Skocz do zawartości

Rzeczpospolita zgładzona


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Yeti a czemu nie,jak można mieć syndrom ,,Katyń,,i każde miejsce tak nazywać to można mieć i ten syndrom.
Bo to nazwisko jest,, bliskie,, mojemu sercu.
Panowie Każdy ma swoje zdanie w tej kwestii i jest to jego świete prawo, bo czasy,, elity,,przedwojennej i komuny powojennej na całe szczęście minęły,ale czy na zawsze tego już nie byłbym taki pewny
Pozdrawiam
Napisano
Sądząc po wcześniejszej wypowiedzi tow. jacka:

Ta tradycja tam żyje i tak na wszelki wypadek ludzie trzymają broń po co to chyba rozumiecie.
Skąd to wiem ano od moich żołnierzy których do dziś jestem dowódcą."

Chyba dowodzi jakims oddziałem zbrojnym (weterani ze ZBOWiD, ORMO, SB?) :))

Czy jest na sali lekarz? Nie od oczu bynajmniej :)
Napisano
Lipek boski jesteś,to moje chłopaki z plutonu rozpoznania i dowodzenia w artylerii.
Kilku z nich uczyłem.
Bo system rezerw za komuny był prosty.
Służyło się daleko ale w rezerwie było się blisko.
Siebie.
Jak byłem na praktyce, szkoliłem ich, potem ich dostałem.
Narzekać nie mogłem nigdy nie mialem z Nimi żadnych problemów.
Czasami, jak jestem na urlopie,, spotykamy się ,oczywiście przypadkiem bo zarówno Oni jak i ja mamy własne życie.
Te czasy minęły tak jak i ta zgładzona Rzeczpospolita.
Ona nie była zgładzona ona się zmieniła i tyle.
Dopóki My Polacy będziemy będzie Rzeczpospolita.
Tu w Polsce, nie Londynie,Paryżu czy Buenos-Aires.
To jest moje zdanie w tym temacie.
Pozdrawiam Jacek Borcz
Ps:Na temat rządu lońdyńskiego i jego tuby pod nazwą ,,Radio Londyn,,krążył taki dowcip.
,,Tu Radio Londyn,Ona czarna a on blondyn ,ona biegnie a On za nią.
Ona pada a on na nią.
Ona krzyczy nie rób tego,on wyciąga .....
Tego już nie napiszę/ha,ha/
Takie były wpływy rządu lońdyńskiego za komuny.
Jak kto z kolegów zna inne wersje wiem że były inne to może podać.
Napisano
Witam
Jacka1962 rozumiem - wysłuchałem już paru takich co mówili za komuny to było wszystko - czy się leżało czy pracowało kaska była, praca była, wolność pełną gębą.
To jest takie pokolenie dużo z tych ludzi którzy żyli w tamtych czasach to jest powiedzmy urodzeni od 1947 i dalej - mieli tak sprane mózgi ze strach pomyśleć.
Nastał czas wolnorynkowy ( umówmy się nie do końca sprawiedliwy ) a tu trzeba wkładać wysiłek i żyje się trudniej ( teraz oni mają lepiej a nie my, choć ci i tak ładnie się ustawili ).
Gdy rozmawiam z statystycznym obywatelem z tamtego okresu troszkę mi brakuje u nich wiedzy ogólnej ( tzw analizy poszczególnych okresów historycznych Narodu Polskiego i innych Narodów Świata.
Weźmy za przykład Korea Północna i Południowa co zrobiło z Obywateli Północy pozostawanie w strefie tz komuny.
Przedostają się na południe dostają coś na start ale są zawiedzenie bo tutaj trzeba szukać pracy i starać się. A tam praca z urzędu tylko że wolność ograniczona do minimum, więc migrują dalej.
Bliżej Białoruś spotkałem trochę naszych sąsiadów rozmawiam z nimi i dziwie się bo wiedzę mają tylko taką jaka jest poprawna i pragną tylko jednego kasy tu i teraz.
System wolnorynkowy nie jest sprawiedliwy i jak widzimy po ostatnich wydarzeniach na świecie nie jest do końca bezpieczny i wolny od wad.
To tyle trochę nie na temat ale wybaczcie Panowie
Pozdrawiam
Napisano
Dla pewnego kolegi co nie konczy dowcipów...

Facet otwiera gazete, a tam przemówiene gomułki, włącza radio - przemówiene gomułki, włącza telewizor - przemówiene gomułki


... i boi się otworzyc konserwę
Napisano
Ja znam trochę inny.
W Moskwie wprowadzono 25 kanałów telewizyjnych.
Wania włancza telewizor i widzi;Towarzaysz Breżniew przemawia,więc pstryk następny kanał -a tam też Towarzysz Breżniew przemawia więc następny i to samo,więc następne a tam wszędzie to samo dochodzi do 25 kanału pstryk i nie ma Towarzysza Breżniewa,za to jest smutna pani która mówi z wyrzutem,,Towarzyszu,czemu ty nie lubisz Towarzysza Breżniewa.
Ale ja nie o kawałach ale o poważnych rzeczach .
Za chwilę założę nowy wątek i proszę kolegów o głosowanie zgodnie z posiadanymi wiadomościami.
Napisano
Ja znam podobny, bardzo smutny dowcip.
Wchodzę na forum Odkrywcy" i widzę: towarzysz jacek 1962. Zmieniam wątek i znowu jacek 1962 (tym razem z dziadkiem). Zmieniam wątek - ups - nie ma tematu, ale wcześniej był jacek 1962. Itd. itp.
Jacku przyznaj się, jesteś współwłaścicielem czy udziałowcem forum Odkrywcy", bo znoszenie Twojego trollowania przez szanownych Modów to... historia na odrębny temat w innym dziale.

Bez urazy, pozdrawiam
Napisano
Pochlebiasz mi przyjacielu ale to niestety nie prawda mnie możesz znależć tylko w wybranych miejscach,w większości nie bywam.
Dumny jestem z posiadania ,,orderu sztandaru pracy pierwszej klasy.
Order dostałem całkowicie zasłużenie,natomiast niezasłużenie Yeti wykosił kilka moich wątków.
Kolego zdobądż odznaczenie i zostań pokrzywdzony przez Reżim
Forum.
Tak więc ja jestem kombatantem.Ja wiem że Ty piszesz z czystej zazdrości więc wybaczam Ci.
A dlaczego Reżim bo demokratycznie wybrany nie został.
Prawda czy fałsz
Panowie nie piszcie na mnie towarzysz bo w Partii nie byłem ani też rycerzem czyli /towarzyszem pancernym,Husaria/
Rycerza macie w Warszawie jest to dyrektor jednego muzeum co niszczy piękne stare samoloty.
Tylko za to że zostały wyprodukowane w byłym ZSRR.
Pozdrawiam
Napisano
Odszczekuję wszystko co napisałem.
Yeti ,kto śmiał tobie osobie prawie boskiej wlepić ,,order sztandaru pracy /tfórczej/pierwszej klasy?.
To musiało być kolejne wcielenie Josifa Wissarionowicza no tego od stali.
Tylko nie Stali Rzeszów.
No nie, koledzy To nie Reżim to zamordyzm.
Strach się teraz odezwać.
Może ten Wielki by się przedstawił.
I napisał ,,Jam Ci ten Wielki co ordery rozdaje,,
A imię moje... 44?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie