piotrek-stg Napisano 18 Kwiecień 2010 Autor Napisano 18 Kwiecień 2010 Witajcie,z racji tworzenia modu do gry Soldiers: Ludzie Honoru dotyczącym obrony Wizny poszukuję informacji dotyczących właśnie uzbrojenia WP. Obrońcy posiadali 2 karabiny ppan. i tylko 20 pocisków. Na wyposażeniu było także 6 dział 75mm? Jeśli tak, to jak wyglądały. Był one wmontowane"w schrony? Czy posiadali garłącze, moździerze jako garnizon forteczny? Chciałbym znać tez ilość broni ręcznej. W razie pytań proszę pytać. pozdrawiam Piotr
CP Napisano 25 Kwiecień 2010 Napisano 25 Kwiecień 2010 Tu powinni Ci wyjaśnić: http://www.wizna1939.eu/altyleria stacjonowała za linią umocnień w lesie. Kiedyś znajdę to miejsce...
piotrek-stg Napisano 28 Kwiecień 2010 Autor Napisano 28 Kwiecień 2010 Dzięki, nie chodziło mi konkretnie o to, ale poszukam na tej stronie jeszcze.
malpa Napisano 29 Kwiecień 2010 Napisano 29 Kwiecień 2010 Piotrku armaty kalibru 75 mm z Wizny nie były montowane w schronach ale stanowiska miały w lesie .Dokładnie jakiego typu były tego nie pamiętam ale chyba 76mm prawosławne".
MarekA Napisano 29 Kwiecień 2010 Napisano 29 Kwiecień 2010 Tak z pamięci. Tam były trzy plutony artylerii pozycyjnej (takich plutonów było 26, każdy po 2 armaty wz 02/26). Czyli pod Wizną powinno być 6 armat jak w/w. Ale w jednym z plutonów jedna z armat okazała się być niesprawną, czyli armat do walki było 5. 20 naboi do kbppanc to raczej na karabin niż w ogóle. Problem polegał na tym, że zakładano strzelanie z tej broni jedynie do pojazdów pancernych, w tym przypadku przewidziany zapas amunicji był wystarczający. W praktyce jednak uzbrojeni w te karabiny żołnierze traktowali je jak zwykłe kb piechoty i strzelali do wszystkiego co się rusza, tak jak ze zwykłego karabinu. Moim zdaniem nie przewidziano takiej sytuacji, rozwiązaniem mogłaby być słabsza amunicja, mniej zużywającą lufę i pozwalająca na strzelanie do „zwykłych” celów. Tyle, że to są refleksje post faktum, czyli każdy może się mądrzyć :-(
piotrek-stg Napisano 30 Kwiecień 2010 Autor Napisano 30 Kwiecień 2010 Dzięki za pomoc;D Wkrótce wstawie filmik z moda do Kampanii do gry Men of War.tutaj stronka http://spwc.pl/forum/viewtopic.php?p=34810#34810Acha,jeśli ktoś byłb zainteresowany współpracą to zapraszamy.
malpa Napisano 30 Kwiecień 2010 Napisano 30 Kwiecień 2010 podsyłam parę fotek armaty 76mm wz.02/26 prawosławnej
AK77 Napisano 9 Maj 2010 Napisano 9 Maj 2010 malpa, w twoim opisie widzę niezgodność. Piszesz o armacie wz.02/26 i podajesz kaliber 76 mm, a one miały kaliber 75 mm. Były to armaty po przeróbce dostosowującej do amunicji używanej w armatch wz.1897.Typowa prawosławna" armata miało kaliber 76,2 mm. I tak dla statystyki to w sierpniu 1939 roku polska posiadała:425 armat wz.1902/26 kaliber 75 mm89 armat wz.1902 kaliber 76,2 mm.Pzdr
AK77 Napisano 9 Maj 2010 Napisano 9 Maj 2010 No i jeżeli pod Wizna działały plutony artylerii pozycyjnej , to były one wyposażone w armaty wz.1902 o kalibrze 76,2 mm. Czyli były to armaty prawosławne" bez przekalibrowaniana 75 mm.Pzdr
Badylarz Napisano 15 Lipiec 2010 Napisano 15 Lipiec 2010 WitamDodam tylko, że plutony artylerii pozycyjnej liczyły około dwudziestu paru ludzi pod dowództwem oficera, bez żadnego wyposażenia kwatermistrzowskiego, czyli jak dzisiaj byśmy powiedzieli logistycznego (łącznie z brakiem środków transportu). Żołnierze ci byli całkowicie uzależnieni od wyższego dowództwa. W przypadku odwrotu, brak koni i wozów, o ile wcześniej nie zaimprowizowano transportu, uniemożliwiał zabranie dział z pozycji. PozdrowieniaBadylarz
jagmin Napisano 16 Lipiec 2010 Napisano 16 Lipiec 2010 @ CPKiedyś rozmawiałem z porucznikiem artylerii, dowódcą działonu fortecznego. Powiedział, że przez całą służbę tylko raz ćwiczono okopywanie dział. W każdym innym wypadku armaty stały po prostu na gruncie. Dlatego w terenie może nie być śladów stanowisk ogniowych (lecz mogą być w ludzkiej pamięci)pzdrJ.
piotrek-stg Napisano 1 Sierpień 2010 Autor Napisano 1 Sierpień 2010 Dzięki wszystkim za odpowiedź, poprzednia odp się nie wysłała. Mam problem odnośnie mostu, czy mógł wyglądać tak jak na screenie? Wiem, że nie biegła tamtędy linia kolejowa, ale można zmienić teksturę, zawsze lepsze to niż robienie nowego modelu? Jeśli chodzi o jego rozmiary to mniejszy nie będzie ze względu na to, że po zmniejszeniu jednostki będą jechały na pierwotnej wysokośi. To nie ważne, ale istotne czy jest choć zbliżony to oryginału pomijając tory? Jeszcze jedna prośba, mółby ktoś podesłać shcematy polskich schronów, wraz z kopułami pancernymi/
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.