Skocz do zawartości

Sejf


sebadety

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Flex- jest to nazwa potoczna szlifierki kontowej. Dobrze koledzy radzili wiertarka + otwornica ( może być duże wiertło) i parę godzin pracy. Z prądem nie ma kłopotu odkąd wymyślono przedłużacze... I raczej bym nie próbował lądować niczego w zamki , istnieje możliwość powyginania rygli w wyniku oddanej energii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku kiedy zawiasy są wewnętrzne, można się spodziewać, że sejf jest z tych lepszych, tak że wiercenie raz, że nie będzie proste - wiadro wierteł, dwa - rozwiercenie zamków nic nie da, bo rygle i tak zostaną zasunięte i ich się nie ruszy.
Cięcie flexem też nie będzie proste, bo pewnie zastosowano samoutwardzającą stal - im bardziej rżniesz tym gorzej idzie, trzeba intensywnie chłodzić. Trzy może być zastosowana warstwa zapobiegająca przebiciu z miękkiej stali. Najlepiej zacząć jednak od próby sforsowania zamków przez ich otwarcie, a nie rozp... Tym bardziej, że nieznana jest zawartość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skullmen.szafa pancerna ma się do sejfu tak jak motorower do bmw.porządny sejf ma tyle zabezpieczeń przed siłowym otwieraniem, że ci się nawet nie śniło.wiercenie,cięcie fleksem i palnikiem to nie to[chyba że chcesz zniszczyć zawartość].niektóre stare sejfy,nie mają w zamkach ani jednej sprężyny[aby utrudnić wyczucie zapadek -z jednym takim miałem przyjemność,kilka lat temu].reszta szczegółów to tajemnica zawodowa.polecam Matyjasa.[najbliżej].
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta szafa czy jak to tam sie nazywa wazyła 3 tony miała 2 metry wysokosci i 180cm szerokosci , po wycieciu jedne skrzydło wazyło 300 kg . sciana miała 12 cm grubosci rasowa stal . wiec chyba wiec co ciołem i ile mi to zeszło wazne ze dostałem sie do srodka . tez mówili ze nie da sie jej przeniesc i przestawic . wystarczyły 2 łomy i 10 sztuk 100cm rurek . sama wyjechała :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok temu na całą dniówkę z pracownikami (ja jako praktykant) rozwalaliśmy szafę pancerną/sejf. Na sejfie byłą tabliczka znamionowa i z tego co pamiętam sejf ważył 480kg i był 1987r. Plan był taki, na złom, ale ktoś rzucił hasło że przydało by zobaczyć co jest w środku i się zaczęło. 4 chłopa, 8 godzin 2 młoty 5 kilowe, przecinaki i duży flex. Na początku zabraliśmy się od drzwiczek i to była największa głupota:) .
Ostatecznie dobraliśmy się do sejfu od boku i od tylu. Blacha miała grubość jakieś 4mm a pod nią 20cm zbrojonego betonu i znowu 4mm blachy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki samych wlotów zamków guzik dadzą.
Klucze mogą być różnej długości, różnie opiórowane.
Mimo że otwór jest taki sam. Natomiast może coś by sie udało znaleźć, gdybyś na sejfie odszukał jakaś sygnaturę producenta, nazwę sejfu. Wtedy można coś kombinować, ale fotkami to se można ten sejf co najwyżej okleić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie