Skocz do zawartości

Kombatanci Powstania Styczniowego.


Rekomendowane odpowiedzi

Z okazji pewnej lektury ( tytuł dokumentnie nieistotny dla pytania ) poszukuję informacji o statusie weteranów Powstania Styczniowego w II RP.
Wiem, że mieli przygotowane specjalne mundury, Marszałek wszystkich (?) żyjących odznaczył VM, przysługiwały im państwowe emerytury ( + inne przywileje finansowe ).

Czy ktoś coś więcej dopisze? To pierwsze pytanie.

Drugie- z racji nabożnego stosunku do powstańców i euforii po 1918/1920 cieszyli się niesamowitymi względami. Ale czy prawda jest ( a nie mam pod ręką choćby Boziewicza ), że każdy czyn ujmujący im szacunku uzasadniał nie tylko do bezkarnego dania autorowi takiego występku po pysku ( przynajmniej )?


PS Specjalna komisja przyznała w grudniu 1919 prawa weteranów 3644 osobom- prawda?


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 17:34 03-05-2011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis obrazu: Weteran powstania styczniowego Mamert Wandalli odbiera klucz do domu w Osiedlu Zasłużonych im. Aleksandry Piłsudskiej z rąk sekretarza generalnego Stowarzyszenia Bratniej Pomocy Byłym Uczestnikom Walk o Niepodległość Melchiora Wańkowicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ciekawe ile było wśród nich faktycznych żołnierzy 1863 którzy walczyli z bronią w ręku a ilu takich co kilka razy zanieśli powstańcom obiad do lasu,podobnie jak to dzisiaj czasem bywa z niektórymi kombatantami 39-45,po weryfikacji okazuje sią że mieli wówczas poniżej 10 lat .Jeżeli ze statusem wiążą się przywileje czy splendor ludzie czasem uciekają się do niewinnych wałków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano do mojego dziadka ktory chociaz formalnie nie byl legionista (byl za mlody - dluga i nawet ciekawa historia ale na inny raz :)) w legionie byl, w miedzywojniu przychodzili rozni panowie proszacy o glejty od niego ze ich z legionow pamieta. Takie papierki byly czesto pomocne jak sie szukalo pracy panstwowej.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marszałek wszystkich (?) żyjących odznaczył VM"

Raczej nie, przynajmniej mój pra pra odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami (sito gęste, nie za noszenie obiadu do lasu). Walczył w partii Wierzbickiego, ranny pod Niedrzwicą Kościelną. W 1933 towarzyszyła mu w ostatniej drodze kompania honorowa Wojska Polskiego. VM nie otrzymał:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
  • 6 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie