Skocz do zawartości

rekonstrukcja żołnierza WH


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam wszystkich.

potrzebował bym pomocy bardziej doświadczonych kolegów. Chciał bym sie zająć rekonstrukcją, od małego bajtla interesuje sie głównie druga wojna światową i wszystkim co z nią związane.

Troche już o tym poczytałem ale dalej mam mętlik w głowie może wy mi pomozecie... od czego zacząć, gdzie najlepiej zakupic sprzęt. Saperki to najlepiej z BW zakupić?? No i jak to jest z tą przeróbką podeszwy? Gdzie sie w mundur zaopatrzyć??? no pytań mam dużo, mam nadzieje że sie coś od was dowiem.

z góry dzięki za odp. pozdrowienia;)
Napisano
Nic nie przerabiaj (ten etap mamy juz mam nadzieję za sobą). Niemal dowolny element niemieckiego wyposażenia/ ekwipunku/uzbrojenia/umundurowania jest wykonywany przez zręczne chińskie rączki i można go kupić w necie. Wystarczy się rozejrzeć.
Jeszcze raz powtarzam. Przerabianie czegokolwiek (a w szczególności butów BW- jak to zrobisz będę Ciebie straszył po nocy) już minęło.
Napisano
spoko zajrzę tam:)

czyli mówisz że teraz da sie wszystko kupić od chinoli?? a masz jakaś konkretna stronkę? czy po prostu na własną ręke czegoś poszukać.

pozdro
Napisano
Może było by dla Ciebie najlepiej zgłosić się do jakieś dobrej lokalnej GRH wówczas miałbyś kogoś kto będzie mógł na bieżąco mówić Ci co i jak z umundurowaniem.
Napisano
Też tak uważam zgłoś się do lokalnej dobrej GRH i tam ci powiedzą co i jak. Niekoniecznie chińsie źródło jest dobre, Przesyłki drogie okresy oczekiwania długie i niekoniecznie jest wszystko pewne.
Napisano
Kolego krystek 1990-po pierwsze to do czego Ci potrzebny mundur i wyposażenie? Jeśli na manekina czy do innych własnych potrzeb to kup co Ci pasuje. Jeśli jednak chcesz dołączyć do jakiejś grupy rekonstrukcyjnej to pamiętaj że mają one określone reżimy i standardy mundurowe więc Twój zakup może okazać się kasą wywaloną w błoto. Przykładowo - grupa odtwarza wrzesień więc odpadają modele mundurów które pojawiły się poźniej i odwrotnie. Nie piszę już o formacjach czy rodzajach mundurów kamuflażowych. Więc warto się najpierw zastanowić przed zakupem
Napisano
Nie każę nikomu sprowadzać z Chin:)
Europejskie firmy produkujące repro niemieckiego wyposażenia zamawiają niemal wszystko w Chinach.
Ten temat wałkowaliśmy już wielokrotnie na tym forum.
Krok po kroku przedstawię Tobie postępowanie:

1)Najpierw musisz określić co chcesz rekonstruować. Jak zrozumiałem Niemca. Uff... to juz mamy za sobą. Sugeruję żebyś nie rzucał się na oficera, tylko grzecznie zaczynał od szeregowca

2)Po drugie, określ jaki okres II Wojny chiałbyś odtwarzać.
Zasadniczo mogę się pokusić o stwierdzenie, że mamy Niemców z okresu 1939- 1941, 1942- 1943 i 1943- 1945. Różnice leżą w uzbrojeniu, ekwipunku no i naturalnie umundurowaniu. Najpopularniej odtwarzani u nas są Niemcy z okresu 1939- 1941 i 1943- 1945 a dzieje się tak z prostej przyczyny, że na te przedziały czasowe załapują się działania wojenne na naszym terytorium (1939 i 1944- 1945).
Niemcy z 1939 roku charakteryzują się tym, że noszą się tradycyjnie, bez mundurów kamuflażowych (no, niemalże), są słabo nasyceni bronią automatyczną i ogólnie bardziej jednolici (tak właściwie do wyboru jeden model kurtki i spodni jeśli chodzi o Heer, wyjąwszy czołgistów rzecz jasna).
Ci z okresu 1944- 1945 mają o wiele szerszą gamę umundurowania do wyboru, więcej do obwieszenia się, no i dysponują szerokim spektrum broni ręcznej. (kusi także możność obwieszenia się jak drzewko bożonarodzeniowe odznakami;))
3) Jak już to zaplanujesz, to powiemy Tobie co musiałbys kupić aby mieć tzw. podstawowy zestaw. Składa się na niego:
- buty
- kurtka/spodnie
- pas
- ładownice
- broń
- zasobnik na maskę
- chlebak (ew. manierka i menażka, czy bagnet jeśli wybierasz kbk jako broń)
- hełm
4)Następnym krokiem byłby zestaw uzupełniający (nie dodatkowy!!!!)zależny od okresu, jaki wybierzesz.

Pora na decyzje, musisz sprecyzować, co ułatwi nam pomoc
Napisano
[Jeśli jednak chcesz dołączyć do jakiejś grupy rekonstrukcyjnej to pamiętaj że mają one określone reżimy i standardy mundurowe więc Twój zakup może okazać się kasą wywaloną w błoto. Przykładowo - grupa odtwarza wrzesień więc odpadają modele mundurów które pojawiły się poźniej i odwrotnie.]

Jako też różne grupy mają różny poziom wymagań. Jest grupa (może więcej, ja wiem o jednej), dla której saperki BW nie mają nic wspólnego z saperkami WH. Kupisz BW i nic Ci z tego (poza tym, że będziesz miał wygodne buty do chodzenia). Gdzieś indziej jest grupa, zupełnie przyzwoita skądinąd, która do wrześniowego munduru nosi spodnie szwedzkie, dla wielu innych stanowiące odpowiednik krawata na gumce. Kupisz replikę i okaże się, że mogłeś spokojnie zamiast trzech stów wydać jedną.
Napisano
...ale będziesz jedynym z poprawnymi spodniami w grupie więc kiedy Twoi koledzy w końcu dorosną (zdarza się czasami) do zakupu replik (i zapłacą 300 PLN+ 100 PLN za szwedy= 400 PLN) Ty będziesz o tą stówe do przodu. Poza tym dobrze zrobioną" osobę przyjmą w większości grup z otwartymi ramionami. Moja rada jest taka, żebys zaczął rozglądać sie za grupą, ale już z pozycji siły, kiedy już coś będziesz miał na grzbiecie...
Napisano
O ile z gromadzeniem wyposażenia przed przystąpieniem do wybranej grupy nie widzę problemu – gdy będzie ono rzeczywiście wysokiej jakości, w potencjalnej grupie co najwyżej można narazić się na zazdrość kolegów - o tyle z umundurowaniem trudność może być…

Piszę to na podstawie doświadczeń kilku moich kolegów, którzy wstępowali w szeregi naszej grupy i na biegu wyzbywali się porcięt i kurtał, nie przystających do projektu realizowanego w niej, a które przed przystąpieniem do nas posiadali…

Pozdro
Hindus
Napisano
głównie chodzi mi o żołnierza 1939r. Czyli radzicie w pierwszej kolejności zapoznać sie z jakaś lokalną grupą rekonstrukcyjną? a w drugiej kolejności ubrać się"?
Napisano
Hindus - wszystko to prawda, ale problem ze spodniami i bluzą jest specyficzny dla PanzerLehr. Nie wiem, czy jest jeszcze w Polsce grupa rekonstruująca wojska lądowe, w której mundur ogólnowojskowy z danego okresu byłby nieprzydatny.
Napisano
Żołnierza z 1939 roku powiadasz...

No dobra, to kurtka M 36- standardem sa produkty Sturma do kupienia w każdym sklepie o profilu rekonstruktorskim, spodnie tzw Lange Tuchhose koloru szarego (do kupienia jak wyżej), hełm M 35- najlepiej kupić oryginalny dzwon np. na znanym serwisie aukcyjnym, pomalować go i dać fasunek (repliki do kupienia na serwisie aukcyjnym), choć M 16 też do przyjęcia (hi, hi, hi), pas skórzany z klamrą alu (repliki i pasa i klamry do kupienia wszędzie), ładownice standardowe M 1911 (tu do wyboru- repliki albo oryginały- te ostatnie coś w okolicach 100 PLN za sztukę), chlebak M 31 (albo Bundes albo replika, oryginału trochę szkoda), manierka M 31 (najepiej zaopatrzyć się w orginał 150- 200 PLN), menażka M 31 (od 20- 100 PLN), buty Marschstiefel (repliki dostępne w sklepach branżowych), zasobnik na maskę M 38 (najlpeiej oryginał z zerwaną farbą w serwisie aukcyjnym, który potem można będzie nez żalu odmalować), paski do zasobnika do dostania repliki. Farba na puszkę to RAL 6006, na hełm RAL 6006 lub RAL 7008, lub 7009.
Napisano
Bez karabola wyniesie Ciebie to około 2, 5 tysia więc sugeruje już zacząć zakupy. Jako pierwsze kup kurtkę+ spodnie+ buty= 1500 PLN Po złapaniu oddechu pas i ładownice . Potem resztę ekwipunku. Na końcu zaopatrz się w karabola. Na większości imprez broń można wypożyczyć, albo wręcz dostać od organizatorów (na czas rekonstrukcji rzecz jasna). Z karaboli do wyboru masz alu+ drewno (idiotyczny wybór), deko albo ASG (piszę tu o legalnych koncepcjach). Pod tymi postaciami występuje rekonstrukcyjny Mauser 98 K, bo taką broń powinienieś posiadać jako strzelec Wehrmachtu z 1939 roku.
Napisano
Trochę uprościłeś kolego R51. Do hełmu kalki z barwą broni, Do tego celta, troki, bagnet z pochwą i żabą, łopatka saperska z pokrowcem. Obszycia bluzy mundurowej. puszka by była lepsza M30 ale M38 może być + paski z porządnymi okuciami. Gasplane tasche na pierś. Klamra alu ale z groszkiem, 2500 to za mało.
Napisano
Ja to widzę tak:

1)Bluza mundurowa M36, replika Szturma, + zielone kragenbinde (podkołnierzyk), obszycia bluzy najlepiej:
- patki kołnierzowe tkane, wczesny wzór z belkami w barwie broni lub trochę późniejsze ogólnowojskowe (belki zielone), naszyte na podkład z ciemnozielonego sukna.
- adler tkany maszynowo, na wrzesień tkany białą nicią na ciemnozielonym tle. Ważne żeby nie mylić tkania z haftowaniem...
- ciemnozielone naramienniki starszego typu, rójkątne" bez wypustek w barwie broni lub zaokrąglone z wypustką.
2)Spodnie M37 w kolorze steingrau.
3)Feldmutze M34 lub M38, obszycia najlepiej:
- adler i bączek tkane maszynowo na ciemnozielonym podkładzie,
- odwrócony szewron" w barwie broni (w sklepach z pasmanterią szukaj - sutaszu)
4)Heereshemd M34 - biała koszula ze stójką
5)Bielizna: biały podkoszulek na ramiączkach, czarne bokserki, wełniane szare skarpetki, na lato siatkowe bokserki i podkoszulek
6)Marschstiefel - buty marszowe - masowych replik nie ma, dostępne buty Sturm'a mają za niskie cholewy na wrzesień, czyli poprawne buty są dostępne na zamówienie u wyspecjalizowanych szewców
7)Hełm M35 (ujdzie M40), malowany w apfelgrun lub feldgrau, kalkomanie tarczek - godło państwowe z lewej i barwy narodowe z prawej strony. Do tego replika fasunku i replika paska.
8)Pas skórzany, mizdrą na zewnątrz, czerniony. Klamra aluminiowa, groszkowa ze skórzanym językiem. Na pasie:
-ładownice do Mausera K98, najlepiej oryginał w bardzo dobrym stanie, kopie są kiepskie. (przednie paski szyte, nie nitowane)
-łopatka piechoty w skórzanym pokrowcu, bagnet do Mausera k98 ze skórzaną żabką (repliki Sturm'a odpadają, polecam chłopaków ogłaszających się na forum Panzer Lehr)
-Zeltbahn M31 w kamuflażu Splinter ((ujdzie) replika Sturma lub oryginał) do tego odpowiednie troki z knopikami.
-Brotbeutel M31 - grube płótno, kolor zielonkawy (feldgrau??), obszytę skórkami szlufki.
-Kochgeschirr 31 - aluminiowaa menażka, najlepiej oryginał, można tanio wyrwać i odnowić (odmalować) + odpowiedni trok
-Feldflasche mit Trinkbecher - aluminiowa manierka, w filcowym pokrowcu z aluminiowym kubkiem + odpowiedni skórzany trok
9)Tragbuchse, Gasmaske und Gasplanetasche - puszka na maskę przeciwgazową - wczesna WH, krótka ~25cm z zamknięciem podobnym do weck'a, krótka puszka ze spężynowym zamknięciem lub długa puszka bez literki D" na spodzie. Maska do 2 pierwszych M30 do ostatniej M38. Do tego noszona na piersi gasplantasche z gasplane - pokrowiec na płachtę przeciwiperytową - na wrzesień '39, pokrowiec gumowany
10)Replika Mausera K98.


w/w szpej najlepiej będzie pasował na zwykłego piechura. Jest to dość ogólne omówienie, kolega będzie musiał trochę poczytać jeszcze. Wszystkie lub" zależne są od wybranej przez kolegę jednostki".

Oczywiścię mogłem popełnić jakieś błędy, dlatego mam nadzieję, że bardziej doświadczeni koledzy jak Hindus czy Slajmi130 poprawią/uzupełnią moją wypowiedź

Pozdrawiam
Karzeł
RGRH 26IR
Napisano
„…bardziej doświadczeni koledzy jak Hindus…”
Nie czuję się bardziej doświadczonym, tym bardziej, że do tej pory w całej mojej rekonstruktorskiej przygodzie brałem tylko jeden raz udział, w inscenizacji dotyczącej wydarzeń z początku IIWŚ. Mimo to dodam, że:

„…4) Heereshemd M34 - biała koszula ze stójką…”
To nie jest koszula ze stójką, tylko koszula bez kołnierza – od niedawna dostępne na naszym rynku repliki tych koszul obarczone są właśnie błędem, w postaci stójkowego kołnierza, który niestety bardzo często wystaje spod kołnierza bluzy i wygląda fatalnie.

W powyższych zestawieniach brakuje wewnętrznych szelek do podtrzymywania haków od pasa głównego w bluzie polowej – czasy gdy haki wpinało się bezpośrednio w otwory w bluzie na szczęście odchodzą już do lamusa…

Pozdro
Hindus
Napisano
dzieki za wszystkie podpowiedzi, teraz mniej-więcej wiem na czym stoję. Ale to nie koniec pytań. w miarę rozwoju sytuacji bede sie dopytywał Was co i jak. Dużo juz doczytałem i poszperałem, więc moje info sie powoli uzupełnia.

A może wiecie czy na śląsku stacjonuje jakaś grupa rekonstrukcji(zołnierza wh 1939)??
Napisano
Trochę uprościłeś kolego R51"- napisał Slajmi130

Najwyraźniej nie doczytał, ze napisałem:

4)Następnym krokiem byłby zestaw uzupełniający (nie dodatkowy!!!!)", o którym się wogóle nie rozpisywałem, bo jak chłopak kupi sobie tą podstawkę" to siłą rzeczy przejdzie potem do detali, które zaczął opisywać carlo.

Swoją drogą wydaje się zagadkowe, że jak napisał carlo np. adler tkany maszynowo (...) Ważne żeby nie mylić tkania z haftowaniem", co wydaje się naprawdę trzeciorzędne, natomiast w jego uznaniu hełm M 35 może być juz stosowany wymiennie z M 40: 7)Hełm M35 (ujdzie M40)". Niezrozumiały jest ten brak konsekwencji u osoby, która przykłada wagę do koloru skarpetek.

Potem carlo pisze, że hełm ma być: malowany w apfelgrun lub feldgrau"- obawiam się że zainteresowanemu to nic nie powie. Jeśli kolega chce nastraszyć początkującego to osiągnął właśnie swój cel.

Pas skórzany, mizdrą na zewnątrz"- kolejna perełka. Zaryzykuję swoją kolekcję odznak, aby założyć się, że szanownemu pytkowi to nic nie mówi, tylko napełnia jego serduszko grozą.

I tak dalej i tak dalej

Jest możliwe, że kiedyś krystek1990 dojdzie do tych wszystkich detali a stanie się to tylko wtedy, kiedy wciągnie sie w rekoko. Na razie jest zielony jak groszek (przepraszam, Apfelgrun) i trzeba do niego przemawiac językiem choć trochę dla niego zrozumiałym.

Rada dla pytka jest taka, żeby przed każdym zakupem konsultował się na forum przedstawiając obiekt swego zainteresowania, który zostanie skomentowany (już się boję).
Napisano
Ty to potrafisz pocieszyć człowieka.
W ogólności sugeruję pisanie po polsku. Jeśli ktoś nie zna niemieckiego, a tacy się zdarzają nawet wśród doświadczonych rekonstruktorów, to się przestraszy nie wiedząc, że Brotbeutel to po prostu chlebak, a jeśli zna słabo, to pomyśli, że Heereshemd to koszula męska (Herrenhemd).
Co do butów, to, jak już pisałem, zdania są podzielone. Obok stanowiska ortodoksyjnego, zaprezentowanego przez kol. Carlo, rozpowszechniony jest pogląd, że saperki Bundeswehry są jak najbardziej w porządku. A kosztują 300 zł.
Buty Sturma, abstrahując od długości, jeśli są tak wykonane, jak tejże firmy trzewiki późnowojenne, to... nie chcę się wyrażać.

P.S.
Nie sutasz, i nie sutarz (jak na stronie internetowej pewnej bardzo znanej GRH), tylko sutaż.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie