Nakład książki.

[michal1514]

Dzisiaj przeglądałem sobie kilka książek z 19 wieku oraz jedną z 1947 roku. Jest to książka Nędznicy". Napisane jest w niej, że została wydana w nakładzie 50 000 sztuk. Jeśli chodzi o monety to nakład 50 tys. sztuk jest dość mały a jak jest w przypadku książki ? Wydaje mi się, że książce trudniej przetrwać bo od wilgoci może zgnić, ktoś mógł spalić itp. itd. Uważacie, że to jest żadsza książka ? Może macie jakieś info na temat dokładnie tej książki ?

[Czlowieksniegu]

Jakbyś jeszcze podał wydawnictwo, to już pełnia szczęścia...

A całkiem serio- mój ś.p. Dziadek, w latach 40 i 50, wsiadając do pociągu miał zwyczaj kupować w dworcowej księgarni książkę do poczytania. Zazwyczaj mało estetyczne wydanie, krzywo lub wcale rozcięte karty, papier niewiele różniący się od toaletowego, tekturowa okładka, ale w ten sposób zebrał niemal całego Bunscha czy Kraszewskiego. Wydawnictwa mocno śmieciowe, mimo wszystko.

Na białego kruka nie powinieneś liczyć.

[tyfus]

szczególny wpływ na wartość starych książek ma to, które jest wydanie.
Najlepiej żeby to było pierwsze wydanie. Nakład to sprawa drugorzędna.

może być nawet 10 000 egz., ale jeżeli jest to któreś tam z kolei wydanie, to wartość jest praktycznie sentymentalna.

[Hebda]

nakład był zalezny od wysokości kwoty umowy z pisarzem,prawami autorskimi itp.
pierwsze wydania były zazwyczaj próbne" kontrola czytalności,popularności,jak szybko zeszło leciały kolejne zwiększone wydania
dlatego czasem Iwyd są cenne"

[DOMILUD PL]

Znalazłem w ciągu 3 min, allegro, co prawda wydanie z 1948 r. - wartość 15zł.
Nie miej złudzeń
http://allegro.pl/nedznicy-w-hugo-1948r-i1231976297.html
pzdr

[michal1514]

Ok dzięki za odpowiedzi ;).
Co do numeru wydania to jest to chyba 1700 któreś.
A co do próbnych wydań to mam jedną książke, w której pisze: Nakład 40 000 egz. + 48 próbnych, coś w tym stylu. Ale czy mój egzemplarrz jets tym próbnym to nie mam pojęcia.