Thomson. Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 Oprócz talerza sam złom, którego nie warto pokazywać.
ammuratow Napisano 19 Maj 2011 Autor Napisano 19 Maj 2011 Pewnie i złom, ale mnie jako początkującego poszukiwacza cieszy i to. Samo łażenie po lesie to frajda, jak nie wiem co:)Pozdrawiam
huk 100 Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 tak trzymaj :):) ja jak czerpałem przyjemność z chodzenia po lesie to mi kobita zaciążyła :):) -pozdro
marcjew Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 Pamietam swoj pierwszy naboj od mausera-polaczek,luseczke oczywiscie tez!!!Niezapomniane chwile.Ammuratow wpadles juz w sidla jezeli ciesza cie takie fanty w poczatkowym stadium choroby:)))
Barson1 Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 Powiem ci tak ; Ciężki już twój los :D Coraz bardziej się pogłębiasz a to dobrze ;) Coraz lepiej coraz lepiej później nauczysz się odpowiednio ustawiać wykrywkę sprecyzujesz poszukiwania i to dopiero będzie to :) POZDRAWIAM!
ammuratow Napisano 19 Maj 2011 Autor Napisano 19 Maj 2011 Matko jedyna! Już raz na forum straszono mnie konsekwencjami po moich biurkowych odkryciach:)Ja tam jeszcze dam radę, ale moja kobita?Dzięki koledzy za słowa otuchy!Ja naprawdę lubię szwendać się po lasach i polach.I jak mówi stara pieśń: ie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go":).Pewnie, że miło jest wykopać jak Huku klamerkę lub bagnet, ale tak jak mówiłem cały czas się uczę(a nie jestem już młodziak)Jeszcze nie tak dawno kopałem tylko odłamki i gwoździe. Idzie więc ku lepszemu!Faktycznie nie zawsze wiem ,co moja wykrywka chce mi powiedzieć.A Tygrysa, Bursztynową czy Niemca na motorze jeszcze zdążę wykopać.PozdrawiamMislav
pawel888 Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 Standardowe odkrycia" z okolic Nieporętu. Kolejny przykład że nie warto tam zaglądać. Ale pozdrawiam początkującego!
marcjew Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 Pawel888 ja w 2007 pare gratkow wyciagnalem dokladnie pod Wieliszewem nawet padlem na kolana jak klamerka SS wyskoczyla:)Po prostu mialem farta maly nie skopany obszar pod wawa teraz to jest jak trafienie w totka 5-tke.
pawel888 Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 To było 4 lata temu, przez ten okres czasu się sporo zmieniło :)
marcjew Napisano 19 Maj 2011 Napisano 19 Maj 2011 To prawda.Teraz jest ciezko cokolwiek trafic dolek na dolku.Nawet w trojke niczego ciekawego nie trafilismy latajac pare razy.Pomarzyc warto.Ech szkoda ze tak pozno mnie splodzili:)))Zawsze to powtarzam jak mam ruda i cole:))))))
ammuratow Napisano 20 Maj 2011 Autor Napisano 20 Maj 2011 Dzięki za pozdrowienia. Niedługo czas urlopu. Wyruszam na Mazury w okolicę Ełku. Wiem, że tam sporo się działo w czasie obu wojen. Biorę sprzęt, ale szczerze wyznam, że ważniejsze będa rybki:) Po lesie pobiegam w wolnej od wędkowania chwili.Nawiasem mówiąc eksploatuję okolice Nieporętu z dwóch powodów. Te lasy znam dość dobrze, a po drugie uzależniony jestem od komunikacji miejskiej.Pozdrawiam Kolegów i życzę udanych, wakacyjnych łowów.
kaiel Napisano 21 Maj 2011 Napisano 21 Maj 2011 czasami nawet dobrze przejść między dołkamiw ten sposób dziś trafiłem swoje pierwsze sreberko a teren nie był obiecującyzłom czy nie złom warto mu się przyjrzeć (i do wiadra)pozdr.
saboo Napisano 22 Maj 2011 Napisano 22 Maj 2011 ammuratow-pamiętam jak zaczynałem uff pierwszy dzień nic specjalnego,drugi resztki radiostacji niemieckiej i zwłoki saperki.Pierwszy miesiąc- depozyt wrześniowy i zupełnie przypadkiem trafione obozowisko pruskie dzięki któremu stałem się bogatszy o kilka haków mun.,guzików ,srebrnego sygnetu i zwłok pickelhauby z calym orłem,okuciami i rozsypującymi się resztkami skurzanych elementów.kilka podków,lamka oliwna którą zostawiłem w stanie pierwotnym i która znowu cieszy oko ogniem swieczek.Wpadłem jak śliwka w kompot,pozamiatane:-)Teraz mieszkając za granicą każdy urlop podporządkowuję swojej pasji.Zachorowałem na odkrywanie jak wielu z nas.Właśnie tego doświadczasz i super bo to piękne hobby.Pamiętaj o tym żebyś zawsze starał się zostawić środowisko takim jakim Cię powitało,zasypuj dołki a drobne śmieci ,nawet jeśli nie są Twoje upchnij w plecak.No i nie bierz do głowy postów w stylu Thompsona-zawsze znajdzie się dyletant który chce być lepszy.pozdrawiam i życzę wielu emocji w odkrywaniu historii.
szwejk4 Napisano 22 Maj 2011 Napisano 22 Maj 2011 Panowie kultury trochę ,krytyka owszem ale na poziomie a kto co pokazuje w swoich wątkach jego sprawa ,chłopak zaczyna i wszystko jest nowe i wspaniałe.A ty kop kolego i odkrywaj historie i ciesz się z każdej łuski monetki guzika pozd.
Salamandra Napisano 22 Maj 2011 Napisano 22 Maj 2011 Ile to człowiek by dał, żeby ta historię odkrywac jeszcze legalnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.