Skocz do zawartości

Nowe wydawnictwo dla poszukiwaczy


obert8

Rekomendowane odpowiedzi

Może to kwestia tego, że to pierwszy numer - jeszcze niedopracowany.Pod wpływem krytyki może się poprawią i następny będzie już lepszy.

Nie wiem.Wole te 40 plnów na np Muzealnictwo Wojskowe wydać zwłaszcza, że artykuły są z branży, która mało mnie interesuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bjar - Już na etapie pisania dostałem opeer od Indii za te podpisy. Poprawiałęm materiał ze składu i zwyczajnie jeden podpis mi umknął. W swoim kolekcjonersttwie podpieram się literaturą anglojęzyczną gdzie zawsze właśnie tak podpisują pepeszkę.

Będąc sprawiedliwym może napisz - jak w całym tekście określana jest przeze mnie pepesza? a nie tylko pod tym zdjęciem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czekałem na pociąg na warszawskiej centralce i zów zaszedłem do empiku. czekały mnie długie godziny jazdy do domu. Znów sięgnęłem po omawiane pismo, znów przekartkowałem i... odłożyłem z powrotem.
Jak wyglądaja realia kopania w krajach byłego ZSRR to wiem bez tego artykułu. Guzikologia guzik mnie obchodzi i prawdę mówiąc i tak bym nie dostrzegł geniuszu zaperzonego autora, nawet gdybym wpatrywał się w jego dzieło godzinami.

Z reguły czasopismo zaczyna od mocnego wejścia, zeby wywalczyć sobie miejsce na rynku. Jeśli to miało byc mocne wejście, to niestety słabo to widzę.

Słaba strona edytorska, masakryczny format, dobór artykułów w najlepszym razie przypadkowy.

Koniec i bomba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

????

Nie wiem za bardzo o co waćpanowi idzie, ale swą epistołą gniew srogi waćpana wzbudziłem, za co przepraszam. Chodzi mi w dalszym ciągu o to, że pismo o pokracznym tytule Archeologia Wojenna" okazało się niewypałem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnych żali, to India może mieć do mnie żal że nie wyrobiłem się z napisaniem artykułu do Archeologii Wojennej (za co ją przepraszam). Jeszcze raz powtarzam, że w mej ocenie pismo nie spełniło oczekiwań w nim pokładanych. Każda ocena ludzka jest subiektywna- jednak swoją ocenę opieram na lekturze pism o podobnym profilu np. Archeologii Wojskowej, czy After the Battle. Niestety nowy periodyk nawet do pięt im nie sięga, choc własnie z nich powinien czerpać wzorce.

Odnoszę wrażenie że to raczej shadowN próbuje sprowadzić całą dyskusję na drogę osobistych wycieczek, niestety tym razem się nie uda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przykrością,ale się zgadzam z R51 :(
Popełniłem błąd,działając pod wpływem adrenaliny,że nareszcie jest coś na rynku,co zapełni pustkę literatury poszukiwawczej,wpadłem do MPIK-u i kupiłem.owinienen najpierw przejrzeć...
Nie chce się rozwodzić nad tym,ale żałuje że kupiłem...Dokładnie mam takie same sugestie jak kolega wyżej.
Rzeczywiście,te 40zł(skąd taka wysoka cena?!!!)mogłem na paliwko na miejscówke wydać.Naprawde więcej wrażeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie