Skocz do zawartości

Jakaś zmiana? Zobaczymy.


momarmm

Rekomendowane odpowiedzi

Było by pieknie, ja bym tylko zmienił na:
- albo polowa wartosci (wycenionej przez biegłych - zawsze mozna wnioskowac o zmiane biegłego)

- albo znalezisko jest zabytkiem i wtedy okreslamy warosc minimalna, np. 30 krotnosc pensji 100tys., a jesli cos jest hitem to dostaje oprócz minimum (np. 100tys) procent od okreslonej warosci ponad te przykladowe 100tys.

Nieokreslenie minimum przy zabytku, moze sie skonczyc kwalifikacja kazdego wartosciowego znaleziska jako zabytku i według decyzji urzednika, a nie biegłego zostac nagrodzona 1 pensja - co jest zartem.

Znalazca powinien byc wynagradzany adekwatnie do wartosci znaleziska chociazby po to, zeby wolal oddac niz przemycac, szukac paserów itd. Danie komus max 100tys. (przy dobrym wietrze) jesli wie, ze ma w reku cos wartego np. 5mln jest zadna zacheta.

Pozdrawiam,
J.

Ps. Obserwujac prase angielska zawsze zastanawiam sie ile takich hitów wielomilionowych znajduje sie w Polsce w rekach detektorystów" i nigdy nie ujrzy swiatła dziennego z obawy przed kara lub z niewiedzy co maja w dloni. Podejrzewam, ze duzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli znalezisko zostanie zakwalifikowane jako zabytek (ma znaczną wartości naukową lub artystyczną), przejdzie na własność państwa."

I znowu schody:) a czym jest zabytek!? jak to określic? nasze prawo jest tak skonstruowane, że najmniejsza nowelizacja kosztuje zmianę preambuły:) pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie