxów bierzecie rifflesy rozwartokątne? Da się je przyzwoicie wykonać rozwierając normalny kątownik?
Sluiceboxa planuję wyłożyć matą ryflowaną, trzy kawałki 30cm x 30cm o głębokości ryfla 2,8mm, na to wspomniane rifflesy rozwartokątne. Czy na matę i pod rifflesy powinna przyjść siatka, czy nie jest ona konieczna?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) dobra zmiana Mateusz, przynajmniej nie będzie rdzewieć. Też mam zrobioną z aluminium wymiary zbliżone do Twoich. Hmmm jak zagiąć to innego sposobu nie znam, ja poprosiłem pewną małą firmę, która ma giętarki i zrobili mi z odpadu" ;) tak samo ryfle (choć muszę poprawić bo za mały kąt rozwarty dałem i za bardzo zatrzymuje piach. Ja swoją płucznie zrobiłem na wzór amerykańskiej wersji firmy Keene. Na początek przykleiłem na stałe mate gumową z małymi ryflami, dalej dałem heh wycieraczkę, która też ma takie małe ryfle, na to siatkę cięto ciągnioną aluminiową ( też z odpadów na allegro się trafiła za grosze). Na samą górę zagięte ryfle i tyle :) zrobiłemją w tamtym roku, zbierać zbiera te najcięższe minerały, złota jeszcze nie znalazłem, ale czarnego magnetycznego piasku było zawsze dużo. A do tego dokupiłem zestaw Garretta, także od tej wiosny biorę się za poszukiwania ;) wrzucę zdjęcie jak to wygląda :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam TurboPana ale ze względów sentymentalnych sobie go zostawie bo dzięki urzędowi celnemu zyskał on dla mnie spooro na wartości :P , natomiast jakby ktoś chciał to mam na zbyciu dwie miski 30 i 35cm które miałem w swoim zestawie i które ani troche nie są gorsze od garretta a mówiąc całkowicie serio i bez urazy-dużo lepsze. W wiekszości wszystkim wam jak i mi jest potrzebna miska do przepłukania koncentratu wiec nie potrzeba nikumu cały taki zestaw garretta ani mniejsza miska niż 30centymetrowa. Natomiast do zabawy łopatą jednym wystarcza 30cm a inni wolą miske 35cm bo sie więcej zmieści. 30centymetrową po prostu lżej jest kręcić. Osobiscie już nawet nie zabieram ze sobą TurboPana tylko tą 30cm bo sie swietnie nadaje do współpracy z łopatą jak i do płukania koncentratu. Jakby ktoś chciał to sie dogadamy na priw. Z budowy mojej dużej płuczni zostało mi też dość sporo NOWEGO niebieskiego mchu górniczego bo zakładałem go dać podwójnie jak u Janusza ale wsadziłem jeden bo szczerze mówiąc dawanie go podwójnie to zupełnie nie ma sensu!!!jak już złoto wpadnie na dno to nie ma cudów żeby przyszła fala i go zabrała :D nigdzie na swiecie nikt tak nie robi bo to nie ma racji bytu - wiec jakby ktoś coś tego to dawac znać póki nie wpadł mi plan by coś zbudować :P

ps.wklejajcie swoje pomysły,projekty i na czym tam płuczecie :D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że komuś potrzebny taki cały zestaw, jak najbardziej wystarczy taka jedna 30 cm miska, bo sam mam taka. A zestaw zakupiony tak o z zachcianki na spółę z dziewczyną hehe :D hmm mówisz masz mech górniczy, na ile byś wycenił taki kawałek powiedzmy 26cm na 70cm? tylko dokładnie bym jeszcze zmierzył. Tak w ogóle miał już ktoś jakąś wyprawę ? prócz kolegi parę postów wyżej ? pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mech 26cm na 70cm wychodzi równo 100zł ....wolałbym sprzedać cały kawałek jaki mam tzn ok 120x50cm ale wiem że bedzie cięzko wiec licze sie z przycięciem na wymiar ;) na końcu jakby mi miał zostac kawałek np 5cm na 120cm to juz sie nie zgodze :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Dziś słoneczko wiec czas pojechać i przejrzeć miejscówki. Dziś jadę w okolice Głuchołaz na czeską stronę. Za tydzień jeżeli są chętni mogę zabrać 2 osoby lub jedną za sprzętem. Wybieram się w sobotę wcześnie rano. Wyjazd z Brzegu lub ze stacji BP na zjeździe z A4 Nysa-Brzeg
Dziś jadę na rekonesans w nowe miejsca. Zobaczymy co tam słychać po zimie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 4 weeks later...
Do spinel80 - wiem co mowie kolego odnosnie zlota w piasku na zawody. Razem z Abramem bodajrze 2 lata temu przerobilismy chyba z piec ton tego piachu nad zalewem zlotoryjskim ( pozostala taka kupa , Abram mowil ( Jaroslaw Abramowski ) ze piasek pochodzi z jakiejs zwirowni nieopodal i ze prawdopodobnie J. Cwiertnia ma w niej jakis projekt"... ps. Bylo od groma blaszek 2-4 mm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie