Czlowieksniegu Napisano 21 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 21 Lipiec 2010 Nic, w sumie, nowego... Na placu przed Dworcem Głównym robotnicy demontują kostkę brukową i przygotowują teren pod wykop. Parking zajmie część dawnego bunkra przeciwlotniczego. Jego konstrukcja będzie rozebrana, co nie podoba się miłośnikom historii miasta.Na placu przed Dworcem Głównym zrywana jest teraz kostka. To początek przygotowań do budowy podziemnego parkinguFot. Maciej Świerczyński / Agencja GazetaNa placu przed Dworcem Głównym zrywana jest teraz kostka. To początek...Po demontażu kostki brukowej z placu przed dworcem robotnicy zaczną robić wykop pod przyszły parking. Będzie głęboki na pięć metrów, zajmie około hektara powierzchni. W części wykop obejmie miejsce, w którym obecnie pod ziemią skryty jest bunkier przeciwlotniczy z czasów wojny. Miał chronić ludność przez bombardowaniami. PKP zapewnia, że na likwidację historycznego schronu ma zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Konstrukcja bunkra jest prawdopodobnie na tyle mocna, że jej demontaż opóźni pracę przy parkingowej inwestycji.- To, jak szybko poradzimy sobie z bunkrem, zależy od tego, jak mocne są jego zbrojenia. Jakiś czas temu rozbieraliśmy pozostałości po schronie na pobliskiej ulicy Suchej, który miał niezwykle trwałą konstrukcję. Jeśli bunkier na placu przed dworcem jest podobny, to rozbiórka potrwa dłużej. Trzeba wykonać więcej wierceń, w które wkładane będą ładunki wybuchowe, i rozbierać schron kawałek po kawałku - mówi Łukasz Kubiak z Budimeksu, firmy, która wygrała kontrakt na remont całego budynku Dworca Głównego we Wrocławiu.PKP szacuje jednak, że przygotowywanie terenu pod budowę parkingu powinno zakończyć się na przełomie 2010-2011 roku. - Robotnicy kończą ściągać kostkę brukową, która leżała na powierzchni. Potem założą ściany szczelinowe, które zabezpieczą wykop przed zawaleniem. Parking będzie jednokondygnacyjny i znajdzie się tam miejsce dla około 250 samochodów - mówi Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP.Bunkier pod Dworcem Głównym obrósł legendami. Część z nich głosiła, że podziemna budowla miała sięgać na kilka kondygnacji w głąb, a korytarzami można było dojść do Grand Hotelu, a nawet na Rynek. Te istniejące naprawdę tunele pod dworcem w dużej części są albo zamknięte, albo zalane. Zagospodarowany był jedynie jeden, w którym działały sklepy.Architekt i historyk architektury dr inż. Piotr Gerber uważa, że bunkier mógłby funkcjonować jako część historii miasta, a w podziemiach mogłoby powstać muzeum, jakie ma np. Szczecin.Piotr Gerber, historyk architektury- Niszczony jest kolejny ślad wojennej historii Wrocławia. Żaden z wrocławskich schronów - ani ten na Legnickiej, ani na Grabiszyńskiej czy Słowiańskiej - nie został wykorzystany w sposób, który by tę historię przypominał i o niej opowiadał. Kiedy zapytałem projektantów, dlaczego likwidują bunkier, odpowiedzieli: Bo tam pasuje parking". Usuwany jest bardzo ważny obiekt. Dlaczego chronimy dworzec, który oczywiście ma wartość historyczną, a bunkra już nie? Dlaczego ta kolosalna budowla ma ustąpić budowli tak prymitywnej, jaką jest parking? Przecież można było zaplanować go gdzieś w pobliżu, a schron zmienić w muzeum. Zejście do podziemi i obcowanie w takim środowisku z historią to rzecz szalenie autentyczna. A lokalizacja bunkra tylko sprzyja. Na dworcu łatwo o publiczność.http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8162985,W_podziemiach_przed_dworcem_powstaje_parking.htmlPS Parę lat temu, przy okazji potężnego remontu w okolicach Dworca Nadodrze, również znikł schron... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poszukiwacz bunkrów Napisano 21 Lipiec 2010 Share Napisano 21 Lipiec 2010 Takie rzeczy się w Polsce na ogół dzieją.Oburzające ale nic się nie da z tym zrobić.W numerze Odkrywcy" z Maja 2010 roku był nawet artykuł Wojtka Stojaka Prawdziwy koniec wojny w Breslau" o znikających bunkrach we Wrocławiu.Tak jakby władze miasta innych terenów nie miały tylko się bunkrów czepiają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 Tak jakby władze miasta innych terenów nie miały tylko się bunkrów czepiają."I tu się mylisz, czepiają się nie tylko bunkrów... stara rzeźnia, browar piastowski... itp. itd. ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 22 Lipiec 2010 Taki OT- Trooper, czy Ty mieszkasz w stolycy zDolnego Śląska?PS Kiedyś się zirytuję i spróbuję zrobić listę zabytków architektury przemysłowej i użytkowej, które amba zjadła ( tak, na przykład od 1989 ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 Jakieś wieki temu już się chyba pytałeś na czacie. Chyba nawet przy okazji bardzo zbliżonego tematu. Odpowiedź w dalszym ciągu jest twierdząca :) Praktycznie z samego serca Festung Breslau :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapuchy Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 Yeti... daruj sobie... szkoda zdrowia, a na pewno pełna świadomość odbiłaby się na nim. Onegdaj... no.. już jakis czas temu robiłem na wykład opracowanie o pozostałościach architektury przemysłowej i pokrewnej - elektrownie, jazy, hale obiektów na terenie Wrocka. Już wtedy można się było podłamać, szczególnie mając w ręku sporo niemieckich opracowań tematycznych z mnóstwem zdjęć... Tego, czego już nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 22 Lipiec 2010 Trooper, a to przepraszam :-( Wiesz, ja już w sumie dziad jestem, a i pogoda do moich ulubionych nie należy... W samym centrum, kwestia jak liczyć, nie byłem już dobrych parę miesięcy ( jak coś, to i tak tylko do dentysty tam łażę :-) Kapuchy- podzielisz się na Forum lub @? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapuchy Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 po ponad 20-tu latach :D, w życiu tego nie odnajdę :), ale trochę fotek z CIEKAWYCH książek wrzucę jak poskanuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 22 Lipiec 2010 To pomyśl, ile ważnych ( z wielu różnych powodów ) budynków przez te dwadzieścia lat zeszło...Powoli na dźwięk nazwiska naszej konserwator miejskiej jasna tętnicza mnie zalewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapuchy Napisano 22 Lipiec 2010 Share Napisano 22 Lipiec 2010 Nie muszę myśleć - ja wiem... I na samą nazwę WKZ, UM mi się nie tylko nóż w kieszeni otwiera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 22 Lipiec 2010 Damy radę- już niewiele zostało do rozbiórki ( no, chyba że budowle typu ratusz czy Hala się wezmą ).A tak? Pojedyncze budynki przemysłowe, militarne, czy skupiska willi powoli acz skutecznie atakowane przez developerów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beermaster Napisano 23 Lipiec 2010 Share Napisano 23 Lipiec 2010 Witam, czy ktoś z forumowiczów był w tym schronie? Czy istnieją jakieś zdjęcia z jego wnętrz? Czy ktoś planuje wejście do niego i zrobienie dokumentacji przed rozbiórką?Czy ktoś będzie śledził fazy rozbiórki?Pytania raczej do mieszkańców Wrocławia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 23 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 23 Lipiec 2010 O tym akurat bunkrze napisano setki zeczy".Jeszcze niedawno pierwsza kondygnacja była ogólnie dostępna- działało tam centrum handlowe". Zejście było przy wejściu głównym na dworzec.Niższe kondygnacje- mówi się/pisze o 4 lub 5 są zalane wodą- nawet wojskowi saperzy i ekipa nurków nie podjęli się sprawdzenia.Jeśli pytasz o wyposażenie- na początku lat 90-siątych były tylko puste pomieszczenia. Wejście, na dzień dzisiejszy raczej nie wchodzi w grę- ogrodzony teren budowy. A patrząc iż planuje się wyburzać przy pomocy MW, to i kontrole wejść winny być ostre.PS A propos MW- nie bez powodu trwa dyskusja, czy wyburzanie taką metodą nie zaszkodzi budynkowi DGłównego tudzież ewentualnym saperskim" zabezpieczeniom niższych poziomów. Cóż, Wrocław potrafi i lubi się bawić :-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek13700 Napisano 23 Lipiec 2010 Share Napisano 23 Lipiec 2010 Oglądając filmiki na necie z prób penetracji pontonem zalanych poziomów tego schronu uważam za bezcelową próbę zachowania" czegoś co tak naprawdę nikt nie jest w stanie uratować czy przywrócić do stanu pierwotnego. Wszelkie próby od czasów DWŚ odpompowania wody nie przyniosły ponoć skutku więc o co się bić? O ile jestem zwolennikiem zachowania bunkrów typu MRU to schrony dla ludności typu tego wyburzonego obok Dworca Nadodrze raczej dla mnie atrakcją nie są.Czy jedno poziomowy parking w tym miejscu jest super pomysłem i inwestycją to insza inszość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 23 Lipiec 2010 Share Napisano 23 Lipiec 2010 Niższe kondygnacje- mówi się/pisze o 4 lub 5 są zalane wodą- nawet wojskowi saperzy i ekipa nurków nie podjęli się sprawdzenia"Bo najpewniej nie bardzo jest co sprawdzać. kolejne mity w stylu podziemnego dworca, przejsć pod Odrą i innych tuneli do berlina :PCo prawda firmy budowlane są zdolne do odwalania najróżniejszych fuszerek, ale szczerze wątpię aby ktoś budował podziemny parking nie wiedząc co jest pod spodem.Co do strzałowego wyburzania to lepiej żeby się nie okazało po raz kolejny, że ktoś tam coś źle wyliczył, źle ocenił grunt itp. Tak jak przy kamienicy na Drobnera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 23 Lipiec 2010 Autor Share Napisano 23 Lipiec 2010 Troper- Drobnera to całkiem inna bajka.Co do n-kondygnacji, to spore pole do popisu i dyskusji. Tym bardziej, że chyba nie ma planów budowlanych ( jeśli są, to już dawno winny wypłynąć ). Jacek- już w paru dyskusjach prosiłem o podanie mitycznie wielkiej liczby schronów i bojowych, i cywilnych we Wrocławiu. Jakoś nikt się nie kwapił.Dwa- kwestia odwodnienia podziemi. Nie znam ani jednej oficjalnej relacji o dużej/zakrojonej na szeroką skalę próbie takowego odwodnienia. Znów chyba urban legend, skoro do dziś nie ma pewności czy woda wchodzi" w Odry, czy systemem kanałów.Trzy- ja nie dyskutuję o potrzebie parkingu ( miejsc parkingowych we Wrocławiu jest za mało ). Tyle, że niewiele dalej niszczeje stary dworzec PKS, z drugiej strony mamy wystawkę nagrobków... Miejsce by się znalazło, tylko kaska do urwania nie ta :-(((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sloma1 Napisano 7 Sierpień 2010 Share Napisano 7 Sierpień 2010 WitamMoja ś.p. babcia była we Wrocku w 50' i 51'. Opowiadała, że był to czas gdy z kanalizacji pod miastem wyciągano dziesiątki zwłok żołnierzy niemieckich. O Dworcu mówiła kilkukrotnie - było tam kilka kondygnacji podziemi a w jednej z nich szpital wojenny z czasów oblężenia. Podziemia w 50' były już częściowo zalane a z tych niezalanych do końca (po szpitalu) także wynoszono masę zwłok. To tyle ;)sloma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sloma1 Napisano 7 Sierpień 2010 Share Napisano 7 Sierpień 2010 Dodam tylko, że babcia została kolejami losu rzucona na mazurską wiochę i od 51 nie była we Wrocku i nie są to jakieś późniejsze, zasłyszane przez nią opowiastki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antykor-art Napisano 7 Sierpień 2010 Share Napisano 7 Sierpień 2010 Zauważyłem że stare schrony bunkry najlepiej pamiętają ludzie nie korzystający z internetu i mediów. Kiedyś jakiś redaktor pytał o schrony na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, a nie łatwiej zapytać tych co tam mieszkali po wojnie. Z informacji od ludzi, wiem że był duży schron, szpital na miejscu akademika 20-latki. Wiele takich bunkrów zasypano i najbardziej irytuje, to, że nikt nie prowadzi żadnych dokumentacji z wyburzeń, a odkrywane przejścia szybko się maskuje. Jak na fachowe forum to żenada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 9 Sierpień 2010 Autor Share Napisano 9 Sierpień 2010 Antykor- Wojtek Stojak ( i nie tylko On ) bunkra na Grunwaldzie szukał na terenie dzisiejszej galerii handlowej. Jej budowa była doskonałą okazją, aby pewne teorie sprawdzić. Wyszło jak wyszło, czyli zonk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 11 Sierpień 2010 Share Napisano 11 Sierpień 2010 Opowieści o wyciąganiu 5-6 lat po wojnie zwłok z kanałów traktowałbym z dużą rezerwą. Procesy rozkładu i szczury robią swoje. Przypadki odnalezienia różnych szczątków i pozostałości oczywiście były (nawet długo potem), ale o dziesiątkach zwłok" raczej mówić nie możnaTrzeba pamiętać, że po 45 roku do Wrocławia trafiło sporo osób z obszarów gdzie szczytem cywilizacyjnego rozwoju był dach pokryty dachówką. Nie ma się co dziwić, że w ich opowieściach nawet niewielkie schrony przeciwlotnicze urastały do rozmiarów potężnych fortyfikacji, a kanały burzowe wyzierające spod rozbitej pociskami i bombami nawierzchni ulic zmieniały się w podziemne miasto. Do tego jeszcze propaganda trąbiąca o czyhających gdzieś w ukryciu dywersantach z Werwolfu... i miejska legenda gotowa :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antykor-art Napisano 15 Sierpień 2010 Share Napisano 15 Sierpień 2010 Myślę że podziemny Wrocław nie odbiega technicznie od budowli na terenie Niemiec z tą różnicą że tam część jest dostępna i zagospodarowana. Tutaj pojawia się pytanie o profesjonalizm ludzi, którzy oficjalnie szukają podziemi we Wrocławiu. Obliczyłem że metro w mieście Niemieckim znajduje się w centrum na głębokości około 30m+kanalizacja pod powierzchnią, na Placu Grunwaldzkim głębokość wykopów(informacja od techników) była liczona na 7m pod powierzchnię. Moim zdaniem wejście do podziemnego Wrocławia na pl. Grunwaldzkim może się znajdować w budynku Szkoły Podstawowej gdzie w czasie wojny był szpital. Mam pytanie do fachowców gdzie prowadzi wejście w brzegu Odry obok Mostu Grunwaldzkiego obecnie zamurowane (pytam fachowców, dlatego szczegóły zbędne)? Moim zdaniem Trooper85 ma rację, z informacji od ludzi wiem że po wojnie we Wrocławiu było mnóstwo karaluchów, a po odkrytych podziemiach biegały szczury wielkości kotów, nie wspominając o świeżych zaminowaniach i niewypałach co niejednego odstraszało od penetracji i przechodzenia, wcześniej, również Niemców. Dawniej oczyszczalnie działały słabo. Ludzie mieli dużo więcej dobra przejętego po Niemcach na powierzchni, a sprawna latarka była skarbem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 15 Sierpień 2010 Share Napisano 15 Sierpień 2010 Jak widziałem wykop pod fundamenty pasażu Grunwaldzkiego to to chyba jednak było trochę więcej niż 7 metrów :) A ile różnych fantów (i przy okazji urwiłapek) stamtąd wyjechało to wolę nawet nie myślećWe Wrocławiu głębokich podziemi nie ma i nie było z prostej przyczyny - niestabilny i mocno podmokły grunt. Wystarczy popatrzeć jak wyglądają prace przy każdym wyższym budynku - palowanie i pompy zapierniczające 24h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapuchy Napisano 15 Sierpień 2010 Share Napisano 15 Sierpień 2010 Trooper85 - ponieważ pewnie za chwilę odezwą się głosy zarzucające Ci bzdury pozwolę sobie wkleić kawałek tekstu dla niedowiarków, jak paskudne sa we Wrocławiu warunki gruntowe:Pasaż Grunwaldzki (2006 r.)Zabezpieczony wykop znajduje się w rejonie, w którym wyburzono fragment miastapodczas budowy lotniska dla Festung Breslau. Zaprojektowany obiekt usługowo-handlowy ma 2 kondygnacje podziemne. Wykop miał głębokość ok. 8,0 m.Obudowę wykopu zaprojektowano w postaci ścianek szczelnych wwibrowywanych.Jedynie na odcinku przy kolektorze ciepłowniczym i przy stacji benzynowejprzewidywano pogrążanie grodzic metodą wciskania. Grodzice pogrążono na głębokośćok. 15 m, co pozwala odciąć napływ wody pod ścianką. Na przeważającejczęści wykopu schemat statyczny ściany zakładał jej jednokrotne kotwienie. Zewzględu na brak zgody na wykonanie kotwienia dla fragmentu obudowy wykopuzastosowano rozwiązanie z tymczasową przyporą ziemną i późniejszym podpar-ciem ściany zastrzałami przekazującymi obciążenia na uprzednio wykonane fragmentypłyty fundamentowej. Mimo zastosowania w rejonie stacji benzynowej wciskaniagrodzic doszło do czasowego wyłączenia jej z eksploatacji i nastąpiłakonieczność remontu pawilonu handlowo-socjalnego. Budynek stacji, który w częściniepodpiwniczonej, dobudowanej w okresie powojennym, posadowiony zostałna luźnych nasypach gruzowych, doznał spękań wymagających naprawy.Wystąpiłystraty materialne, nie było zagrożenia dla życia ludzi i skażenia środowiska (czasowoopróżniono zbiorniki z paliwem). Uszkodzenia zostały naprawione, stacja jestnadal eksploatowana.6. Przejście podziemne (2006 r.)W ramach przebudowy placu Grunwaldzkiego powstanie rondo, w którego centralnejczęści zatrzymywać się będą środki komunikacji miejskiej. Ponieważ jest tokluczowe skrzyżowanie na trasie wyjazdowej z Wrocławia w kierunku Warszawy,zdecydowano się na budowę przejścia podziemnego pozwalającego na bezkolizyjneprzejście z ulicy Skłodowskiej-Curie oraz sprzed nowo budowanego Pasażu Grunwaldzkiegona przystanki komunikacji miejskiej.Przejście podziemne jest wykonywane metodą stropową. Obudowę wykopu,jak również konstrukcję nośną tunelu stanowią ściany szczelinowe. Szerokośćprzejścia wynosi 8 m, a jego długość 54 m. Poziom płyty dennej znajduje się nagłębokości 5,4 m p.p.t. Grubość ścian wynosi 60 cm i jest stała w całym obrysie.Głębokość jest zależna od głębokości zalegania warstwy nieprzepuszczalnej.Wobrębieklatek schodowych wykonano membranę o grubości 40 cm, a same ścianyszczelinowe skrócono.W rejonie wykonywanego przejścia podziemnego na placu Grunwaldzkim wystąpiłaogromna kumulacja istniejących przewodów infrastruktury podziemnej.Konieczne było więc tymczasowe (na okres wykonywanych prac) oraz trwałeprzełożenie niektórych przewodów sieci infrastruktury podziemnej. Ponieważ pracete postępowały z różnym nasileniem, niezbędne było dostosowanie tempa orazkolejności wykonywania poszczególnych sekcji. Przedłużający się termin wykonaniajednego z obejść zmusił wykonawcę do przerwania robót na miesiąc.7. Centrum Grunwaldzkie (2007 r.)Wrejonie skrzyżowania ulic Skłodowskiej-Curie, Norwida i osi Grunwaldzkiej powstajebudynek biurowy. Obecnie prowadzone są prace związane z zabezpieczeniemwykopu ścianką szczelną. Specyfika tej inwestycji wynika z konieczności zastosowaniakombinowanej technologii zabezpieczenia wykopu. Długość grodzicwynosi 14–18 m.Wnarożu północnym działki, ze względu na konieczność zapewnieniaszczelności obudowy wykopu, wykonano palisadę z kolumn iniekcyjnychw technologii soilcrete (jet-grouting)" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
antykor-art Napisano 16 Sierpień 2010 Share Napisano 16 Sierpień 2010 Piwnice Uniwersytetu Wrocławskiego są poniżej lustra wody, a są suche. W odróżnieniu od dobudowanych nowych piwnic budynku Renoma (dawny PDT). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.